-
21. Data: 2011-01-28 14:30:39
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Agaton <g...@w...pl>
........
> Nie wiem ile kosztuje zeskanowanie i nagranie na pĹ?yte jednej kliszy
> ale podejrzewam , Ĺźe rachunek wynosiĹ?by wiÄ?cej niĹź zakup skanera
> tylko na tÄ? okazje.
http://skano.pl/cennik/. Robiłem u nich i jestem baaaaardzo zadowolony.
-
22. Data: 2011-01-28 15:07:49
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Norbert <n...@M...com>
Agaton napisał(a):
> ........
>> Nie wiem ile kosztuje zeskanowanie i nagranie na pĹ?yte jednej kliszy
>> ale podejrzewam , Ĺźe rachunek wynosiĹ?by wiÄ?cej niĹź zakup skanera
>> tylko na tÄ? okazje.
>
>
> http://skano.pl/cennik/. Robiłem u nich i jestem baaaaardzo zadowolony.
No to mamy wynik.
53 klisze z czego 20 kolor i 33 cz/b
20x36klatek x 1,29= 928,80
33x36klatek x 1,79= 2126,52
Suma sumarum całość około 3 tysięcy.
Dziekuje , postoje, kupie plaszczaka pokroju V330 i sam się pomęcze.
Nie mam zamiaru powiekszac fotek do wielkosci bilbordów, chce je
utrwalić w formie cyfrowej i ewentualnie zrobic odbitke 10x15.
Gdybym zajmował się profesjonalnie fotografią to byłaby inna dyskusja,
ale tak nie jest.
-
23. Data: 2011-01-28 15:17:50
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
> Bo to nie tak.
Im dluzej nad tym mysle, tym bardziej
dochodze do przekonania, ze palnalem glupote ;)
> Jeśli chodzi o zakres akceptowanej dynamiki wejściowej sygnału
> rejestrowanego to slajd ma ją mniejszą niż negatyw, natomiast sam obraz
> na jaki powstaje na slajdzie ma znacznie większą dynamikę wyjściową,
> większą niż matryca mojej lustrzanki.
Dokladnie. racja calkowita.
> Negatyw jak obejrzysz to jest dość blady, mało kontrastowy,
> co łatwo zmieścić w dynamice matrycy.
Musze wreszcie sie zmobilizowac i sklecic do kupy wlasny duplikator...
Rocznica rozpoczecia projektu to dobry moment na jego zakonczenie,
czyz nie? ;)
pozdrawiam,
Vituniu.
-
24. Data: 2011-01-28 15:19:45
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Agaton <g...@w...pl>
W dniu 28-01-2011 16:07, Norbert pisze:
>> http://skano.pl/cennik/. RobiĹ?em u nich i jestem baaaaardzo zadowolony.
>
>
> No to mamy wynik.
Faktycznie nie jest tanio. Robiłem u nich 2 lata temu. Wtedy zaczynali i
ceny były inne.
Mam "płaszczaka" z przystawką (HP4470c) ale moje skany nie zachwycały.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
-
25. Data: 2011-01-28 20:08:40
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-01-28 13:23, Norbert pisze:
> animka napisał(a):
>> W dniu 2011-01-27 20:10, Norbert pisze:
>>> Nie w tym problem.
>>> Nie wyrwe z konta wiecej niz 300zł bo mnie żona powiesi w końcu.
>>> Zaszalałem z wydatkami w grudniu i teraz mam szlaban totalny... i
>>> słusznie bo jak sie czlowiek rozkręci z wydawaniem to czasem trudno sie
>>> opanowac:-)
>>
>> To zanieś gdzieś do wywolania te klisze (np. do Kodaka). Mniej wydasz za
>> zdjecia niż kupno skanera.
>>
>
> Już pisałem. Klisze sa dla mnie zbyt cenne by dawac je komukolwiek.
> Poza tym chyba coś zle policzyłaś. Klisz jest około 50. Do tego dochodzi
> około 3 klisz pociętych na drobne klatki.
> Nie wiem ile kosztuje zeskanowanie i nagranie na płyte jednej kliszy ale
> podejrzewam , że rachunek wynosiłby więcej niż zakup skanera tylko na tą
> okazje.
A na Allegro nie mozesz poszukać jakiegoś używanego skanera?
--
animka
-
26. Data: 2011-01-29 00:43:09
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Norbert <n...@M...com>
animka napisał(a):
> A na Allegro nie mozesz poszukać jakiegoś używanego skanera?
>
sorry animka ale jak czasem coś wypalisz...
przeciez od tego zaczal sie watek...
-
27. Data: 2011-01-29 11:16:58
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: boxfish <c...@g...pl>
W dniu 2011-01-27 10:01, "Paweł W." pisze:
> E tam. Te płaskie epsony mają podobną jakość jak Plusteki OpticFilm,
> czyli całkiem przyzwoitą, jak na wymagania amatorskie lub archiwizację
> domowej kolekcji zdjęć.
Potwierdzam ma epsona V200 i już nawet on się świetnie sprawdza -
oczywiście nie jest to wieloprzebiegowy czy bębnowy profesjonalny skaner
ale do domowej kolekcji amatora się sprawdzi.
Inna sprawa że porysowane filmy są zawsze wyzwaniem ...
-
28. Data: 2011-01-30 11:28:16
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-01-27 18:30, John Smith pisze:
> Jeśli chodzi o zakres akceptowanej dynamiki wejściowej sygnału
> rejestrowanego to slajd ma ją mniejszą niż negatyw, natomiast sam obraz
> na jaki powstaje na slajdzie ma znacznie większą dynamikę wyjściową,
> większą niż matryca mojej lustrzanki.
E... nie jest tak źle. Co prawda cienie potrafią być nieprzejrzyste
zupełnie, ale ich wyciąganie nic nie daje, bo tam jest bura plama. HDRa
ze slajdów w każdym razie nie zrobisz. Zresztą i naginanie świateł daje
zwykle kupę plam i śmieci.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/z instytucji publicznych najsprawniej działa dom publiczny bo jest
prywatny/
-
29. Data: 2011-01-30 11:33:10
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-01-29 12:16, boxfish pisze:
>> E tam. Te płaskie epsony mają podobną jakość jak Plusteki OpticFilm,
>> czyli całkiem przyzwoitą, jak na wymagania amatorskie lub archiwizację
>> domowej kolekcji zdjęć.
>
> Potwierdzam ma epsona V200 i już nawet on się świetnie sprawdza -
> oczywiście nie jest to wieloprzebiegowy czy bębnowy profesjonalny skaner
> ale do domowej kolekcji amatora się sprawdzi.
>
> Inna sprawa że porysowane filmy są zawsze wyzwaniem ...
Uparcie polecam duplikator jako najlepsze w praktyce narzędzie do
przeniesienia materiałów w świat cyfrowy. Zalety - szybkość, duża
dynamika, jakość, dość dobre tłumienie rys (wystarczy miękkie światło),
bardzo duży potencjał w przywracaniu jakości kolorystycznej i panowaniu
nad dynamiką.
Tutaj moje stare chwalęsię:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/l/06/02.htm
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nie umiem malować, rzeźbić, grać, tańczyć ani pisać; chyba zostanę artystą/
-
30. Data: 2011-01-30 11:51:35
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: J-L-F <j...@o...pl>
> Uparcie polecam duplikator jako najlepsze w praktyce narzędzie do
> przeniesienia materiałów w świat cyfrowy. Zalety - szybkość, duża
> dynamika, jakość, dość dobre tłumienie rys (wystarczy miękkie światło),
> bardzo duży potencjał w przywracaniu jakości kolorystycznej i panowaniu
> nad dynamiką.
I tego się trzymam, rozważałem zakup tanie skanera, ale pozostanę przy
EF 50 2,5 Macro plus halogen za szybką mleczną.
Tylko, jakoś nie chce mi się tego składać ;-(
W końcu jednak trzeba będzie się zabrać w jakiś weekend.