eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Samochod z USA?...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 170

  • 21. Data: 2013-06-24 10:45:44
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 23 Jun 2013 20:53:39 -0500, A.L. napisał(a):

    > No, to nie jest tak zle... Rura idzie do tylu...

    To jest pikus. Przerobka koncowki to 50 zl.
    Swiatla do Accorda znajdziesz moim zdaniem bez problemu i moze sie okazac,
    ze przelozenie calych kloszy wyjdzie taniej niz przerobka. Przypuszczam, ze
    wiecej niz 500 zl to nie bedzie kosztowalo.

    Spytaj w jakiejs firmie, ktora to robi na co dzien, np. tu:

    http://www.luky-garaz.pl/uslugi.html

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 22. Data: 2013-06-24 11:05:53
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "Miranda Veracruz de la Hoya Cardinal" <M...@w...pl>

    Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:5ohfs85tdj4jdudgnhm4hq3dlce8lm23t7@4ax.com...
    > On Sun, 23 Jun 2013 20:08:43 +0200, Lewis
    > <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >>W dniu 2013-06-23 20:07, Lewis pisze:
    >>
    >>> stop oraz dorabiasz światło przeciwmgłowe przednie.
    >>
    >>TYLNE, przepraszam :)
    >
    > Co to jest swiatlo przeciwmglowe tylne? Nigdy o czyms takim nei
    > slyszalem

    http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_przec
    iwmg%C5%82owe

    --
    Miranda


  • 23. Data: 2013-06-24 11:22:12
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    A.L. nabazgral(a):

    > Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na
    > pytanie. Wszyscy krewni-i-znajomi opowiadaja rozne urban legends. Na
    > ogol spzreczne ze soba.
    > Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie
    > i dopuszczenie do ruchu samochodu zaimportowanego z USA? Konkretnie
    > chodzi o Honde Pilot lub Honde Accord (jakby to bylo istotne)

    W teori:

    Zmiana swiatel na EU
    Jak ma kseony to powinny byc spryskiwacze

    Z doswiadczenia zalezy wszystko od diagnosty :)

    Nic wiecej nie trzeba....

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdz historie auta i zobacz czy nie bylo wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdz VIN, wyposazenie, przebieg, historie wypadkowa.


  • 24. Data: 2013-06-24 12:10:15
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Tadeusz <...@s...onet.pl>

    W dniu 2013-06-24 11:22, Chris pisze:
    > A.L. nabazgral(a):
    >
    >> Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na
    >> pytanie. Wszyscy krewni-i-znajomi opowiadaja rozne urban legends. Na
    >> ogol spzreczne ze soba.
    >> Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie
    >> i dopuszczenie do ruchu samochodu zaimportowanego z USA? Konkretnie
    >> chodzi o Honde Pilot lub Honde Accord (jakby to bylo istotne)
    >
    > W teori:
    >
    > Zmiana swiatel na EU
    > Jak ma kseony to powinny byc spryskiwacze
    >
    > Z doswiadczenia zalezy wszystko od diagnosty :)
    > Nic wiecej nie trzeba....
    >

    Dokładnie
    Miałem 3 auta z USA, 2 rejestrowałem osobiście.
    Jak masz przegląd z polskiej stacji diagnostycznej to rejestrujesz jak
    każdy inny samochód, czasem tylko trzeba tylną tablicę kwadratową zamówić :)



  • 25. Data: 2013-06-24 12:21:59
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 24 Jun 2013 10:40:12 +0200, Maciek napisał(a):
    > Dnia Mon, 24 Jun 2013 10:30:09 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
    >> Bo dotąd w Europie jeździliśmy na niehomologowanych światłach? Jedni
    >> mieli lampy naftowe a inni lasery???
    >
    > Nie o to chodzi. Jesli swiatla maja kolor, ustawienie i inne parametry
    > takie same, jak swiatla europejskie, a roznia sie jedynie brakiem papierka
    > z homologacji, to po co utrudniac ludziom zycie? Do tej pory ocenial
    > diagnosta - teraz juz nie moze?

    Ocenial, ocenial, bo spogladal na szklo i widzial znaczek europejskiej
    homologacji.
    Oczywiscie jak mu sie chcialo, bo w europejskich autach trudno spotkac
    niehomologowany reflektor.

    > Jesli to sie okaze prawda, to bedzie kolejny dowod na wyzszosc papierka nad
    > czlowiekiem. Czyli Ujnia E. pelna geba.

    Akurat wymogi na swiatla w USA i Europie sa inne, jesli twierdzisz ze
    akurat takie same, to czemu producent nie zrobil im badan i nie
    homologowal takze na europe ?

    J.


  • 26. Data: 2013-06-24 12:28:40
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 23 Jun 2013 20:53:05 -0500, A.L. napisał(a):
    > Dobrze zakladasz. Auto jest moje. Interesuje mnie czy sie oplaca
    > wysylac do Polski biorac pod uwage wiek auta i ewentualne koszta (i
    > upierdliwosc) przerobki

    Watpie, bo spodziewam sie ze nalicza clo (10% ?), akcyze (18% jesli
    silnik wiekszy od 2 litrow), VAT (23%), to wszystko mnozone i od
    wartosci powiekszonej o koszta transportu wraz z ubezpieczeniem.
    Jak jeszcze przyjdzie zaplacic podatek od darowizny ... duzo
    amerykanskich aut u nas nie jezdzi :-)

    Chyba ze zadzwonisz do ambasady i sie spytasz jak to teraz jest z
    mieniem przesiedlenczym.

    Accord jezdzi tez w Europie, to jest szansa ze sa do niego europejskie
    lampy.

    A ile to pali ?
    Bo jeszcze cie rodzina przeklac moze za taki podarek :-)

    J.


  • 27. Data: 2013-06-24 12:44:50
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    Tadeusz nabazgrał(a):

    > W dniu 2013-06-24 11:22, Chris pisze:
    >> A.L. nabazgral(a):
    >>> Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na
    >>> pytanie. Wszyscy krewni-i-znajomi opowiadaja rozne urban legends. Na
    >>> ogol spzreczne ze soba.
    >>> Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie
    >>> i dopuszczenie do ruchu samochodu zaimportowanego z USA? Konkretnie
    >>> chodzi o Honde Pilot lub Honde Accord (jakby to bylo istotne)
    >> W teori:
    >> Zmiana swiatel na EU
    >> Jak ma kseony to powinny byc spryskiwacze
    >> Z doswiadczenia zalezy wszystko od diagnosty :)
    >> Nic wiecej nie trzeba....
    > Dokładnie
    > Miałem 3 auta z USA, 2 rejestrowałem osobiście.
    > Jak masz przegląd z polskiej stacji diagnostycznej to rejestrujesz jak
    > każdy inny samochód, czasem tylko trzeba tylną tablicę kwadratową
    > zamówić :)

    Albo dać krzywą :) poza tym część modeli ma tak że się da obie wsadzić.

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 28. Data: 2013-06-24 14:48:59
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: ZIWK <w...@o...pl>

    W dniu 2013-06-24 12:21, J.F. pisze:
    >> Nie o to chodzi. Jesli swiatla maja kolor, ustawienie i inne parametry
    >> takie same, jak swiatla europejskie, a roznia sie jedynie brakiem papierka
    >> z homologacji, to po co utrudniac ludziom zycie? Do tej pory ocenial
    >> diagnosta - teraz juz nie moze?
    >
    > Ocenial, ocenial, bo spogladal na szklo i widzial znaczek europejskiej
    > homologacji.
    I tak powinno być :)
    > Oczywiscie jak mu sie chcialo, bo w europejskich autach trudno spotkac
    > niehomologowany reflektor.
    Wbrew pozorom całkiem łatwo - anglik ;)

    --
    /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
    /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\


  • 29. Data: 2013-06-24 14:52:06
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2013-06-23 23:12, RadoslawF pisze:
    > Dnia 2013-06-23 22:38, Użytkownik neoniusz napisał:
    >
    >>> Ja wiem jakie PAPIERKI zalatwic zeby wyslac.. Mnie interesuje co
    >>> tzreba zrobic zeby samochod ZAREJESTROWAC w Polsce. Wiekszoasc
    >>> zeznajacych twierdzi ze potzrebna sa jakies zmiany konstrukcyjne,
    >>> "dostosowanie do polskich pzrepisow", przeglady homologacyjne itede.
    >>>
    >>> Tylko JAKIE, kto to robi, ile to kosztuje?
    >>
    >> Nic nie trzeba. W teorii tak, w praktyce nie.
    >>
    > Ciekawy jestem co na to ta twoja praktyka powie po spotkaniu z
    > patrolem drogówki ? Myślisz że diagnosta klepnie ci w ciemno po
    > zabraniu dowodu ?

    Mój amerykański samochód ma od nowości europejskie światła przednie.
    Problem, że nie ma tylnego przeciwmgłowego. Obrysówek nikt nigdy się nie
    czepiał. Braku bocznych kierunkowskazów też nie. Jeżdżę tym od lat i
    przechodzę przeglądy bez łapówek. Czasem tylko można trafić na
    nadgorliwego młodego diagnostę, który koniecznie chce być bardziej
    papieski od papieża.

    W ogóle skąd się wziął głupi polski wymysł, że samochód MUSI mieć tylko
    światło przeciwmgielne? W USA nie ma mgieł, czy jak?

    --
    MN


  • 30. Data: 2013-06-24 15:06:16
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Mon, 24 Jun 2013 14:52:06 +0200, Marcin N
    <m...@o...pl> wrote:

    >
    >W ogóle skąd się wziął głupi polski wymysł, że samochód MUSI mieć tylko
    >światło przeciwmgielne? W USA nie ma mgieł, czy jak?

    W USA samochod nie musi miec swiatel pzreciwmgielnych. W ogole. A
    jakbym komus powiedzial ze maja byc TYLNE swiatla pzreciwmgielne,
    wzieto by mnie za idiote

    A.L.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: