Jeżeli karta nie obsługuje płatności zblizeniowych, to pin musisz podać

do góry

W dniu .08.2017 o 23:30 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:


> Coś w tym jest -- byłem na Mazurach w baro-restauracji, gdzie nawet jako
> klient
> musiałem zapłacić 2zł. A szokiem było, że w drzwiach toalety był automat
> wrzutowy na monety.
>
> Ale i na MOPie gdzieś w okolicach Wawy toaltety były płatne.
>

:-) - ja pisałem o o toaletach u naszych zachodnich sąsiadów.

TG

do góry

Użytkownik radekp napisał w wiadomości grup
Thu, 17 Aug 2017 17:32:55 +0200, w
<o...@l...harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał(-a):
>> Raczej chodzi o to, że można jej użyć bez pinu. Każda kredytówka ma
>> taki
>> ficzer.

>???
>Każdej karty można użyć bez PIN-u, o ile akceptant na to zezwoli.

Tylko ze przy debetowkach moze byc tak, ze akceptant z zalozenia
odmawia.

Co prawda Visy Electron po cichu znikly, a debetowkami mozna placic we
wroclawskich biletomatach, ponoc nawet offline ... wiec chyba jednak
pozwala.
A zblizeniowe to z zalozenia male kwoty bez PIN placa.


J.

do góry

On Thu, 17 Aug 2017 21:58:08 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:

>A ta z Citi z poprzedniego watku, bez PIN ?

To było tak dawno, że łapie się pod "nie pamiętam" ;) A tak na
poważnie, to wtedy i vise electron zdarzało się podpisywać.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

do góry

W dniu 17-08-2017 o 17:32, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .08.2017 o 16:52 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
>
>
>> Co to za karta, do której nie ma PIN-u?
>> Nigdy takiej nie miałem, ani o takiej nie słyszałem.
>> A karty mam, od kiedy pojawiły się w PKO BP.
>>
>
> Raczej chodzi o to, że można jej użyć bez pinu.

Raczej nie, skoro żądanie pinu, wyklucza użycie tej karty.

do góry

W dniu 17-08-2017 o 21:35, j...@i...pl pisze:
> On Thu, 17 Aug 2017 16:52:08 +0200, Cavallino
> <c...@k...pl> wrote:
>
>> Co to za karta, do której nie ma PIN-u?
>> Nigdy takiej nie miałem, ani o takiej nie słyszałem.
>
> Ja taką miałem. Z Citi.

A coś konkretniej - co to za karta była?

do góry

W dniu 2017-08-17 o 13:45, p...@g...com pisze:
> http://bit.ly/2v4l9wp
>
> czyli tankujesz i spadasz, na poczatku na bank bedzie wesolo ale koncepcja jak
najbardziej sluszna
>

A w Polsce Shell ostatnio poprzerabiał stacje bezobsługowe, kupione od
Neste, na obsługowe - wciskające hot-doga i kawę.

yabba

do góry

Nie wiem czy nie ma różnicy w rozliczonej kapuście za paliwo i parówki. W Niemczech
Shell to franszyza/ajenci może być tak że z parówek ajent ma więcej i olewa paliwo co
gryzie Shella. Menago widzi transakcje: parówa, lody, wóda, faje i od czasu do czasu
paliwo no i kombinuje żeby to zmienić.

do góry

On Fri, 18 Aug 2017 19:44:50 +0200, Cavallino
<c...@k...pl> wrote:

>A coś konkretniej - co to za karta była?

Kredytowa. Jaka dokładnie to nie powiem.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

do góry

Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:on45v0$5mr$...@d...me...

Przemyslaw P. <p...@g...com> wrote:
>> Tak swoją szosą, to czemu u nas jest tak mało dystrybutorów, gdzie można
>> zapłacić kartą przy tankowaniu? Osobiście kojarzę je tylko że stacji
>> bezobslugowych, jak np Emila, czy kiedyś Statoil. Rozumiem, że wymiana na
>> nowy typ dystrybutora jest kosztowna, ale na nowych stacjach jest to
>> samo. Czy może właśnie o to chodzi, żeby za wszelką cenę ściągnąć klienta
>> do środka po hotdoga właśnie?
>

>Chyba w Polsce są jakieś kulawe przepisy nie zezwalające na transakcje
>kartą kredytową w trybie "bezobsługowym", bez podpisu.

buhahahahahhaahhahahaha

do góry