-
211. Data: 2016-12-20 06:28:40
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-12-20 00:15, re wrote:
> W społeczeństwie w PL istnieje faktycznie przymus picia, szczegolnie w
> małych miejscowościach. ...
> ---
> Ty masz jakiś przymus pisania o piciu
Zauważylem pewna prawidłowość. Wydaje mi się że jeszcze nie padła w tej
dyskusji odpowiedź "re" która ma więcej niż jedno zdanie, najczęsciej
nieskomplikowane i najczęściej prowokacyjne do dalszej dyskusji. Hmmm.
Może nie warto.
-
212. Data: 2016-12-20 06:31:38
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-12-20 00:16, re wrote:
> Z ich strony to jest dozgonna przyjaźń aż znajdę te 50gr. Większość z
> nich zaczynała od 3 piwek. Uważam że ewolucja to wspaniały wynalazek,
> tylko troche powolny bo częśc z nich zdążyła już się sklonować.
> ---
> Nie znasz tych ludzi i nie wiesz nic
Tak. Oni musieli pić. Nie mieli wyjścia. Należy się nad nimi litować.
Biedne pijaczki. A te co jeszcze muszą jechać po dziecko do szkoły, to
dopiero biedne bo przerwa w piciu i analizie problemów współczesnej
nauki. Bardzo mi ich prawie szkoda. Nic o nich nie wiem, ale
przypuszczam że niewiele w nich jest poza stężeniem.
-
213. Data: 2016-12-20 06:35:19
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-12-20 00:13, re wrote:
> Nie. Mam zaufanie do ludzi którzy to robią zawodowo i mają do tego celu
> narzedzia i wiedzę. W przeciwieństwie do warzywniakowych pijaczków
> ktorzy mają zaufanie do bełkotu równych sobie. Ale pamiętaj, ignorancja
> jest siłą.
> ---
> Znasz jakieś badania ?
No. Jakieś znam. Kilku lekarzy w okolicy też. Zgłoś się do nich,
niestety badania naukowe to nie jest rzecz darmowa, większość wymaga
dostepów do systemów bazodanowych.
-
214. Data: 2016-12-20 06:37:48
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-12-20 00:19, re wrote:
> Uwaga, błyskam geniuszem:
> Zmień program.
> ---
> Na co ?
Na jakiś działający. Na ten przykład na Thunderbirda.
> Tak, to takie proste.
> ---
> Bo Ty akurat wiesz czy jest proste
Akurat to wiem doskonale.
> Masz zwidy i tyle. Już Ci to inni napisali, ale Ty nadal nie widzisz.
Nie inni. Jakieś 2 pijaczki i trzeci pierdoła nie potrafiący napisać 2
zdań obok siebie na dowolny temat. Reprezentatywna grupa, znaczy się.
-
215. Data: 2016-12-20 08:38:00
Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19-12-2016 o 21:00, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o39dg5$gh8$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 18-12-2016 o 23:01, Budzik pisze:
>>>>> A jak chcesz odfiltrowac sytuacje w ktorych miał 0,2 i spowodował
>>>>> wypadek ktory majac 0 tez by spowodował?
>>>> Wcale, bo i po co?
>>>> Jego problem, było nie chlać.
>>> Nastepny co lampke wina do obiadu chlaniem bedzie nazywał...
>
>> Nie ważne, ile ważne czy.
>> Jedziesz autem, nie chlejesz NIC.
>> I po kłopocie.
>
> Ale niby dlaczego ?
No właśnie dlatego żeby być na pewno trzeźwym i nie przekraczać limitu.
Dla niealkoholika to nie problem, najmniejszy.
-
216. Data: 2016-12-20 10:06:31
Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o3an4n$pk7$...@n...news.atman.pl...
W dniu 19-12-2016 o 21:00, J.F. pisze:
>>> Nie ważne, ile ważne czy.
>>> Jedziesz autem, nie chlejesz NIC.
>>> I po kłopocie.
>> Ale niby dlaczego ?
>No właśnie dlatego żeby być na pewno trzeźwym i nie przekraczać
>limitu.
A widzisz - i nagle z NIC zeszlismy na "limitu" :-)
A tak naprawde to boisz sie byc mniej sprawny za kierownica, czy boisz
sie kar wyniklych z przekroczenia limitu ?
Bo to nas prowadzi do dyskusji jaki ten limit to jaki powinien byc, o
ktora wlasnie nam chodzi.
>Dla niealkoholika to nie problem, najmniejszy.
Jade sobie na wycieczke w gory, po 4h w upale to mam ochote sie piwa
napic.
O ja biedny alkoholik.
Po paruset km trasy w upale tez mam sie ochote piwa napic ... mimo, ze
w aucie klima i chlodno.
J.
-
217. Data: 2016-12-20 10:15:58
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
> W społeczeństwie w PL istnieje faktycznie przymus picia, szczegolnie w
> małych miejscowościach. ...
> ---
> Ty masz jakiś przymus pisania o piciu
Zauważylem pewna prawidłowość. Wydaje mi się że jeszcze nie padła w tej
dyskusji odpowiedź "re" która ma więcej niż jedno zdanie, najczęsciej
nieskomplikowane i najczęściej prowokacyjne do dalszej dyskusji. Hmmm.
Może nie warto.
---
Szybki jesteś
-
218. Data: 2016-12-20 10:16:52
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
> Z ich strony to jest dozgonna przyjaźń aż znajdę te 50gr. Większość z
> nich zaczynała od 3 piwek. Uważam że ewolucja to wspaniały wynalazek,
> tylko troche powolny bo częśc z nich zdążyła już się sklonować.
> ---
> Nie znasz tych ludzi i nie wiesz nic
Tak. Oni musieli pić. Nie mieli wyjścia. Należy się nad nimi litować.
Biedne pijaczki. A te co jeszcze muszą jechać po dziecko do szkoły, to
dopiero biedne bo przerwa w piciu i analizie problemów współczesnej
nauki. Bardzo mi ich prawie szkoda. Nic o nich nie wiem, ale
przypuszczam że niewiele w nich jest poza stężeniem.
---
Bo nad innymi litujesz się ?
-
219. Data: 2016-12-20 10:18:41
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
> Nie. Mam zaufanie do ludzi którzy to robią zawodowo i mają do tego celu
> narzedzia i wiedzę. W przeciwieństwie do warzywniakowych pijaczków
> ktorzy mają zaufanie do bełkotu równych sobie. Ale pamiętaj, ignorancja
> jest siłą.
> ---
> Znasz jakieś badania ?
No. Jakieś znam. Kilku lekarzy w okolicy też. Zgłoś się do nich,
niestety badania naukowe to nie jest rzecz darmowa, większość wymaga
dostepów do systemów bazodanowych.
---
Sam się zgłoś
-
220. Data: 2016-12-20 10:19:25
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
> Uwaga, błyskam geniuszem:
> Zmień program.
> ---
> Na co ?
Na jakiś działający. Na ten przykład na Thunderbirda.
---
A to nie.
> Tak, to takie proste.
> ---
> Bo Ty akurat wiesz czy jest proste
Akurat to wiem doskonale.
---
Niby skąd ?
> Masz zwidy i tyle. Już Ci to inni napisali, ale Ty nadal nie widzisz.
Nie inni. Jakieś 2 pijaczki i trzeci pierdoła nie potrafiący napisać 2
zdań obok siebie na dowolny temat. Reprezentatywna grupa, znaczy się.
---
Ty jesteś reprezentatywna