-
21. Data: 2011-09-01 08:52:14
Temat: Re: zarowki LED
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "shg" napisał w wiadomości grup
>Luminofory są zupełnie różne.
No, z tym roznie bywa. producenci az tak bardzo sie nie chwala co jest
w srodku. Moze B+Y, moze UV+W
> Światło białych LED ma widmo ciągłe (z
>niewielkim pikiem w okolicy niebieskiego),
>świetlówki nie.
A tu sie mylisz. Co zamowisz to dostaniesz. W koncu tez luminofor, to
czemu nie mialby byc podobny jak w LED ?
>Żeby
>odróżnić LED od żarówki trzeba by mieć spektrometr zamiast oka,
Oj tam, plyta CD wystarczy :-)
J.
-
22. Data: 2011-09-01 08:56:17
Temat: Re: zarowki LED
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "wt" napisał w wiadomości grup
>> Byc moze taka przyszlosc nas czeka
>>
>Z praktyki wynika: świetlówka daje gorsze światło jak takiej samej
>mocy żarówka i przepaliła się szybciej od żarówki, może to przypadek.
troche przypadek, a troche cena, marka i jakosc :-)
>Żarówki diodowe często dają słabe światło
I dlatego wlasnie link dalem, bo to sie moze zmienic dzieki podobnym
konstrukcjom :-)
>i o nieodpowiedniej barwie. Ale zakupiłem najlepszą diodową za około
>60 i 4 waty. Można powiedzieć że jest to odpowiednik żarówki 20W i
>sprawuje się poprawnie jako lampka podręczna stołowa. Żeby oświetlić
>pomieszczenie to trzeba takich żarówek chyba z 5 sztuk, ale
>oszczędność będzie, na prądzie, a nie na żarówce.
Ja tam mialem w pokoju 300W zarowek. Teraz sa jakies 21W swietlowki i
3 to juz za jasno.
J.
-
23. Data: 2011-09-01 09:01:49
Temat: Re: zarowki LED
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Lankosz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j3m1dm$16c$...@i...gazeta.pl...
>> Byc moze taka przyszlosc nas czeka
>> http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113843,10198
558,Taka_konstrukcja_wkrotce_znajdzie_sie_w_kazdym_d
omu.html
>Mnie się wydaje, że przydało by się nowe gniazdo do "żarówek" LED,
>takie
W ogole mozna by sie zastanowic nad nowymi lampami.
Z chwila likwidacji zarowek mozna pomyslec nad zyrandolami na rury lub
LED.
LED to nawet niekoniecznie wymienne.
>przewodzące ciepło, a oprawy oświetleniowe powinny być przystosowane
>do odprowadzania ciepła. Pakowanie radiatora do części wymiennej jest
>wg mnie niepotrzebnym kosztem przy produkcji.
Mysle ze stosunkowo znikomy jest to koszt.
No i biorac pod uwage rzekoma trwalosc to moze nie ma sensu kombinowac
z oprawami.
>Dodatkowo 'żarówki' w większości są skierowane w dół, a ciepło
>konwekcyjnie idzie do góry, zatem i tak grzeje oprawę.
Tego ciepla bedzie teraz stosunkowo malo.
>Poza tym, zamiast żarówka led może nazywać ledówka?
A to jak najbardziej.
J.
-
24. Data: 2011-09-01 09:14:57
Temat: Re: zarowki LED
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "mk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j3m2su$ppf$...@n...onet.pl...
>http://www.lightingprize.org/philips-winner.stm
>http://www.eetimes.com/electronics-news/4218485/-10
M-L-Prize-goes-to-Philips-for-60W-replacement-LED-bu
lb
>... z drugiej strony dziwna ta nagroda była - co takiego wiekopomnego
>w zbudowaniu wiernego odpowiednika klasycznej żarówki?
No, do tej pory byl to pewien problem.
Tzn - moze i nie trzeba bylo wymagac zarowki, ale odpowiednia ilosc
swiatla wymagala ... duzo pieniedzy :-)
>Po co dookulna charakterystyka skoro klosz będzie kierować światło (z
>ogromnymi stratami)? Kierunkowość LEDów to częściej ich zaleta, a nie
>wada...
Akurat w takim "ogolnym" oswietleniu w pokoju przydaje sie swiatlo
rozproszone.
I choc w zasadzie nie musi pochodzic z punktowej zarowki ... to ludzie
lampy rozne maja, latwiej ich bedzie namowic na zakup i wkrecenie
ledowki niz zmiane zyrandola.
Swoja droga to ciekawe jakby wygladal sufit gdyby go uzbroic w
odpowiednia macierz lampek LED.
No tak, tylko znow wracamy do wiekopomnej nagrody - jedna lampa 60W
(odpowiednik powiedzmy 300W zarowek), czy 4 lampy po 15W, czy 60
lampek po 1W - tylko jak wtedy bedzie instalacja wygladac i ile
kosztowac :-)
No chyba zeby ktos zaczal robic panele sufitowe od razu z ledami :-)
J.
-
25. Data: 2011-09-01 09:54:54
Temat: Re: zarowki LED
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2011, 10:52:14 AM, you wrote:
>>Luminofory są zupełnie różne.
> No, z tym roznie bywa. producenci az tak bardzo sie nie chwala co jest
> w srodku. Moze B+Y, moze UV+W
>> Światło białych LED ma widmo ciągłe (z
>>niewielkim pikiem w okolicy niebieskiego),
>>świetlówki nie.
> A tu sie mylisz. Co zamowisz to dostaniesz. W koncu tez luminofor, to
> czemu nie mialby byc podobny jak w LED ?
Dlatego, że luminofor w świetlówkach jest pobudzany UV a w LEDach
swiatłem niebieskim. To są całkiem różne luminofory.
>>Żeby odróżnić LED od żarówki trzeba by mieć spektrometr zamiast oka,
> Oj tam, plyta CD wystarczy :-)
Masz spektrometr zamiast oka - ja tam nic ciekawego w odbiciu na
płycie nie widzę :(
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
26. Data: 2011-09-01 09:58:51
Temat: Re: zarowki LED
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Hello J.F,
>> Światło białych LED ma widmo ciągłe (z
>>niewielkim pikiem w okolicy niebieskiego),
>>świetlówki nie.
>> A tu sie mylisz. Co zamowisz to dostaniesz. W koncu tez luminofor,
>> to
>> czemu nie mialby byc podobny jak w LED ?
>Dlatego, że luminofor w świetlówkach jest pobudzany UV a w LEDach
>swiatłem niebieskim. To są całkiem różne luminofory.
Tym niemniej sa swietlowki z wyraznymi pikami, a sa i takie z widmem
dosc ciaglym.
Co ma odbicie w CRI.
>>>Żeby odróżnić LED od żarówki trzeba by mieć spektrometr zamiast
>>>oka,
>> Oj tam, plyta CD wystarczy :-)
>Masz spektrometr zamiast oka - ja tam nic ciekawego w odbiciu na
>płycie nie widzę :(
Bo jeszcze potrzebujesz skombinowac szczeline i no i ustawic sie na
odbicie pierwszego rzedu :-)
J.
-
27. Data: 2011-09-01 10:07:43
Temat: Re: zarowki LED
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2011, 11:58:51 AM, you wrote:
[...]
>>>>Żeby odróżnić LED od żarówki trzeba by mieć spektrometr zamiast
>>>>oka,
>>> Oj tam, plyta CD wystarczy :-)
>>Masz spektrometr zamiast oka - ja tam nic ciekawego w odbiciu na
>>płycie nie widzę :(
> Bo jeszcze potrzebujesz skombinowac szczeline i no i ustawic sie na
> odbicie pierwszego rzedu :-)
Czyli zbudować spektrometr i sama płyta nie wystarczy.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
28. Data: 2011-09-01 10:36:19
Temat: Re: zarowki LED
Od: shg <s...@g...com>
On Sep 1, 10:52 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> No, z tym roznie bywa. producenci az tak bardzo sie nie chwala co jest
> w srodku. Moze B+Y, moze UV+W
Obecnie przede wszystkim B + Y, bo tańszy, widać na wykresach w notach
katalogowych.
Na podstawie widma można określić co tam jest, bo będących w
praktycznym użyciu luminoforów jest raptem kilkanaście, każdy ma
charakterystyczne widmo.
UV + W rzadko, raczej w tych gdzie trzeba osiągnąć wysoką wartość CRI,
bo tam jest trochę większe pole do popisu przy manipulacji kolorami
(luminofor wieloskładnikowy), zwłaszcza od strony krótszych długości
fali.
> A tu sie mylisz. Co zamowisz to dostaniesz. W koncu tez luminofor, to
> czemu nie mialby byc podobny jak w LED ?
A no dlatego, że w świetlówce panują dość specyficzne warunki, nie
każdy luminofor można tam zastosować i odwrotnie.
W LED popularny jest żółty Ce3+:YAG. Uwięzienie Ce w sieci
krystalicznej YAG powoduje przesunięcie absorpcji Ce z UV do Vis i
zmianę widma emisyjnego (na szersze).
Jeżeli wsadzisz taki do świetlówki, to działać będzie kiepsko
(wzbudzenie przez linię G rtęci (436 nm), a maksimum absorpcji ma przy
458 nm). "Świetlówkowe" luminofory tlenkowe, fosforanowe i krzemianowe
prawie wcale nie zostaną wzbudzone przez światło niebieskie. Ten z
cerem (a nawet kilka, od zielonego do pomarańczowego) mają widmo
emisyjne dużo węższe niż Ce3+:YAG.
Jasne, jak zapłacisz, to Ci nawet wsadzą luminofor ze świetlówki do
LED, tylko co z tego, skoro nie będzie działał?
Rzecz w tym że luminofory świecą tylko, kiedy wzbudzi się je
promieniowaniem o odpowiedniej długości fali i trzeba dopasować
charakterystykę absorpcji promieniowania luminoforów do
charakterystyki promieniowanie pierwotnego źródła, a te w LED i
świetlówkach są różne.
-
29. Data: 2011-09-01 10:38:32
Temat: Re: zarowki LED
Od: shg <s...@g...com>
On Sep 1, 11:58 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Tym niemniej sa swietlowki z wyraznymi pikami, a sa i takie z widmem
> dosc ciaglym.
> Co ma odbicie w CRI.
Są? Poka palcem albo linkiem. Są takie, które mają w miarę ciągły
kawałek w okolicy żółtego, tylko że one są bardzo stare (tzw. II
generacja) i akurat CRI mają kiepski.
-
30. Data: 2011-09-01 10:55:33
Temat: Re: zarowki LED
Od: shg <s...@g...com>
On Sep 1, 12:38 pm, shg <s...@g...com> wrote:
> On Sep 1, 11:58 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Tym niemniej sa swietlowki z wyraznymi pikami, a sa i takie z widmem
> > dosc ciaglym.
> > Co ma odbicie w CRI.
>
> Są? Poka palcem albo linkiem. Są takie, które mają w miarę ciągły
> kawałek w okolicy żółtego, tylko że one są bardzo stare (tzw. II
> generacja) i akurat CRI mają kiepski.
Albo nie pokazuj, sam znalazłem
http://www.true-light.eu/ENG/True-Light.php