-
1. Data: 2011-02-12 16:13:18
Temat: Rozkodowanie kluczyka?
Od: Tata <k...@k...net.pl>
Toledo II 1999 r. Dzisiaj (12.02.2011) jeździłem w kilka miejsc po
mieście, "gasiłem" i "zapalałem" silnik i było OK. Podczas ostatniego
postoju unieruchomiłem silnik i po 20 minutach silnik "odpalił", ale
zaraz zakończył pracę. Kontrolka kluczyka nie zgasła, tylko zaczęła
"mrugać". Kilkukrotne próby uruchomienia silnika kończyły się
niepowodzeniem, kontrolka "mrugała" za każdym razem. Kluczyk wyczyściłem
specjalnym płynem i jest wręcz jałowy biologicznie. Przyjechał mechanik
z komputerem, usunął błąd i stwierdził, że rozkodował się komputer
samochodu. Po przyjeździe pod dom kontrolka raz gaśnie, raz "mruga"
ochoczo. Jaki jest powód niesprawności i jak go trwale usunąć? Przecież
jak coś takiego przytrafi się w trasie, to tylko laweta za kilkaset zł,
a tego bardzo chciałbym uniknąć. Pytania precyzujące mile widziane.
Z poważaniem
MJ
-
2. Data: 2011-02-12 16:38:26
Temat: Re: Rozkodowanie kluczyka?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-02-12 16:13, Tata pisze:
> Toledo II 1999 r. Dzisiaj (12.02.2011) jeździłem w kilka miejsc po
> mieście, "gasiłem" i "zapalałem" silnik i było OK. Podczas ostatniego
> postoju unieruchomiłem silnik i po 20 minutach silnik "odpalił", ale
> zaraz zakończył pracę. Kontrolka kluczyka nie zgasła, tylko zaczęła
> "mrugać". Kilkukrotne próby uruchomienia silnika kończyły się
> niepowodzeniem, kontrolka "mrugała" za każdym razem. Kluczyk wyczyściłem
> specjalnym płynem i jest wręcz jałowy biologicznie. Przyjechał mechanik
> z komputerem, usunął błąd i stwierdził, że rozkodował się komputer
> samochodu. Po przyjeździe pod dom kontrolka raz gaśnie, raz "mruga"
> ochoczo. Jaki jest powód niesprawności i jak go trwale usunąć? Przecież
> jak coś takiego przytrafi się w trasie, to tylko laweta za kilkaset zł,
> a tego bardzo chciałbym uniknąć. Pytania precyzujące mile widziane.
Wywalić immobiliser, 100% skuteczność ;)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
3. Data: 2011-02-14 12:18:25
Temat: Re: Rozkodowanie kluczyka?
Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ij69hj$ntg$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-12 16:13, Tata pisze:
>> ochoczo. Jaki jest powód niesprawności i jak go trwale usunąć? Przecież
>> jak coś takiego przytrafi się w trasie, to tylko laweta za kilkaset zł,
>> a tego bardzo chciałbym uniknąć. Pytania precyzujące mile widziane.
Powinienes miec karte kodowa na ktorej jest PIN i mozna wylaczyc
imobilajzer.