-
11. Data: 2011-06-08 07:38:00
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ism5he$lju$2@news.onet.pl...
> Może by tak raz przespać się w aucie? ;) Dobrze zakamuflować i skurczysyna
> za rękę złapać ;)
>
dobrą opcją jest czujnik mikrofalowy- tyle że nie podłączony do alarmu a do
osobnego radiopowiadomienia- jeśli parkujesz w miejscu nieczęsto
uczęszczanym przez pieszych i widzisz auto przez okno a jeszcze lepiej jak
na parterze to możesz takiego delikwenta jeszcze dorwać (mikrofala dobrze
wyregulowana powiadomi o zbliżeniu się dowolnego osobnika)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
12. Data: 2011-06-08 11:56:44
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "SQ5EBM Maciej \"Miles\" Muszalski" <s...@g...com>
>
> Może by tak raz przespać się w aucie? ;) Dobrze zakamuflować i
> skurczysyna za rękę złapać ;)
Da sie to zrealizowac,ale... no wiesz... co pozniej? Zlapie i co? Na
Policje z nim?
(W ramach dygresji) z 10 lat temu jakis drespomiot zrywal emblematy z
pojazdow. Obeszlo sie bez policji,ale juz sasiad "z resortu" nie
mieszka z nami. Swoja droga to niesamowite,ze lufa pistoletu przylozna
do glowy potrafi rozluznic zwieracze moczowe posiadacza tejze glowy.
Potulnie zaprowadzono go do domu i tam tez jego producenci
uslyszeli,ze "jak scierwo zobacze w okolicy naszych samochod,to
zastrzele". Niestety - ja nie mam takiej, legalnej "mocy
argumentu",wiec chyba sie pogodze z faktem,ze lusterka "sa chodliwe"
Wracajac do tematu. No ok.. zlapie za reke a Policja go zwolni,bo albo
1. nieletni
2. biedaczek z patologicznej rodziny i mamusia z tatusiem go za malo
kochali
3. niska szkodliwosc czynu
Zebym mial prawo go na miejscu ... zresocjalizowac ;-] to co innego...
no ale wtedy to ja bede wrog publiczny, a on ucisnione dziecie ze
spolecznie wykluczonej rodziny.
Pzdrv
M.
-
13. Data: 2011-06-08 12:07:13
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-06-08 11:56, SQ5EBM Maciej "Miles" Muszalski pisze:
>
>>
>> Może by tak raz przespać się w aucie? ;) Dobrze zakamuflować i
>> skurczysyna za rękę złapać ;)
>
> Da sie to zrealizowac,ale... no wiesz... co pozniej? Zlapie i co? Na
> Policje z nim?
>
> (W ramach dygresji) z 10 lat temu jakis drespomiot zrywal emblematy z
> pojazdow. Obeszlo sie bez policji,ale juz sasiad "z resortu" nie
> mieszka z nami. Swoja droga to niesamowite,ze lufa pistoletu przylozna
> do glowy potrafi rozluznic zwieracze moczowe posiadacza tejze glowy.
> Potulnie zaprowadzono go do domu i tam tez jego producenci
> uslyszeli,ze "jak scierwo zobacze w okolicy naszych samochod,to
> zastrzele". Niestety - ja nie mam takiej, legalnej "mocy
> argumentu",wiec chyba sie pogodze z faktem,ze lusterka "sa chodliwe"
>
> Wracajac do tematu. No ok.. zlapie za reke a Policja go zwolni,bo albo
> 1. nieletni
> 2. biedaczek z patologicznej rodziny i mamusia z tatusiem go za malo
> kochali
> 3. niska szkodliwosc czynu
>
> Zebym mial prawo go na miejscu ... zresocjalizowac ;-] to co innego...
> no ale wtedy to ja bede wrog publiczny, a on ucisnione dziecie ze
> spolecznie wykluczonej rodziny.
>
> Pzdrv
> M.
Cholera no jakie państwo... chroni bandytę a nie normalnego obywatela.
Replikę P99 można tanio kupić, włożyć kominiarkę, skrzynkąć jeszcze z 4
dobrze zbudowanych kolegów i może gnojek by się nauczył ;)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
14. Data: 2011-06-08 12:51:36
Temat: Re: Skutecznosc oznakowania lusterek?
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "SQ5EBM Maciej "Miles" Muszalski" <s...@g...com> napisał w
wiadomości
news:c81d5280-0a59-48e1-99d0-4d4434f9a803@r1g2000yqg
.googlegroups.com...
Wracajac do tematu. No ok.. zlapie za reke a Policja go zwolni,bo albo
1. nieletni
2. biedaczek z patologicznej rodziny i mamusia z tatusiem go za malo
kochali
3. niska szkodliwosc czynu
jest jeszcze czwarta opcja (wiem z autopsji): "sprawa nie może być
kontynuowana ponieważ podejrzany jest potrzebny do kontynuowania tej sprawy
a nie ma go w miejscu zamieszkania" mniej więcej tej treści pismo dostałem,
wznowili jak powiedziałem że go widziałem w okolicach domu, a zatrzymali
dopiero jak kogoś dźgnął nożem... Oczywiście pieniędzy za lusterko (całe
urwane) do dziś na koncie nie ma.
--
Pozdrawiam
Lukasz