eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniazapowiedzi AUS 4DRe: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
  • Data: 2009-05-22 10:01:01
    Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sempiterna napisała:

    >>> I mamy pierdolnik, jakich mało, do każdej centrali osobny routing...
    >> To WY macie pierdolnik (w centralach, routingach, numerach czy gdzie
    >
    > Do mnie pijesz?

    Do tych wszystkich, co mogą powiedzieć "to my", gdy mowa jest na temat
    wszelkich zmian w numeracji.

    >> tam jeszcze sobie tej bidy nawarzyliście). Za to MY mamy porzadek
    >> (w notesach chociażby). I tak by to mogło wyglądać. Nie zapominajmy,
    >> że NASZ porządek jest dalece ważniejszy od WASZEGO bałaganu.
    >
    > Łoj, bida panie, londyńczycy, to taki poszkodowany naród, tyle razy im
    > numerację zmieniano... z 1 na 71 i 81 i zgaduj pan, która część Londynu
    > gdzie... a potem znów doszłą jedynka... a potem 171 i 181 zmieniono na
    > 20, w międzyczasie zmieniano numery... Ale bida, oni to dopiero burdel
    > mają, co nie?

    Jeśli faktycznie zmieniali po uważaniu, każdemu inaczej, a nie tylko
    dokładali cyfry, to zgodzę się, mają burdel. Jeśli zmiany tłumaczyli
    wiązkami i routingami, mimo że z czysto numerologicznego punktu
    widzenia dało się prościej, to owszem powinni czuć się poszkodowani.
    Ale historii zmian londyńskich numerów nie znam, więc nic tu po mojej
    opinii. W Warszawie można było po prostu dołożyć cyfrę -- o faktach
    chyba nie warto dyskutować.

    >>> nie zapomnijmy, że wówczas królowała mechanika i przekierowanie
    >>> wiązki to nie była minuta przy konsoli...
    >> To tym bardziej należało myśleć *przed* robotą.
    >
    > Do mnie...?

    A skąd ja mam wiedzieć kto w jakim okresie był w firmie oddelegowany
    do myślenia?

    >>> Prędzej należy to pakować w dziury.
    >>
    >> To chyba zawsze jest najlepsze wyjście. Wykorzystywać to, co jest,
    >> a nie tworzyc Byty Zbędne.
    >
    > OK. Dziur było... w numeracji miejskiej - 2. Słownie - dwie. Jak chcesz
    > w to wepchnąć 400 tysiecy?
    [...]
    > Przyłączalność telefonów wcale nie była taka zerowa i centrale obecne
    > pękały w szwach. Albo dalej czekać 20 lat, albo mieć telefon, z którego
    > jest szansa połączyć się.

    400 tysięcy w 1985 roku? Ile właściwie założono w Warszawie nowych
    telefonów przez całe lata osiemdziesiąte?

    [...świat z punktu widzenia Centrali..]
    > Jest tylko jeden problem. To jest (będą mocne słowa, dla ekspresji,
    > nie jako przerywnik) kurewsko drogie. Trzeba na to masę pierdolonych
    > pieniędzy, których w tamtych czasach kurewsko brakowało na cokolwiek.
    > Nie było nawet na porządne pomalowanie ścian w sraczu na centrali,
    > a ty chcesz, aby to było po twojemu...

    E nie, to było zupełnie inaczej. Ten jeden jedyny problem zawsze można
    było rozwiązać od ręki. Jak brakowało pierdolonych pieniędzy, to się
    po prostu dodrukowywało ile potrzeba.

    > Niestety, Jarek, jesteś w znacznej mniejszości,

    ...przecież wiem. Ja się nawet obawiam, że ona mało znaczna, ta
    mniejszość.

    >>> Możesz mi tylko powiedzieć, kto położyłby w tamtym czasie taką
    >>> masę wiązek i nastawiałby central tranzytowych?
    >> Poczta Polska Telegraf i Telefon (PPTiT). To chyba oczywiste -- ta
    >> firma miała wtedy ustawowy monopol i nikt jej w pracy nie mógł
    >> przeszkodzić.
    >
    > OK. Jeszcze tylko powiedz, skąd wziąć na to pieniądze, w dobie
    > permamentnego braku kasy na cokolwiek...

    W pytaniu było *kto*, na nie odpowiedziałem. A na gospodarce socjalizma,
    to ja się nie znam. Innych proszę o takie rzeczy pytać.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: