Dnia Fri, 9 Aug 2013 14:37:32 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Thu, 8 Aug 2013, J.F. wrote:
>> Regulowane nie bylyby takie zle.
>> np cena zakupu od producenta + 20% marzy :-)
>
> Ten "brak złości" już odczuliśmy na własnej skórze, na początku roku.
> Jak w Europie zabrakło niektórych leków, to zabrakło ich ... akurat
> w Polsce :>
> Dziwi Cię to w świetle "twardych warunków" postawionych przez
> MZ firmom farmaceutycznym?

Ja tam nie wiem, ale cos slyszalem ze ceny lekow mamy najwyzsze w
Europie.

Cukru dwa lata temu nie zabraklo, ale jakos w Niemczech sprzedawali
znacznie taniej. MZ z tym nie mialo nic wspolnego ...

> Każdy kij ma dwa końce, a w PRL prawie wszystko było urzędowe
> lub regulowane (i prawie wszystkiego nie było).
> Była taka, podobnoż autentyczna, ówczesna (za PRL) wypowiedź któregoś
> ministra kiedy miano zdjąć jakiś element kontroli z rynku, ubolewam
> ale nie pamiętam czego, ale szło to tak: "przecież to tak, jakby
> dopuścić 40 typów samochodów na rynek, kto byłby w stanie zapewnić
> dostawę części zamiennych?"

Ale czy nie mial racji ? :-)

J.