eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazostałem porażony › Re: zostałem porażony
  • Data: 2010-02-09 11:21:54
    Temat: Re: zostałem porażony
    Od: <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Poza tym Ja też mam dysortografię,

    > Jasne. A jak mam dyspracę - zawsze jak mam pracować, to mi się spać
    > chce.
    :-D


    > Co do reszty bełkotu

    I tutaj rozczarowałem się tym co Pan pisze. Niestety, nie obrażając Pana
    muszę nazwać Pana ignoranetm (osobą która nie chce się dowiedzieć czegoś na
    jakiś temat, tylko wygłasza stereotypy).

    Ja nie ubiegałem się o żaden papierek maturę zaliczyłem na 4 ze słownikiem w
    ręku, można było.




    >a w szczególności dotyczącego podań o pracę

    Ja napisałem że takie podanie nie powinno trafić do pracodawcy.




    > A to, że nawet nie sprawdziłeś informacji o
    > Hawkingu, tylko usiłujesz poddać ją w wątpliwość

    Nie poddawałem w wątpliwość informacji o Hawkingu tylko to iż nie byłem
    pewny czy chodzi o tą samą samą osobę i napisałem o tym dla ścisłości.


    > I o pewnym - jakże klasycznym dla ortograficznych lenii - sposobie
    > myślenia o reszcie społeczeńtwa:
    > "nie będę się wysilał, bo mam papier i nie muszę a ONI się czepiają,
    > bo ja jestem biedny dysbrain".




    A kto tak napisał? Ja pisałem o tym, że niektórzy uważają że dysortografia
    to wymysł leni, a nie o tym że nie należy pisać poprawnie.



    > Miałem okazję poznać w swoim długim życiu kilku ludzi, którzy naprawdę
    > mieli problem. Od wczesnego dzieciństwa - bo to wtedy się ujawnia a
    > nie na koniec podstawówki (czy obecnie gimnazjum) jak u dysbrainów. Ci
    > ludzie ciężko pracowali, żeby jednak pisać z ilością błędów nie
    > odbiegającą on normy. I udawało im się.
    > Prawdziwa dysortografia dotyczy ułamka procenta ludzi i nie jest
    > zakaźna jak dysbrainia w podstawówkach dotycząca chyba już 30%
    > uczniów. Nawet mój syn usiłował zostać dysbrainem - na szczęście udało
    > mi się go od tego odwieść - mało brakowało a bym mu dysbrainię przez
    > dupę wytłukł.



    Oczywiście, że od wczesnego dzieciństwa, ale diagnostyka w Polsce jest różna
    zwłaszcza na wsiach. I zgadzam się z tezą o podstawówce, Ja piszę właśnie o
    tym ułamku procenta. Nie wiemy przecież czy ta osoba, która jest posiadaczem
    aukcji nie należy do tego ułamka. I mnie oburza to, że od razu wszyscy na
    ura : to jakiś śmierdzący leń, gnojek któremu się nie chce wziąć słownika do
    ręki i sprawdzić, albo używać klienta pocztowego który sprawdza pisownię. I
    te podejście mnie denerwuje, inna sprawa że jak piszę się podanie o pracę to
    musi być ono prawidłowe i bezbłędne. Spotkałem się z przypadkiem odrzucenia
    podania o pracę z powodu zapachu papieru (perfumowany), użytego do napisania
    podania, uzasadnienie: "Będzie traktował pracę jak swoją dziewczynę, będzie
    ją pier...").


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: