-
1. Data: 2021-12-20 12:09:01
Temat: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: Wharton <k...@y...com>
Witam,
Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
Owa maszyna obraca odlewy, których środek ciężkości (COG) nie pokrywa się z osią
obrotu.
Dajmy na to, że dobrałem przekładnie poprawnie pod katem mocy i przeniesienia napędu.
Jest jednak taka rzecz: Obracam odlew z pozycji wyjściowej, COG jest poniżej osi
obrotu, o 180 stopni, gdzie COG jest powyżej osi obrotu - jest to dla mnie tzw. punkt
niestabilności, bo COG może przesunąć się na drugą stronę i raptownie przyspieszyć
masę, co grozi zniszczeniem maszyny, niebezpieczeństwem dla operatora i Bóg wie co
jeszcze. Maszyna musi mieć możliwość zatrzymania się w dowolnym momencie. Planuję od
tego momentu użyć pozytywnego hamulca pneumatycznego do kontroli prędkości obrotu.
Maszynę napędza ślimakowy motoreduktor pneumatyczny i poprzez kolejną przekładnię
ślimakową przekazuje napęd na rolki pokryte "gumą".
Teraz tytułowe zagadnienie: przekładnie o wysokiej sprawności nie zapewniają
samohamowności (ew. zapewniają ją w szczególnych warunkach zależnych od zużycia
przekładni, prędkości), ale czy dwie przekładnie ślimakowe w szeregu zapewnią taką
samohamowność, przy założeniu, że obroty są niewysokie, a maszyna będzie użytkowana
mniej niż 5000h/rok?
Pozdrawiam,
Jakub
-
2. Data: 2021-12-20 12:54:20
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wharton" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:937a225b-93ee-4d02-8267-a4e87c479508n@g
ooglegroups.com...
>Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
>Owa maszyna obraca odlewy, których środek ciężkości (COG) nie pokrywa
>się z osią obrotu.
>Dajmy na to, że dobrałem przekładnie poprawnie pod katem mocy i
>przeniesienia napędu.
>Jest jednak taka rzecz: Obracam odlew z pozycji wyjściowej, COG jest
>poniżej osi obrotu, o 180 stopni, gdzie COG jest powyżej osi obrotu -
>jest to dla mnie tzw. punkt niestabilności, bo COG może przesunąć się
>na drugą stronę i raptownie przyspieszyć masę, co grozi zniszczeniem
>maszyny, niebezpieczeństwem dla operatora i Bóg wie co jeszcze.
>Maszyna musi mieć możliwość zatrzymania się w dowolnym momencie.
>Planuję od tego momentu użyć pozytywnego hamulca pneumatycznego do
>kontroli prędkości obrotu.
>Maszynę napędza ślimakowy motoreduktor pneumatyczny i poprzez kolejną
>przekładnię ślimakową przekazuje napęd na rolki pokryte "gumą".
>Teraz tytułowe zagadnienie: przekładnie o wysokiej sprawności
Slimakowe ?
>nie zapewniają samohamowności (ew. zapewniają ją w szczegorlnych
>warunkach zależnych od zużycia przekładni, prędkości),
>ale czy dwie przekładnie ślimakowe w szeregu zapewnią taką
>samohamowność, przy założeniu, że obroty są niewysokie, a maszyna
>będzie użytkowana mniej niż 5000h/rok?
IMO - przekladnie slimakowe czesto są samohamowne.
Ale jesli nie sa ... to i dwie w szeregu nie będą, chyba ze opory
ruchu odpowiednio duze, i sie okaze, ze musisz np 50Ton sily przyłożyc
do obrotu.
Ale z tej samohamownosci kolejny problem wynika - zatrzymujesz silnik,
a rozpedzona masa chce sie dalej poruszac.
A przekladnia nie pozwala - i gdzies powstaje udar sily.
Normalnie sie z tym walczy stosujac silnik o odpowiednio duzej inercji
wlasnej.
Ale u Ciebie ... moze predkosc mala, moze te gumowe rolki wystarcza do
tlumienia, moze pneumatyczny motor ma duzą inercje i slabe hamowanie.
J.
-
3. Data: 2021-12-20 14:32:11
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: a a <m...@g...com>
On Monday, 20 December 2021 at 12:54:49 UTC+1, J.F. wrote:
> Użytkownik "Wharton" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:9...@g...com.
..
> >Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
> >Owa maszyna obraca odlewy, których środek ciężkości (COG) nie pokrywa
> >się z osią obrotu.
> >Dajmy na to, że dobrałem przekładnie poprawnie pod katem mocy i
> >przeniesienia napędu.
>
> >Jest jednak taka rzecz: Obracam odlew z pozycji wyjściowej, COG jest
> >poniżej osi obrotu, o 180 stopni, gdzie COG jest powyżej osi obrotu -
> >jest to dla mnie tzw. punkt niestabilności, bo COG może przesunąć się
> >na drugą stronę i raptownie przyspieszyć masę, co grozi zniszczeniem
> >maszyny, niebezpieczeństwem dla operatora i Bóg wie co jeszcze.
> >Maszyna musi mieć możliwość zatrzymania się w dowolnym momencie.
> >Planuję od tego momentu użyć pozytywnego hamulca pneumatycznego do
> >kontroli prędkości obrotu.
>
> >Maszynę napędza ślimakowy motoreduktor pneumatyczny i poprzez kolejną
> >przekładnię ślimakową przekazuje napęd na rolki pokryte "gumą".
>
> >Teraz tytułowe zagadnienie: przekładnie o wysokiej sprawności
> Slimakowe ?
>
> >nie zapewniają samohamowności (ew. zapewniają ją w szczegorlnych
> >warunkach zależnych od zużycia przekładni, prędkości),
> >ale czy dwie przekładnie ślimakowe w szeregu zapewnią taką
> >samohamowność, przy założeniu, że obroty są niewysokie, a maszyna
> >będzie użytkowana mniej niż 5000h/rok?
> IMO - przekladnie slimakowe czesto są samohamowne.
> Ale jesli nie sa ... to i dwie w szeregu nie będą, chyba ze opory
> ruchu odpowiednio duze, i sie okaze, ze musisz np 50Ton sily przyłożyc
> do obrotu.
>
> Ale z tej samohamownosci kolejny problem wynika - zatrzymujesz silnik,
> a rozpedzona masa chce sie dalej poruszac.
> A przekladnia nie pozwala - i gdzies powstaje udar sily.
>
> Normalnie sie z tym walczy stosujac silnik o odpowiednio duzej inercji
> wlasnej.
> Ale u Ciebie ... moze predkosc mala, moze te gumowe rolki wystarcza do
> tlumienia, moze pneumatyczny motor ma duzą inercje i slabe hamowanie.
>
> J.
Chinczyk to rozwiązał i pokazuje na filmikach na księdze twarzy
Codziennie coś olewają
-
4. Data: 2021-12-20 15:40:01
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: Wharton <k...@y...com>
poniedziałek, 20 grudnia 2021 o 14:32:12 UTC+1 m...@g...com napisał(a):
> On Monday, 20 December 2021 at 12:54:49 UTC+1, J.F. wrote:
> > Użytkownik "Wharton" napisał w wiadomości grup
> > dyskusyjnych:9...@g...com.
..
> > >Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
> > >Owa maszyna obraca odlewy, których środek ciężkości (COG) nie pokrywa
> > >się z osią obrotu.
> > >Dajmy na to, że dobrałem przekładnie poprawnie pod katem mocy i
> > >przeniesienia napędu.
> >
> > >Jest jednak taka rzecz: Obracam odlew z pozycji wyjściowej, COG jest
> > >poniżej osi obrotu, o 180 stopni, gdzie COG jest powyżej osi obrotu -
> > >jest to dla mnie tzw. punkt niestabilności, bo COG może przesunąć się
> > >na drugą stronę i raptownie przyspieszyć masę, co grozi zniszczeniem
> > >maszyny, niebezpieczeństwem dla operatora i Bóg wie co jeszcze.
> > >Maszyna musi mieć możliwość zatrzymania się w dowolnym momencie.
> > >Planuję od tego momentu użyć pozytywnego hamulca pneumatycznego do
> > >kontroli prędkości obrotu.
> >
> > >Maszynę napędza ślimakowy motoreduktor pneumatyczny i poprzez kolejną
> > >przekładnię ślimakową przekazuje napęd na rolki pokryte "gumą".
> >
> > >Teraz tytułowe zagadnienie: przekładnie o wysokiej sprawności
> > Slimakowe ?
> >
> > >nie zapewniają samohamowności (ew. zapewniają ją w szczegorlnych
> > >warunkach zależnych od zużycia przekładni, prędkości),
> > >ale czy dwie przekładnie ślimakowe w szeregu zapewnią taką
> > >samohamowność, przy założeniu, że obroty są niewysokie, a maszyna
> > >będzie użytkowana mniej niż 5000h/rok?
> > IMO - przekladnie slimakowe czesto są samohamowne.
> > Ale jesli nie sa ... to i dwie w szeregu nie będą, chyba ze opory
> > ruchu odpowiednio duze, i sie okaze, ze musisz np 50Ton sily przyłożyc
> > do obrotu.
> >
> > Ale z tej samohamownosci kolejny problem wynika - zatrzymujesz silnik,
> > a rozpedzona masa chce sie dalej poruszac.
> > A przekladnia nie pozwala - i gdzies powstaje udar sily.
> >
> > Normalnie sie z tym walczy stosujac silnik o odpowiednio duzej inercji
> > wlasnej.
> > Ale u Ciebie ... moze predkosc mala, moze te gumowe rolki wystarcza do
> > tlumienia, moze pneumatyczny motor ma duzą inercje i slabe hamowanie.
> >
> > J.
> Chinczyk to rozwiązał i pokazuje na filmikach na księdze twarzy
>
> Codziennie coś olewają
żródło
-
5. Data: 2021-12-20 16:45:10
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2021-12-20 o 12:09, Wharton pisze:
> Maszynę napędza ślimakowy motoreduktor pneumatyczny i poprzez kolejną przekładnię
ślimakową przekazuje napęd na rolki pokryte "gumą".
>
> Teraz tytułowe zagadnienie: przekładnie o wysokiej sprawności nie zapewniają
samohamowności (ew. zapewniają ją w szczególnych warunkach zależnych od zużycia
przekładni, prędkości), ale czy dwie przekładnie ślimakowe w szeregu zapewnią taką
samohamowność, przy założeniu, że obroty są niewysokie, a maszyna będzie użytkowana
mniej niż 5000h/rok?
A silnik z ekstra hamulcem ?
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
6. Data: 2021-12-20 16:50:42
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 20.12.2021 o 12:09, Wharton pisze:
> Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
Przemyśl zastosowanie silnika dźwignicowego. Są takie silniki, że ten
sam prąd odhamowuje szczęki i włącza silnik. Używa się tego dość
powszechnie w dźwignicach. Dobiera się mocą na czas pracy. Szczegóły
znajdziesz w dokumentacji silnika. Wówczas przekładnia nie musi być
samohamowna i zadziała tak, jak chcesz.
--
Robert Tomasik
-
7. Data: 2021-12-20 17:31:33
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: a a <m...@g...com>
On Monday, 20 December 2021 at 16:50:53 UTC+1, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 20.12.2021 o 12:09, Wharton pisze:
> > Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
> Przemyśl zastosowanie silnika dźwignicowego. Są takie silniki, że ten
> sam prąd odhamowuje szczęki i włącza silnik. Używa się tego dość
> powszechnie w dźwignicach. Dobiera się mocą na czas pracy. Szczegóły
> znajdziesz w dokumentacji silnika. Wówczas przekładnia nie musi być
> samohamowna i zadziała tak, jak chcesz.
>
>
> --
> Robert Tomasik
==Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
Żeby cokolwiek projektowac, trzeba ukonczyć szkoły, odbyc praktyki i pracowac w
zespole projektowym kilka lat.
Usenet się nadaje do projektowania deluzji
Jeżeli obrotnica talerzowa bedzie miała masę 5 x odlew, a fundament 10 x odlew
to momenty obrotowe struktury zapobiegna wibracjom odlewu podczas obrotu
Poza tym jaki odlew, stalowy kuty czy z żeliwa
Hindus ma huty i odlewnie, Chinczyk ma huty i odlewnie.
W Polsce może są 2 ostatnie
Specjalistyczna literatura dostępna, dziesiątki filmików video z odlewni dostepnych w
księdze twarzy
Zatem usenet to niewłaściwy kontakt
-
8. Data: 2021-12-20 22:06:35
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 20.12.2021 o 17:31, a a pisze:
> Zatem usenet to niewłaściwy kontakt
Bo nigdy nic nie zaprojektowałeś. Czasem oczywiste rozwiązanie nie
wpadnie Ci do głowy, zanim ktoś nie podpowie.
--
Robert Tomasik
-
9. Data: 2021-12-21 08:00:08
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: Wharton <k...@y...com>
poniedziałek, 20 grudnia 2021 o 17:31:37 UTC+1 m...@g...com napisał(a):
> On Monday, 20 December 2021 at 16:50:53 UTC+1, Robert Tomasik wrote:
> > W dniu 20.12.2021 o 12:09, Wharton pisze:
> > > Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
> > Przemyśl zastosowanie silnika dźwignicowego. Są takie silniki, że ten
> > sam prąd odhamowuje szczęki i włącza silnik. Używa się tego dość
> > powszechnie w dźwignicach. Dobiera się mocą na czas pracy. Szczegóły
> > znajdziesz w dokumentacji silnika. Wówczas przekładnia nie musi być
> > samohamowna i zadziała tak, jak chcesz.
> >
> >
> > --
> > Robert Tomasik
> ==Projektuję maszynę do obracania wielkich odlewów (ok 14-20 TON).
>
> Żeby cokolwiek projektowac, trzeba ukonczyć szkoły, odbyc praktyki i pracowac w
zespole projektowym kilka lat.
> Usenet się nadaje do projektowania deluzji
>
> Jeżeli obrotnica talerzowa bedzie miała masę 5 x odlew, a fundament 10 x odlew
> to momenty obrotowe struktury zapobiegna wibracjom odlewu podczas obrotu
> Poza tym jaki odlew, stalowy kuty czy z żeliwa
>
> Hindus ma huty i odlewnie, Chinczyk ma huty i odlewnie.
>
> W Polsce może są 2 ostatnie
>
> Specjalistyczna literatura dostępna, dziesiątki filmików video z odlewni dostepnych
w księdze twarzy
>
> Zatem usenet to niewłaściwy kontakt
Nie qmam. Skąd domniemanie, że ja tego wszystkiego nie zaliczyłem? Moje pierwsze
posty na tej grupie pochodzą z 2006, kiedy studiowałem MiBM (wtedy bardzo pomagał Pan
Wiesław Kr.) Od tamtego czasu ukończyłem studia, odbyłem praktykę, pracowałem w
zespole projektowym kilka lat. Teraz pracuje bardziej indywidualnie i czasami przy
bardziej skomplikowanym problemie brakuje teamu aby się skonsultować, dlatego piszę
tutaj, bo pamiętam, że byli tu mądrzy ludzie.
-
10. Data: 2021-12-22 21:05:12
Temat: Re: Samohamownośc przekładni slimakowych w szeregu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2021 o 08:00 Wharton <k...@y...com> pisze:
> Nie qmam. Skąd domniemanie, że ja tego wszystkiego nie zaliczyłem? Moje
> pierwsze posty na tej grupie pochodzą z 2006, kiedy studiowałem MiBM
> (wtedy bardzo pomagał Pan Wiesław Kr.) Od tamtego czasu ukończyłem
> studia, odbyłem praktykę, pracowałem w zespole projektowym kilka lat.
> Teraz pracuje bardziej indywidualnie i czasami przy bardziej
> skomplikowanym problemie brakuje teamu aby się skonsultować, dlatego
> piszę tutaj, bo pamiętam, że byli tu mądrzy ludzie.
Nie tłumacz się koledze a a - to trol zajmujący powoli wszystkie grupy.
Nie ma o niczym pojęcia, wszędzie robi tylko wklejki z netu.
TG