Wyszukalem i ogladalem takie auto:
http://otomoto.pl/show?id=C17996007
Przeznaczenie: do jazd 56 km dziennie prostą miedzymiastową. Jedna osoba 95%
czasu.
Czy to dobry wybór?
Czy to w miarę oszczedene auto?
Jakie sa bolączki Megane II?
Jezdzic bedzie tylko jedna osoba, ma to byc drugie auto, jako mniejsze tylko
na dojazdy do pracy.
(Rodzina ma większy samochód z duzym bagażnikiem, ta meganka bedzie bardzo
rzadko wypłniona przez 2+2).
Jakie sa wady Megane, na co zwrocic uwage?
Czego sie obawiac?
Czy 1.5 dCi 80 KM to trwale silniki?
Nie musi byc zrywny ani szybki, dla mnie, spokojnej starszej osoby.

Czy mozecie sie wypowiedziec o Renault Megane w ogole?
Jak i w szczególe o tym wskazanym modelu http://otomoto.pl/show?id=C17996007 ?



Stachu S.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:55fa.000001b7.4df86a27@newsgate.onet.pl...
> Wyszukalem i ogladalem takie auto:
> http://otomoto.pl/show?id=C17996007
> Przeznaczenie: do jazd 56 km dziennie prostą miedzymiastową. Jedna osoba
> 95%
> czasu.
> Czy to dobry wybór?

Zły.


> Czy to w miarę oszczedene auto?
> Jakie sa bolączki Megane II?

Fatalna jakoś wykonania, kosmicznie wysoka awaryjność, jeszcze bardziej
kosmiczne ceny serwisu i części.
Często brak zamienników, co zmusza do przepłacania za części ze szrotu,
które trzeba kupić za tyle, ile u normalnego producenta kosztuje część nowa.

W sumie niektórzy twierdzą, że im się jeszcze nie posypała - ale do czasu.

do góry

A może coś z VAG'a z 1.9 SDI?
fabię można rocznik 2003/2004 wyrwać za około 15tys. zł
auto oszczędne i trwałe a w razie awarii (ale tam w silniku nie ma co
się popsuć) każdy kowal ci naprawi.

do góry

W dniu 2011-06-15 10:56, Cavallino pisze:
> Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:55fa.000001b7.4df86a27@newsgate.onet.pl...
>> Wyszukalem i ogladalem takie auto:
>> http://otomoto.pl/show?id=C17996007
>> Przeznaczenie: do jazd 56 km dziennie prostą miedzymiastową. Jedna
>> osoba 95%
>> czasu.
>> Czy to dobry wybór?
>
> Zły.
>
>
>> Czy to w miarę oszczedene auto?
>> Jakie sa bolączki Megane II?
>
> Fatalna jakoś wykonania, kosmicznie wysoka awaryjność, jeszcze bardziej
> kosmiczne ceny serwisu i części.
> Często brak zamienników, co zmusza do przepłacania za części ze szrotu,
> które trzeba kupić za tyle, ile u normalnego producenta kosztuje część
> nowa.
>
> W sumie niektórzy twierdzą, że im się jeszcze nie posypała - ale do czasu.
alez glupoty wypisujesz az dech zapiera
zamiennikow jest duzo bo to popularny samochod
a koszt serwisu jest taki jak innych samochodow podobnej klasy kewstia
gdzie serwisujesz.


Kratylos

do góry

Użytkownik "kratylos" <k...@y...com> napisał w wiadomości news:

>>> Jakie sa bolączki Megane II?
>>
>> Fatalna jakoś wykonania, kosmicznie wysoka awaryjność, jeszcze bardziej
>> kosmiczne ceny serwisu i części.
>> Często brak zamienników, co zmusza do przepłacania za części ze szrotu,
>> które trzeba kupić za tyle, ile u normalnego producenta kosztuje część
>> nowa.
>>
>> W sumie niektórzy twierdzą, że im się jeszcze nie posypała - ale do
>> czasu.
> alez glupoty wypisujesz az dech zapiera

Dech zapiera tylko nieuświadomionym dyletantom.
Którzy zapewne Megane II naprawiali tylko na grupach interentowych, a nie
próbowali tego robić w praktyce.

> zamiennikow jest duzo bo to popularny samochod

Co o niczym nie świadczy.
Co prawda to było 4 lata temu, ale też był popularny, a czego nie szukałem
to zamienników nie było.


> a koszt serwisu jest taki jak innych samochodow podobnej klasy

Jasne.
Jak zapłacisz za część 10 razy tyle co powinieneś, to na pewno koszt serwisu
wyjdzie Ci podobny.

do góry

W dniu 2011-06-15 15:20, Cavallino pisze:
> Użytkownik "kratylos" <k...@y...com> napisał w wiadomości news:
>
>>>> Jakie sa bolączki Megane II?
>>>
>>> Fatalna jakoś wykonania, kosmicznie wysoka awaryjność, jeszcze bardziej
>>> kosmiczne ceny serwisu i części.
>>> Często brak zamienników, co zmusza do przepłacania za części ze szrotu,
>>> które trzeba kupić za tyle, ile u normalnego producenta kosztuje część
>>> nowa.
>>>
>>> W sumie niektórzy twierdzą, że im się jeszcze nie posypała - ale do
>>> czasu.
>> alez glupoty wypisujesz az dech zapiera
>
> Dech zapiera tylko nieuświadomionym dyletantom.
> Którzy zapewne Megane II naprawiali tylko na grupach interentowych, a
> nie próbowali tego robić w praktyce.
>
>> zamiennikow jest duzo bo to popularny samochod
>
> Co o niczym nie świadczy.
> Co prawda to było 4 lata temu, ale też był popularny, a czego nie
> szukałem to zamienników nie było.

4 lata temu no rozbawilo mnie to :D

>
>
>> a koszt serwisu jest taki jak innych samochodow podobnej klasy
>
> Jasne.
> Jak zapłacisz za część 10 razy tyle co powinieneś, to na pewno koszt
> serwisu wyjdzie Ci podobny.
>
widze ze kolega widzal to auto tylko na zdjeciach i a wiedze o nim
mczerpie z legend wiejskiego mechanika...
EOT

do góry

Użytkownik "kratylos" <k...@y...com> napisał w wiadomości news:

>> Jak zapłacisz za część 10 razy tyle co powinieneś, to na pewno koszt
>> serwisu wyjdzie Ci podobny.
>>
> widze ze kolega widzal to auto tylko na zdjeciach

Oczywiście.
I na filmach też.
Niestety, na większości z nich jestem za kierownicą tego koszmaru i co
gorsza musiałem finansować jego naprawy, gdy tylko skończyła się mu
gwarancja.

Jak przez parę miesięcy koszt miesięcznego serwisowania tego wybryku
francuskiej myśli technicznej przekroczył wartość miesięcznej raty za nowe
auto, to stwierdziłem że nie ma sensu dopłacać za 3,5 rocznego złoma i się
go pozbyłem.

Następne auto kupiłem z gwarancją na 7 lat, ale tym razem miałem więcej
szczęścia, bo przez 4 lata nie zepsuło się w nim dosłownie nic, więc z
gwarancji jeszcze nie dane mi było skorzystać.
A przepraszam - uszkodził się jeden bezpiecznik, z 5 żarówek, łącznik
stabilizatora, no i opony się poząbkowały. ;-)
Koszt tych napraw niewiele przekroczył 100 zl (przez 4 lata, czyli daleko
mniej niż 1000 zł miesięcznie).
Opon jeszcze nie wymieniłem - dożynam je ostatni sezon.

P.S.
Jak interesuje Cię lista usterek i awarii w rzeczonym Megane II, to była
publikowana przeze mnie po jego sprzedaży - czyli w 2007 roku, poszukaj
sobie w archiwum.
Od Twojego wykrzykiwania że to niemożliwe, problem się nie zmniejszy, ani
lista się nie skróci.

do góry

W dniu 2011-06-15 10:56, Cavallino pisze:
>
> W sumie niektórzy twierdzą, że im się jeszcze nie posypała - ale do czasu.

Moja siostra pierwszą Megane II kupiła w 2003 i używała jej 7 lat. W tym
czasie posypały się jedynie słynne cewki. Padły miesiąc po gwarancji,
ale serwis Renault zgodził się partycypować w kosztach i wymienił za pół
ceny. Druga Megane II jeździ od 2008 roku i póki co się nie psuje (był
jedynie problem ze wskaźnikiem paliwa, naprawiony na gwarancji). Obecnie
ma jeszcze Megane III - na razie pierwszy rok bez problemów.

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

do góry

On 15 Cze, 10:15, s...@o...pl wrote:

> Czy 1.5 dCi 80 KM to trwale silniki?
> Nie musi byc zrywny ani szybki, dla mnie, spokojnej starszej osoby.
>
> Czy mozecie sie wypowiedziec o Renault Megane w ogole?
> Jak i w szczególe o tym wskazanym modeluhttp://otomoto.pl/show?id=C17996007?

Mam Megane 1.5 dci 105 KM kombi z 2004 roku od 2,5 roku - obecnie
przebieg jakoś ponad 100 tys km. Tylko regularne serwisowanie, oleje,
filtry, jakieś pierdoły w zawieszeniu. Jeździ jak wół roboczy - 4
osoby na zmianę nią jeżdżą, każda inny styl jazdy. Nic się nie dzieje.
Nie wypisuję o niej po grupach i forach bo o czym tu pisać? Ciężko
Megane kombi się podniecać i pewnie tak ma 90% użytkowników a po
forach szaleje 10%, które trafiło na jakieś pechowe egzemplarze
składane tuż po 14 lipca czy innych francuskich świętach.

do góry

Użytkownik "Przemek V" <p...@g...com> napisał w wiadomości news:


>Ciężko
>Megane kombi się podniecać i pewnie tak ma 90% użytkowników a po
>forach szaleje 10%, które trafiło na jakieś pechowe egzemplarze
>składane tuż po 14 lipca czy innych francuskich świętach.

Chyba tureckich, bo kombi było produkowane Turcji, a nie we Francji (nie
wiem czy nadal tak jest).
Toteż i mało się dziwię, że przypomina jakością Sienę a nie VW.
Ot taka nieco lepsza wersja Dacii, tyle że gorzej sprawdzona w testach
przedsprzedażnych.

do góry