-
1. Data: 2010-03-29 09:08:05
Temat: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: VoyteG <V...@h...com>
Nawalił silniczek do ustawiania światła w reflektorze przednim w
Pandzie.
Dokładnie to silnik cały czas działa i nie wyłącza się. Może ktoś miał
podobny problem?
Pytanie na bieżąco, bo dopiero niedawno zauważyłem.
Da się wymienić sam silnik, czy tez trzeba wymienić cały reflektor?
-
2. Data: 2010-03-29 09:18:22
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: Rafał <r...@o...pl>
VoyteG pisze:
> Nawalił silniczek do ustawiania światła w reflektorze przednim w
> Pandzie.
> Dokładnie to silnik cały czas działa i nie wyłącza się. Może ktoś miał
> podobny problem?
>
> Pytanie na bieżąco, bo dopiero niedawno zauważyłem.
> Da się wymienić sam silnik, czy tez trzeba wymienić cały reflektor?
Skoro silniczek działa to po co chcesz go wymieniać?
Przyczyny raczej szukaj gdzie indziej.
-
3. Data: 2010-03-29 09:29:40
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: to <t...@a...xyz>
Rafał wrote:
> Skoro silniczek działa to po co chcesz go wymieniać?
Może chce mieć drugi na zapas?
--
cokolwiek
-
4. Data: 2010-03-29 09:33:48
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 29 Mar, 09:18, Rafał <r...@o...pl> wrote:
> VoyteG pisze:
> Skoro silniczek dzia a to po co chcesz go wymienia ?
> Przyczyny raczej szukaj gdzie indziej.
Silniczek dziala i nie chce sie wylaczyc. W drugim swietle jest w
porzadku.
Co zatem moglo pasc, jak nie silniczek?
-
5. Data: 2010-03-29 09:49:55
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: Rafał <r...@o...pl>
VoyteG pisze:
> On 29 Mar, 09:18, Rafał <r...@o...pl> wrote:
>> VoyteG pisze:
>
>> Skoro silniczek dzia a to po co chcesz go wymienia ?
>> Przyczyny raczej szukaj gdzie indziej.
>
> Silniczek dziala i nie chce sie wylaczyc. W drugim swietle jest w
> porzadku.
> Co zatem moglo pasc, jak nie silniczek?
wyłącznik krańcowy (o ile występuje)? sprzężenie zwrotne (o ile
występuje)? pokrętło regulacji? może jest jakiś moduł sterujący?
Nie znam się na budowie tego układu, ale skoro silnik się kręci to chyba
nie jest zepsuty.
popatrz na to z innej strony:
masz żarówkę (taką w domu, na suficie) świeci się ona, ale nie da się
jej wyłączyć - wymieniasz żarówkę? jest ona zepsuta? czy może pierwsze
się zainteresujesz wyłącznikiem?
-
6. Data: 2010-03-29 09:59:02
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: Rafał <r...@o...pl>
Rafał pisze:
> VoyteG pisze:
>> On 29 Mar, 09:18, Rafał <r...@o...pl> wrote:
>>> VoyteG pisze:
>>
>>> Skoro silniczek dzia a to po co chcesz go wymienia ?
>>> Przyczyny raczej szukaj gdzie indziej.
>>
>> Silniczek dziala i nie chce sie wylaczyc. W drugim swietle jest w
>> porzadku.
>> Co zatem moglo pasc, jak nie silniczek?
>
> wyłącznik krańcowy (o ile występuje)? sprzężenie zwrotne (o ile
> występuje)? pokrętło regulacji? może jest jakiś moduł sterujący?
> Nie znam się na budowie tego układu, ale skoro silnik się kręci to chyba
> nie jest zepsuty.
jeszcze co mi się nasunęło - może jakieś cięgno jest uszkodzone, złamane
i reflektor nie osiąga określonego położenia, a silniczek kręci się bo
się stara zrobić dobrze.
Właściwie mieści się to w ramach sprzężenia zwrotnego, ale wolałem to
rozjaśnić.
> popatrz na to z innej strony:
> masz żarówkę (taką w domu, na suficie) świeci się ona, ale nie da się
> jej wyłączyć - wymieniasz żarówkę? jest ona zepsuta? czy może pierwsze
> się zainteresujesz wyłącznikiem?
-
7. Data: 2010-03-29 10:16:19
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2010-03-29 09:59, Rafał pisze:
> jeszcze co mi się nasunęło - może jakieś cięgno jest uszkodzone, złamane
> i reflektor nie osiąga określonego położenia, a silniczek kręci się bo
> się stara zrobić dobrze.
> Właściwie mieści się to w ramach sprzężenia zwrotnego, ale wolałem to
> rozjaśnić.
Cięgno ??
W większości jak nie we wszystkich takich rozwiązaniach silniczek
sterujący jest mocowany na reflektorze, tylko jest kawałek "bolca" od
silniczka do lustra reflektora.
Jeśli nikt tego nie rozbierał to nie ma raczej możliwości żeby coś tam
się mechanicznie zepsuło.
Pozdrawiam !!
-
8. Data: 2010-03-29 10:22:33
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: Rafał <r...@o...pl>
Czarek Daniluk pisze:
> W dniu 2010-03-29 09:59, Rafał pisze:
>
>> jeszcze co mi się nasunęło - może jakieś cięgno jest uszkodzone, złamane
>> i reflektor nie osiąga określonego położenia, a silniczek kręci się bo
>> się stara zrobić dobrze.
>> Właściwie mieści się to w ramach sprzężenia zwrotnego, ale wolałem to
>> rozjaśnić.
>
> Cięgno ??
>
> W większości jak nie we wszystkich takich rozwiązaniach silniczek
> sterujący jest mocowany na reflektorze, tylko jest kawałek "bolca" od
> silniczka do lustra reflektora.
> Jeśli nikt tego nie rozbierał to nie ma raczej możliwości żeby coś tam
> się mechanicznie zepsuło.
>
Jak pisałem nie znam budowy tego układu, nie wiem jak jest realizowane
sprzężenie zwrotne, jak jest przenoszony napęd.
Jak że nikt nie podał rozwiązania, to napisałem co bym sprawdzał.
Jedną z tych rzeczy jest mechaniczne połączenie silnika z lustrem, albo
nawet samo mocowanie silnika do obudowy.
Uszkodzenie mechaniczne tych połączeń _mogłoby_ się właśnie objawiać w
taki sposób jak to przedstawia pytający.
-
9. Data: 2010-03-29 10:28:40
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "Rafał" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hopoo4$65e$1@node2.news.atman.pl...
> Uszkodzenie mechaniczne tych połączeń _mogłoby_ się właśnie objawiać w
> taki sposób jak to przedstawia pytający.
IMO ten silniczek ma się ustawić w zadanym położeniu i nie ma czujnika
położenia lustra, mierzy w którym miejscu jest ten bolec i tyle, nie ma na
to wpływu czy jest połączony z lustrem i czy ono faktycznie zmienia
położenie, możesz go całkowicie wyjąć z reflektora i tak będzie działał
poprawnie i ustawiał się w zadanych położeniach.
Tak przynajmniej to działa w grupie VAG.
--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)
-
10. Data: 2010-03-29 10:34:54
Temat: Re: Reflektor przedni Fiat Panda
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 29 Mar, 10:16, Czarek Daniluk <c...@n...com> wrote:
> Je li nikt tego nie rozbiera to nie ma raczej mo liwo ci eby co tam
> si mechanicznie zepsu o.
>
Jak zagladalem na szybko, to raczej bez lampy nie da sie wyjac tego
silniczka, dosyc mocno jest przytwierdzony prawie w obudowie
reflektora :-(