eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Skóra w samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 21. Data: 2011-08-22 10:18:38
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: "PM" <x...@w...pl>



    > Welur się wysiedzi, wyślizga i nie jest już taki pluszowy.

    no może jak się go zasyfi/zalepi gumą do żucia
    mi się jakoś nie wysiedział, nawet przy przebiegu rzędu 250Mm
    pacjenci to kilka xantii
    pokrowców nigdy nie stosowałem.

    > Skóra jeśli się dba zawsze bedzie taka sama, welur możesz dbać i nic.

    no to miałes tandetny welur.



  • 22. Data: 2011-08-22 10:24:48
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-08-22 06:56:56 +0000, "news-gazeta" <n...@g...pl> said:

    > skóra (...) trzeszczy opierając się o podłokietnik :)

    Jesteś pewien, że skóra opiera się o podłokietnik?
    (odpuszczam już, że o, a nie na)
    ;>>>



    --
    Bydlę


  • 23. Data: 2011-08-22 11:06:15
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: "PM" <x...@w...pl>



    >> skóra (...) trzeszczy opierając się o podłokietnik :)
    >
    > Jesteś pewien, że skóra opiera się o podłokietnik?
    > (odpuszczam już, że o, a nie na)
    > ;>>>
    >
    Przyczepiłeś się jak zwykle, ale tym razem w niewłasciwym miejscu (już
    bardziej drażni, że welur się sam wysiaduje).
    Wyobraź sobie połączenie podłokietnika z oparciem fotela
    tam skóra z oparcia fotela opiera się o podłokietnik i trzeszczy/skrzypi.
    (mniejsza z tym co autor miał na myśli bo to Cię przecież nie interesuje)


  • 24. Data: 2011-08-22 11:14:40
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 21 Aug 2011 19:09:50 +0200, Annn

    > Też takie rozwiązanie widziałam ostatnio w Mazdzie 6 -boki skóra wyglądają
    > bosko :) Dzięki wszsytkim!

    W Mazdzie 6 GG (tj. do '08) nawiewami można
    chłodzić siedzenia. ;) Wiem, bo mam. ;P

    --
    Pozdor Myjk
    xcarlink *MP3* player
    http://xcarlink.pl


  • 25. Data: 2011-08-22 11:32:39
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    W dniu 2011-08-22 08:56, news-gazeta pisze:

    > Welur się wysiedzi, wyślizga i nie jest już taki pluszowy.
    > Skóra jeśli się dba zawsze bedzie taka sama, welur możesz dbać i nic.

    To musiałeś mieć jakiś mega tandetny ten welur. Jeździłem autem ze
    skórzanymi fotelami i welurowymi i welur jakoś nie stracił w ogóle na
    swojej "pluszowości", skóra właśnie się wysiędziała i popękała, ale też
    nie było jakieś tragedii. Skóra niestety wymaga odpowiedniej
    pielęgnacji, żeby była elastyczna i dobrze wyglądała, welur co najwyżej
    można wyprać pianką do dywanów raz na x lat i jest ok.
    Nie wiem jak Ty, ale ja wolę oddychający materiał pod tyłkiem.



  • 26. Data: 2011-08-22 12:10:26
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-08-22 09:06:15 +0000, "PM" <x...@w...pl> said:

    >
    >
    >>> skóra (...) trzeszczy opierając się o podłokietnik :)
    >>
    >> Jesteś pewien, że skóra opiera się o podłokietnik?
    >> (odpuszczam już, że o, a nie na)
    >> ;>>>
    >>
    > Przyczepiłeś się jak zwykle,

    Wystarczy, by piszący zaczęli używać języka polskiego.
    Zresztą to zastanawiające - mają oni w dupie język polski, ale już
    danych technicznych trzymają się jak politycy koryta.
    Czyli mogą, ale mają w dupie.

    > ale tym razem w niewłasciwym miejscu

    Dawaj opis skóry trzeszczącej podczas opierania się o podłokietnik.
    ;>


    > Wyobraź sobie połączenie podłokietnika z oparciem fotela
    > tam skóra z oparcia fotela opiera się o podłokietnik i trzeszczy/skrzypi.

    Czyli nie opiera się o podłokietnik.
    ;>>>


    > (mniejsza z tym co autor miał na myśli

    No właśnie nie wiadomo, bo pisze jak głąb.
    ;>


    --
    Bydlę


  • 27. Data: 2011-08-22 12:11:33
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: "news-gazeta" <n...@g...pl>

    > To musiałeś mieć jakiś mega tandetny ten welur. Jeździłem autem ze
    > skórzanymi fotelami i welurowymi i welur jakoś nie stracił w ogóle na
    > swojej "pluszowości", skóra właśnie się wysiędziała i popękała, ale też
    > nie było jakieś tragedii. Skóra niestety wymaga odpowiedniej pielęgnacji,
    > żeby była elastyczna i dobrze wyglądała, welur co najwyżej można wyprać
    > pianką do dywanów raz na x lat i jest ok.
    > Nie wiem jak Ty, ale ja wolę oddychający materiał pod tyłkiem.
    >

    Żona ma renault megane i ten welur jest już słaby (wysiedziany), do tego
    puszczają nici.
    Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
    Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
    Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
    Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest
    klima...
    Kwestia wygladu jest niezaprzeczalna. Zima? Jest podgrzewanie foteli.
    Ja nie narzekam, nie zamieniłbym sie na welur.

    Pozdrawiam - Darek.


  • 28. Data: 2011-08-22 12:14:55
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "news-gazeta" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j2t9vo$hhj$1@inews.gazeta.pl...
    >> To musiałeś mieć jakiś mega tandetny ten welur. Jeździłem autem ze
    >> skórzanymi fotelami i welurowymi i welur jakoś nie stracił w ogóle na
    >> swojej "pluszowości", skóra właśnie się wysiędziała i popękała, ale też
    >> nie było jakieś tragedii. Skóra niestety wymaga odpowiedniej pielęgnacji,
    >> żeby była elastyczna i dobrze wyglądała, welur co najwyżej można wyprać
    >> pianką do dywanów raz na x lat i jest ok.
    >> Nie wiem jak Ty, ale ja wolę oddychający materiał pod tyłkiem.
    >>
    >
    > Żona ma renault megane i ten welur jest już słaby

    Jak wszystko w Megane.
    To jest imitacja samochodu, a nie samochód, on dobrze wygląda tylko jak go
    nie używasz.
    Tak to jest jak zamiast projektantów decydują księgowi.


    (wysiedziany), do tego
    > puszczają nici.
    > Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
    > Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
    > Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
    > Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest
    > klima...

    Pod dupskiem?


  • 29. Data: 2011-08-22 12:21:36
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: "news-gazeta" <n...@g...pl>

    >
    >> (mniejsza z tym co autor miał na myśli
    >
    > No właśnie nie wiadomo, bo pisze jak głąb.

    Staram sie dopasować poziomem wypowiedzi, do autorów przewaznie takich jak
    Ty.
    Tak byś wszystko zrozumiał, a widzę ze i tak masz problem.

    Pozdrawiam - Darek.




  • 30. Data: 2011-08-22 12:23:02
    Temat: Re: Skóra w samochodzie
    Od: "news-gazeta" <n...@g...pl>

    > Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
    >> Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
    >> Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
    >> Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest
    >> klima...
    >
    > Pod dupskiem?

    Nie, nie ta epoka aut :) Ale skoro jest odpowiednia temp w aucie to nie mam
    problemu z poceniem sie, nawet jesli siedze w krotkich spodenkach, golymi
    udami na skorze fotela.

    Pozdrawiam - Darek.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: