-
1. Data: 2012-09-15 11:22:48
Temat: Skutery [zagadka]
Od: "Hinek" <h...@t...pl>
Ponieważ grupa stała się skuterowa, to może dowiem
się dlaczego jadąc czymś takim trzeba ciągnąć nogi
po jezdni? Prawie każdy skuterman po ruszeniu przynajmniej
przez kilkadziesiąt metrów szoruje butami. Co ciekawe, jeśli
ma pasażera - to ten również ciągnie nogi po ziemi...
Jechałem dziś za takim, który wogóle nóg nie podnosił :O
Taki skuter to się przewraca w czasie jazdy jak człowiek
nie podpiera się? To z powodu małych kółek? Buty na skuter
mają jakieś specjalne ślizgi? Czy w skuterze hamuje się
może piętami o jezdnię?
O co tu chodzi?
--
Hinek
-
2. Data: 2012-09-15 12:34:44
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Mnich <t...@g...com>
Hinek, nie znasz sieu ;-)
Taka technika jazdy, chodzi o to że szorując nogami czuje się drgania gruntu wywołane
przez nadciągające motocykle.
Poza tym źli motocykliści mają pozdzierane slidery a lansiarscy skuterowcy zelówki
;-)
A tak już serio: takie wzorce społeczne widać som. Teoretycznie to przynajmniej
motocyklista na kursie dowiaduje się jak stawiać kulasy. SKuterowiec zazwyczaj nie ma
żadnego (nawet teoretycznego) szkolenia, chyba że skończony Uniwersytet Trzepakowy.
Poza tym na motocyklu łapiesz kolanami bak i bez to łatwiej utrzymać równowagę niż
na skuterze na którym jedyne co ściskasz to własne jaja. ;-)
pozdrawiam
Mnich
-
3. Data: 2012-09-15 13:09:51
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Herku <h...@g...com>
Ot też po prostu przyjęty środek zapobiegawczy, przynajmniej mojego
znajomego, bo też go o to pytałem swego czasu. Ot skutery czy jak on to
zwie 'piździki' czasem zawodzą, szczególnie te gorszej marki, może o tak
sobie stracić moc, a wtedy można nie zdążyć się podeprzeć i zwyczajnie w
świecie znaleźć się na boku. ^^"
-
4. Data: 2012-09-15 15:13:58
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.09.2012 11:22, Hinek pisze:
> przez kilkadziesiąt metrów szoruje butami. Co ciekawe, jeśli
> ma pasażera - to ten również ciągnie nogi po ziemi...
> Jechałem dziś za takim, który wogóle nóg nie podnosił :O
> Taki skuter to się przewraca w czasie jazdy jak człowiek
> nie podpiera się? To z powodu małych kółek? Buty na skuter
> mają jakieś specjalne ślizgi? Czy w skuterze hamuje się
> może piętami o jezdnię?
> O co tu chodzi?
Trzeba było go dogonić (nie dałeś rady? ;) ) i spytać.
Jedyny raz, kiedy mi się zdarzyło tak jechać, to robiłem tak z powodu
przyłapania przez intensywne opady śniegu i marznącego deszczu ze
śniegiem w okolicy 0C.
-
5. Data: 2012-09-15 15:16:30
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.09.2012 12:34, Mnich pisze:
> A tak już serio: takie wzorce społeczne widać som. Teoretycznie to przynajmniej
> motocyklista na kursie dowiaduje się jak stawiać kulasy.
A ty byłeś na jakimś kursie pisania w usenecie?
Najwyraźniej potrzebujesz się jeszcze doszkolić - naucz się zawijać wiersze.
[ciach]
> Poza tym na motocyklu łapiesz kolanami bak i bez to łatwiej
> utrzymać równowagę niż na skuterze na którym jedyne co ściskasz
> to własne jaja. ;-)
Ty musisz coś nogami ściskać, żeby równowagi nie tracić? Jak zatem chodzisz?
-
6. Data: 2012-09-15 16:11:14
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2012-09-15 11:22, Hinek pisze:
> Ponieważ grupa stała się skuterowa, to może dowiem
> się dlaczego jadąc czymś takim trzeba ciągnąć nogi
> po jezdni? Prawie każdy skuterman po ruszeniu przynajmniej
> przez kilkadziesiąt metrów szoruje butami. Co ciekawe, jeśli
> ma pasażera - to ten również ciągnie nogi po ziemi...
> Jechałem dziś za takim, który wogóle nóg nie podnosił :O
> Taki skuter to się przewraca w czasie jazdy jak człowiek
> nie podpiera się? To z powodu małych kółek? Buty na skuter
> mają jakieś specjalne ślizgi? Czy w skuterze hamuje się
> może piętami o jezdnię?
> O co tu chodzi?
To się nazywa styl jazdy na bociana:)
Widziałem taką szkołę skuterową wchodzenia w winkiel,dużo by pomogła
wystawiona gałązka..
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
7. Data: 2012-09-15 16:16:10
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Jacot <jacot@bez_riders.pl>
Mnich <t...@g...com> wrote:
>Poza tym źli motocykliści mają pozdzierane slidery a lansiarscy skuterowcy zelówki
;-)
Aaa, to do mnie trafia;)
Tem bardziej, ze nie tylko wsrod skuterzystow obserwuje te mode, od
lat obserwuje, jak rozszerza sie toto wsrod motocyklistow.
Trudno o zalosniejszy widok: wszystko jak trzeba motor nie mniej niz
100 koni albo przynajmniej dudniace jakies 1,5 litra, stroj jak z
preclowego zurnala, najmniej 5 kawalkow w samych szmatach i dodatkach,
a tu rusza i ciagnie te giry az osiagnie predkosc chowania podwozia na
prostej...
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://jacot.ath.cx/
-
8. Data: 2012-09-15 17:20:29
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-09-15 15:13, Andrzej Lawa pisze:
> Jedyny raz, kiedy mi się zdarzyło tak jechać, to robiłem tak z powodu
> przyłapania przez intensywne opady śniegu i marznącego deszczu ze
> śniegiem w okolicy 0C.
A ja przy zblokowanym kole i predkosci ~80kmh ;)
No i raz, kiedy jeszcze nie czulem motocykla jak przednie kolo zaczelo
mi swirowac na mokrej nawierzchni.
M.
-
9. Data: 2012-09-15 18:30:43
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2012-09-15 12:34, Mnich pisze:
> Hinek, nie znasz sieu ;-)
> Taka technika jazdy, chodzi o to że szorując nogami czuje się drgania gruntu
wywołane przez nadciągające motocykle.
> Poza tym źli motocykliści mają pozdzierane slidery a lansiarscy skuterowcy zelówki
;-)
>
> A tak już serio: takie wzorce społeczne widać som. Teoretycznie to przynajmniej
motocyklista na kursie dowiaduje się jak stawiać kulasy. SKuterowiec zazwyczaj nie ma
żadnego (nawet teoretycznego) szkolenia, chyba że skończony Uniwersytet Trzepakowy.
> Poza tym na motocyklu łapiesz kolanami bak i bez to łatwiej utrzymać równowagę niż
na skuterze na którym jedyne co ściskasz to własne jaja. ;-)
Ponoć mają specjalne dodatkowe szkolenia,ale na wiochach chyba
niekoniecznie:-)
http://www.youtube.com/watch?v=AZ6HuPRHzX8&feature=g
-hist
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
10. Data: 2012-09-15 23:31:26
Temat: Re: Skutery [zagadka]
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-09-15, Mikolaj Jopczynski <m...@g...com> wrote:
>> Jedyny raz, kiedy mi się zdarzyło tak jechać, to robiłem tak z powodu
>> przyłapania przez intensywne opady śniegu i marznącego deszczu ze
>> śniegiem w okolicy 0C.
>
> A ja przy zblokowanym kole i predkosci ~80kmh ;)
>
Ale, ze to jakis wyczyn jest? Mnie sie udalo zablokowac przednie kolo
przy hamowaniu OIDP z 240 km/h, trwalo ulamek sekundy a krecha na
asfalcie parometrowa.
--
Artur
ZZR 1200