Witam,
mam astre I 1.6 96r z gazem.
Na gazie problemów nie mam, na benzynie gdy silnik całkowicie zimny
jest prawie ok, jadę przełącza się później na gaz, dojadę gdzieś i jak
później odpalam przy ciepłym silniku to dławi go strasznie - na I i II
biegu kangurek, na wyższych powiedzmy da się jechać.
Co może być nie tak??
świece nowe, pompa paliwa nowa, kable nowesilnik krokowy
przeczyszczony.
Pozdrawiam,
Piotrek

do góry

> później odpalam przy ciepłym silniku to dławi go strasznie - na I i II
> biegu kangurek, na wyższych powiedzmy da się jechać.


Heh, Astra 1.8i, '91 nie zagazowana. Wymieniony cały aparat zapłonowy,
rozrząd, olej, filtry i poduszki pod silnikiem i skrzynią. Objawy
identyczne, nie zmniejszyły się ani odrobinę.

> Co może być nie tak??

Piętnasty mechanik też nie wie.



Pozdrawiam,
Michał

do góry

W dniu 2011-02-12 18:48, M1SLQ pisze:
>> później odpalam przy ciepłym silniku to dławi go strasznie - na I i II
>> biegu kangurek, na wyższych powiedzmy da się jechać.
>
>
> Heh, Astra 1.8i, '91 nie zagazowana. Wymieniony cały aparat zapłonowy,
> rozrząd, olej, filtry i poduszki pod silnikiem i skrzynią. Objawy
> identyczne, nie zmniejszyły się ani odrobinę.
>
>> Co może być nie tak??
>
> Piętnasty mechanik też nie wie.
>
>
>
> Pozdrawiam,
> Michał

A moguł zapłonowy czy siakiś komputer, który steruje dawkowaniem paliwa?

do góry

A wtryski waćpan sprawdzał? Mogły się "zakleić" od zanieczyszczeń w
gazie. Kangurki to wypadający zapłon, albo nie ma iskry abo z mieszanką
coś nie tak (za bogato/za ubogo).
Najprościej podskoczyć, he he, na szrot i może da się znaleźć jakąś
sprawną listwę wtryskową do podmiany w celu sprawdzenia.

pozdrawiam

BagMan

do góry