-
1. Data: 2014-06-06 20:22:00
Temat: Samodzielny pomiar pojemności akumulatorka
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Witam.
Takie proste zagadnienie:
Jest urządzenie zasilane z dwóch "paluszków". Chciałbym aby to
urządzenie samodzielnie badalo stan baterii i przesyłalo (radiowo 433)
swoją kondycję.
Zasilaniem będa 2 albo 3 "paluszki". Teraz nie wiem jeszcze czy NiCd
(kłopot kupić), NiHm (ale planuje raczej długodysnasowo i nie wiem czy
się szybciej nie rozładują), ba może i zwykłe baterie. To daje pixdrzwi
ze 4 rodzaje ogniw.
Jak zbudować sesnowny układ raportujący stan baterii?
Widze to tak: urzadzenie budzone jest raz na kilkanascie sekund. Robi
swoje i idzie spać. Tuż przed/po spaniu mogę zmierzyć napięcie na
baterii przetwornikiem A/C.
Dodatkowo urzadzenie w trakcie roboty obciąża znacznie baterię, prądem
rzędu 5mA na 0.5 sek. Normalnie bierze tyle ile mały uC na 1MHz, czyli
pewnie smieszne ilości a w trybie uspienia to pewno pomijalnie mało.
Mogę np. napięcie mierzyć: przed/po zaśnięciu. Dodatkowo w stanie
"jalowym" (tylko cpu) i pod obciążeniem 5mA co może da jakąś informację
o rezystancji wewnętrznej. Rozdzielczość 12bitów, ale pewno efektywnie 9-10.
Chciałbym obskoczyć wszystkie 4 przypadki wsadzonych baterii. Jak
poprawnie mierzyć stan baterii? Liniwośc nie jest krytyczna, wystarczy
że dostanę informacje "zmień baterie" i już. Ale jak się będzie dalo
zrobić kilka stanów pośrednich to świetnie...
-
2. Data: 2014-06-06 20:49:58
Temat: Re: Samodzielny pomiar pojemności akumulatorka
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
> Jest urządzenie zasilane z dwóch "paluszków". Chciałbym aby to
> urządzenie samodzielnie badalo stan baterii i przesyłalo (radiowo 433)
> swoją kondycję.
nie ma czegoś takiego. tzn robić możesz co chcesz, ale informacje które
uzyskasz będą niemiarodajne.
Jeśli masz paluszki (alkaliczne), to wbrew pozorom, możesz mierzyć
napięcie i na jego podstawie wróżyć ile energii pozostało
W przypadku akumulatorów nie jest już to takie proste. Żeby mieć
prawdziwą pojemność, musisz zdrowo rozładować akumulator, naładować i
rozładować.
Tylko po co Tobie znać pojemność? Jak napięcie zacznie spadać - masz
informacje o konieczności naładowania/wymiany!
ToMasz
-
3. Data: 2014-06-06 21:24:45
Temat: Re: Samodzielny pomiar pojemności akumulatorka
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-06-06 20:49, ToMasz wrote:
> W przypadku akumulatorów nie jest już to takie proste. Żeby mieć
> prawdziwą pojemność, musisz zdrowo rozładować akumulator, naładować i
> rozładować.
Nie dam wiary. Wiekszość urządzeń pokazuje stan bateri całkiem do rzeczy
w dodatku podczas pracy pod obciążeniem (np. dowolny aparat fotograficzny).
> Tylko po co Tobie znać pojemność? Jak napięcie zacznie spadać - masz
> informacje o konieczności naładowania/wymiany!
Tak, ale mogę też dostać jakieś kroki pośrednie. Nie jest mi to w
zasadzie potrzebne, ale może się da? Albo inaczej: na pewno się da,
jednak zakladając że mogę wsadzić 4 rózne typy baterii zapytuje czy
wystarczy pomiar napięcia czy też wymagane jest kombinowanie z
obciązeniem i bez, albo np. obserwacja przez kilka ms czy napięcie
spada. Innymi słowy czy pomiar ilości energii można zaprojektować w
miarę uniwersalnie.
-
4. Data: 2014-06-06 22:49:20
Temat: Re: Samodzielny pomiar pojemności akumulatorka
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 06.06.2014 21:24, Sebastian Biały pisze:
> On 2014-06-06 20:49, ToMasz wrote:
>> W przypadku akumulatorów nie jest już to takie proste. Żeby mieć
>> prawdziwą pojemność, musisz zdrowo rozładować akumulator, naładować i
>> rozładować.
>
> Nie dam wiary. Wiekszość urządzeń pokazuje stan bateri całkiem do rzeczy
> w dodatku podczas pracy pod obciążeniem (np. dowolny aparat fotograficzny).
Masz racje! ale tam jest właśnie mierzone napięcie, bo podczas pracy
jest pobierany wmiarę stały prąd. czyli jeśli jedna fotka zużyje 10mAh
to przy napieciu 1.36V przy przeciętnych bateriach wiadomo + / - 10% ile
jeszcze pozostało.
JAk taką baterie z 1% życia wsadzisz do zegarka pożyje jeszcze 3 miesiące :)
>
>> Tylko po co Tobie znać pojemność? Jak napięcie zacznie spadać - masz
>> informacje o konieczności naładowania/wymiany!
>
> Tak, ale mogę też dostać jakieś kroki pośrednie. Nie jest mi to w
> zasadzie potrzebne, ale może się da? Albo inaczej: na pewno się da,
> jednak zakladając że mogę wsadzić 4 rózne typy baterii zapytuje czy
> wystarczy pomiar napięcia czy też wymagane jest kombinowanie z
> obciązeniem i bez, albo np. obserwacja przez kilka ms czy napięcie
> spada. Innymi słowy czy pomiar ilości energii można zaprojektować w
> miarę uniwersalnie.
Moim zdaniem doktoryzujesz się niepotrzebnie. Każdy typ ogniw inaczej
się rozładowuje, i inaczej "trzyma" parametry w czasie (kilku tygodni)
Ciężko będzie Ci takie coś zaprojektować, zbudować, może lepiej poprawić
zasilanie?
ToMasz
-
5. Data: 2014-06-07 13:56:51
Temat: Re: Samodzielny pomiar pojemności akumulatorka
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:53922950$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 06.06.2014 21:24, Sebastian Biały pisze:
>> On 2014-06-06 20:49, ToMasz wrote:
>>> W przypadku akumulatorów nie jest już to takie proste. Żeby mieć
>>> prawdziwą pojemność, musisz zdrowo rozładować akumulator, naładować i
>>> rozładować.
I to będzie jeszcze zależne od warunków ładowania i rozładowania :)
[...]
>> Tak, ale mogę też dostać jakieś kroki pośrednie. Nie jest mi to w
>> zasadzie potrzebne, ale może się da? Albo inaczej: na pewno się da,
>> jednak zakladając że mogę wsadzić 4 rózne typy baterii zapytuje czy
>> wystarczy pomiar napięcia czy też wymagane jest kombinowanie z
>> obciązeniem i bez, albo np. obserwacja przez kilka ms czy napięcie
>> spada. Innymi słowy czy pomiar ilości energii można zaprojektować w
>> miarę uniwersalnie.
Dla pomiaru trzeba znać dokładnie charakterystykę danych ogniw, która
będzie się z czasem zmieniać (akumulatorki). Czas pracy można oszacować
znając w/w charakterystkę i rodzaj obciążenia, ew. zakładając liniowość
rozładowania i co dla ogniw alkalicznych zwykle wystarczy,.dla NiMH z
wyłączeniem początku i końca rozładowania też.
> Moim zdaniem doktoryzujesz się niepotrzebnie. Każdy typ ogniw inaczej się
> rozładowuje, i inaczej "trzyma" parametry w czasie (kilku tygodni)
Zgadza się.
Można spróbować zgrubnego wyboru charakteru źródła tak jak w
niektórych aparatach. W opcjach ustawia się typ akumulatorki albo zwykłe
ogniwa. Jeżeli przy akumulatorkach ustawi się "zwykłe ogniwa" to szybko
aparat zacznie krzyczeć, że rozładowane, bo różnią się nieco napięciami.
Arek
-
6. Data: 2014-06-11 12:33:11
Temat: Re: Samodzielny pomiar pojemności akumulatorka
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-06-06 21:24, Sebastian Biały pisze:
> On 2014-06-06 20:49, ToMasz wrote:
>> W przypadku akumulatorów nie jest już to takie proste. Żeby mieć
>> prawdziwą pojemność, musisz zdrowo rozładować akumulator, naładować i
>> rozładować.
>
> Nie dam wiary. Wiekszość urządzeń pokazuje stan bateri całkiem do rzeczy
> w dodatku podczas pracy pod obciążeniem (np. dowolny aparat fotograficzny).
>
(...)
Tu można by polemizować.
Większość typów telefonów (może nawet wszystkie) które znam - a jest
tego już chyba kilkadziesiąt szt - jak dostanie słabą baterię, to
pokazuje przez pewien czas przykładowo 90%, schodzi stopniowo i w miarę
równomiernie do np. 50%, po czym szybko "pada na pysk".
Dotyczy to zarówno starych Nokii ważących po 3 kilogramy z NiCd, jak i
najnowszych LiJon. Motoroli "skrzydlaka" nie liczę, bo tam były
kwasówki, wystarczające na chwilę rozmowy.
Większość laptopów podobnie. Jak bateria słaba, to powoli schodzi do
pewnego poziomu, później leci na pysk.
Chyba akumulatory modelarskie - żelazowe - są w miarę pewne, ale z racji
pobieranego dużego prądu krótko żyją.
--
Pozdrawiam.
Adam