-
1. Data: 2011-06-07 10:20:38
Temat: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "SQ5EBM Maciej \"Miles\" Muszalski" <s...@g...com>
Witajcie,
czy i jakie sa Wasze doswiadczenia z oznakowaniem lusterek zew. w
Waszych samochodach? Mi spod samego bloku (okolice Parku
Lazienkowskiego) skradziono raz oba szkla (uszkadzajac mechanizmy) i
raz (dzis w nocy) lewe szklo (nowe, prosto z ASO... pare dni
mialo).WIadomo - lato i dresiarskie pomioty sie nudza. Zastanawiam sie
nad oznakowaniem lusterek. Wiadomo - nie powstrzyma to przed
kradzieza,ale utrudni takiej *urwie spolecznej sprzedaz. Ciekawia mnie
Wasze doswiadczenia ze skutecznoscia prewencyjna takiej metody.
--
Pozdrawiam
Maciej "Miles" Muszalski
SQ5EBM
-
2. Data: 2011-06-07 10:31:06
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: ArekM <a...@j...com>
> czy i jakie sa Wasze doswiadczenia z oznakowaniem lusterek zew. w
> Waszych samochodach? Mi spod samego bloku (okolice Parku
> Lazienkowskiego) skradziono raz oba szkla (uszkadzajac mechanizmy) i
> raz (dzis w nocy) lewe szklo (nowe, prosto z ASO... pare dni
> mialo).WIadomo - lato i dresiarskie pomioty sie nudza. Zastanawiam sie
> nad oznakowaniem lusterek. Wiadomo - nie powstrzyma to przed
> kradzieza,ale utrudni takiej *urwie spolecznej sprzedaz. Ciekawia mnie
> Wasze doswiadczenia ze skutecznoscia prewencyjna takiej metody.
Działa...
W sluzbowych autach lusterka ciągle gineły (do dwoch razy w miesiącu),
po oznakowaniu zero kradzieży.
W 'znajomym' Audi A3 kradzione byly notorycznie - rownież tylko do
momentu oznakowania.
--
PozdrawiAM!
WRX/240KM
-
3. Data: 2011-06-07 11:46:43
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "SQ5EBM Maciej \"Miles\" Muszalski" <s...@g...com>
>
> Działa...
>
Dzieki Arku. Dogadalem sie w Wawie przy Miedzianej.
Podjade,oznakuje... moze dzieki temu jutro rano bede mial (nadal)
lusterka.
M.
-
4. Data: 2011-06-07 11:56:17
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "PH" <P...@p...news>
Dzieki Arku. Dogadalem sie w Wawie przy Miedzianej.
Podjade,oznakuje... moze dzieki temu jutro rano bede mial (nadal)
lusterka.
--------------------------
jak trafisz na złodziei-debili, a to dość częsta konfiguracja, to będziesz
miał... pourywane. żeby kupić nowe... nieoznakowane :]
-
5. Data: 2011-06-07 11:58:19
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "ArekM" <a...@j...com> napisał w wiadomości
news:isknkb$4b9$1@inews.gazeta.pl...
> W sluzbowych autach lusterka ciągle gineły (do dwoch razy w miesiącu), po
> oznakowaniu zero kradzieży.
>
> W 'znajomym' Audi A3 kradzione byly notorycznie - rownież tylko do momentu
> oznakowania.
a jak będziesz znakował to poproś o pomarańczową ramkę na numery nabite na
lusterkach - ja tak mam i widoczności nie zasłania a złodziej od razu widzi
że oznakowane (bez tego może nie zauważyć, sprzedać nie sprzeda ale
ukradnie...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
6. Data: 2011-06-07 12:32:44
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "SQ5EBM Maciej \"Miles\" Muszalski" <s...@g...com>
> że oznakowane (bez tego może nie zauważyć, sprzedać nie sprzeda ale
> ukradnie...
Co za czasy... cale zycie tam mieszkam i byl spokoj. Widac nowy dres-
narybek rosnie. Dzieki za porady. Jak ukradna, coz... znow na dolek
pojade.. zloze zeznania do statystyki... i niech zyje AC.
-
7. Data: 2011-06-07 15:28:33
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: K <b...@s...gov.pl>
W dniu 07-06-2011 10:20, SQ5EBM Maciej "Miles" Muszalski pisze:
> Witajcie,
>
> czy i jakie sa Wasze doswiadczenia z oznakowaniem lusterek zew. w
> Waszych samochodach? Mi spod samego bloku (okolice Parku
> Lazienkowskiego) skradziono raz oba szkla (uszkadzajac mechanizmy) i
> raz (dzis w nocy) lewe szklo (nowe, prosto z ASO... pare dni
> mialo).WIadomo - lato i dresiarskie pomioty sie nudza. Zastanawiam sie
> nad oznakowaniem lusterek. Wiadomo - nie powstrzyma to przed
> kradzieza,ale utrudni takiej *urwie spolecznej sprzedaz. Ciekawia mnie
> Wasze doswiadczenia ze skutecznoscia prewencyjna takiej metody.
>
> --
> Pozdrawiam
> Maciej "Miles" Muszalski
> SQ5EBM
>
kiedys koledze w w124 notorycznie ginely, zastosowal metode podpatrzona
u jakiejs zlotowy, czyli szprycha w obudowe lusterka.
-
8. Data: 2011-06-07 23:32:17
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "SQ5EBM Maciej \"Miles\" Muszalski" <s...@g...com>
>
> kiedys koledze w w124 notorycznie ginely, zastosowal metode podpatrzona
> u jakiejs zlotowy, czyli szprycha w obudowe lusterka.
Dobry pomysl. Podoba mi sie tez taki z zyletkami,ale wtedy menda po
zlosci zniszczy samochod.
Nic to. Ide spac z wielkim pytaniem: Czy jutro z rana bede mial
lusterka? :))
-
9. Data: 2011-06-07 23:34:36
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-06-07 23:32, SQ5EBM Maciej "Miles" Muszalski pisze:
>
>>
>> kiedys koledze w w124 notorycznie ginely, zastosowal metode podpatrzona
>> u jakiejs zlotowy, czyli szprycha w obudowe lusterka.
>
> Dobry pomysl. Podoba mi sie tez taki z zyletkami,ale wtedy menda po
> zlosci zniszczy samochod.
> Nic to. Ide spac z wielkim pytaniem: Czy jutro z rana bede mial
> lusterka? :))
Może by tak raz przespać się w aucie? ;) Dobrze zakamuflować i
skurczysyna za rękę złapać ;)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
10. Data: 2011-06-08 07:34:39
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "SQ5EBM Maciej "Miles" Muszalski" <s...@g...com> napisał w
wiadomości
news:693ebca6-4548-4f86-9ede-c28af9664260@l26g2000yq
m.googlegroups.com...
> że oznakowane (bez tego może nie zauważyć, sprzedać nie sprzeda ale
> ukradnie...
Co za czasy... cale zycie tam mieszkam i byl spokoj. Widac nowy dres-
narybek rosnie. Dzieki za porady. Jak ukradna, coz... znow na dolek
pojade.. zloze zeznania do statystyki... i niech zyje AC.
zgłaszać trzeba, ja też każdą pierdółkę zgłaszałem- żeby mieć satysfakcję że
to jednak nie przeze mnie zaraz po nowym roku chwalą się jak to zmniejszyła
się ilość przestępstw (aż się nóż w kieszeni otwiera bo wiem że to przez to
że wielu pacanów nie zgłasza tego typu rzeczy i statystyki im się
poprawiają, druga rzecz- jak ja złapię złodzieja bo policji d..py się ruszyć
nie chce to zgadnijmy na czyje konto ten dobry uczynek zostanie przypisany?
A co do nowych dresów - czasy się zmieniają, kiedyś złodziej na swoim
podwórku nie kradł, teraz mu wszystko jedno (ja złapałem złodzieja właśnie z
tego samego osiedla, baa nawet mnie ze szkoły kojarzył....
--
Pozdrawiam
Lukasz