eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklezapinanie kasku › Re: zapinanie kasku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!new
    s.gazeta.pl!not-for-mail
    From: de Fresz <d...@N...pl>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: zapinanie kasku
    Date: Wed, 29 Jun 2011 16:04:42 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 137
    Message-ID: <iufbdq$i9$1@inews.gazeta.pl>
    References: <iuc9ks$7u6$1@inews.gazeta.pl> <4e0a4414$1@news.home.net.pl>
    <iueo1a$g0d$1@inews.gazeta.pl> <iueo92$be5$1@news.onet.pl>
    <iueosm$imc$1@inews.gazeta.pl> <iueq1o$m08$1@news.onet.pl>
    <iueqsb$qai$1@inews.gazeta.pl> <iuesle$3s4$1@news.onet.pl>
    <iuevht$e0c$1@inews.gazeta.pl> <iuf32v$70e$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 94.127.110.33
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1309356282 585 94.127.110.33 (29 Jun 2011 14:04:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Jun 2011 14:04:42 +0000 (UTC)
    X-User: defresz
    User-Agent: Unison/1.8.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:642955
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2011-06-29 13:42:24 +0200, Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl> said:

    >> Po co więc podnosić jeszcze bardziej ten poziom ryzyka?
    >
    > Ale rozumiesz roznice pomiedzy nakazem zapinania kasku, a zapinaniem kasku ?

    Jak wynika z tej dyskusji nigdzie nakazu zapinania nie ma, więc jak
    bardzo nie chcesz, to nie musisz.


    > Wiesz ze przeparkowanie motocykla bez zalozonego i zapietego kasku
    > powinno sie skonczyc mandatem ?

    Jeśli go będziesz pchał, to nie, pieszy nie musi mieć kasku.


    >> Do pułapu gdzie zwykła gleba przy choćby niewielkiej prędkości zamiast dość
    >> prawdopodobnymi siniakami czy wizytą na ortopedii, owocowałaby niezwykle
    >> prawdopodobnym zaliczeniem kostnicy.
    >
    > Zrob petycje, niech zabronia jazdy motocyklem bo zwykla gleba w aucie
    > sie nie moze zdarzyc, a stluczka konczy sie najwyzej zakupem kwasnej
    > wody. Po co ludzie maja ryzykowac!

    Ja? Powaliło Cię? Ja lubię jeździć motocyklem i zupełnie nie
    przeszkadza mi obowiązek jeżdżenia w kasku. Gardłowanie się przeciwko
    niemu, przy milionie innych przepisów, wprowadzanych dla (ponoć)
    własnego dobra obywateli, uważam za dziecinadę. Chcesz wszczynać
    rewolucję i obalić dyktat panów zniewalających biednych motocyklistów
    (i nie tylko) drakońskim reżimem, zapewne za podszeptem lobby
    producentów kasków? Śmiało, chętnie popatrzę. Dla mnie to i tak nic nie
    zmieni, swoje zdanie o jeździe bez kasku już wyraziłem.


    >> Zresztą po własnym podwórku możesz se jeździć bez kasku, nadzorujący drogi
    >> należące do państwa wymyślił sobie, że zamiatanie mózgu motocyklisty
    >> jadącego bez kasku, rozpaćkanego
    >> na kilkunastu metrach infrastruktury drogowej jest za drogie, czy też
    >> napawa zbytnim obrzydzeniem służby porządkowe oraz przechodniów. Zawsze
    >> w ramach protestu możesz po tych drogach nie jeździć.
    >
    > Ojej, jakis Ty sliczny i propanstwowy.

    A w życiu.


    > Wladza sobie wymysla obowiazek stosowania ABSow w motocyklach, tez popierasz ?

    Obowiązek - średnio. Ale płakać z tego powodu nie będę. Te współczesne
    tandetne druciki wszak tak łatwo się przecierają... Zresztą podobnie
    można by ubolewać nad obowiązkiem jeżdżenia na światłach, posiadania
    homologowanych opon, normamami hałasu czy czystości spalin (a te to już
    są naprawdę pojebane).


    > A jak sobie wymysli noszenie bielizny na wierzchu (zeby latwo mozna
    > bylo sprawdzic kto gaci nie zmienia zgodnie z odpowiednim
    > rozporzadzeniem) to tez bedziesz przyklaskiwac ?

    Nie wiem, pokaż projekt ustawy. Jak wejdzie, to może przestanę
    wychodzić z domu, a może wyemigruję do Mozambiku, a może wstąpię w
    szeregi Twojej bojówki Walki o Prawdziwą Wolność. Zobaczę jak zaczną
    egzekwować.


    > Sprzatanie drogi mozna zalatwic z mojego OC, jesli juz z podatkow brakuje.

    A to najpierw będzie musiało to OC wzrosnąć.


    >> A ktoś zakazuje?
    >
    > Jeszcze nie! I to jest skandal bo powinien! Wszak niewolnicy i
    > uposledzone spoleczenstwo moze sobie krzywde zrobic!

    Pisz do prezydenta! Ja Cię nie poprę, ale może chłopaki...


    >> Ustawodawca wymyślił sobie, że jak chcesz jeździć moturem po drogach
    >> publicznych, to masz się choćby minimalnie zabezpieczyć. Podobnie jak z
    >> pasami w samochodzie, czy podobnie jak z ograniczeniami prędkości. Nie
    >> uważasz że takie, a nie inne prawnie dopuszczalne limity ograniczają
    >> Twoją wolność bardziej niż kask?
    >
    > Znowu mieszasz. Moj kask czy moje zapiete pasy nie zwieksza
    > bezpieczenstwa innych uzytkownikow drogi (pomijam tych wewnatrz auta,
    > bo przepisy nie rozgraniczaja jazdy solo / z pasazerami).

    Jak chcesz zakończyć swój żywot, to może wybierz jakąś mniej
    spektakularną metodę, nie narażającą innych na oglądnie obrzydliwości?
    Wciąż u nas nie ma kar za samobójstwo, możesz to zrobić na tyle różnych
    sposobów.


    >> Według paru producentów kasków - nie powienieś. Choćby dlatego, że
    >> podniesiona szczęka w momencie gleby ma większą szansę uszkodzić Ci
    >> kark, w przeciwieństwie do jeta, który mimo iż ryja również nie chroni,
    >> takiego wystającego (i coś tam ważącego) ustrojstwa nie ma. I jak
    >> chcesz, to zgłaszaj.
    >
    > Alez ja sobie cenie mozliwosc jazdy z uchylona szczeka, to Tobie
    > przeszkadza moje prawo wyboru.

    Przeszkadza mi? Ale że co, biegam za Tobą i Ci ją przymykam kijem od szczotki?


    >> Wiem. Jak i wiele innych sposobów wyrażania swobód obywatelskich. Chcesz
    >> coś bardziej ekstremalnego - proszę, wspinaczka na żywca.
    >
    > Zywiec nie robi dobrego piwa od lat, nie wiem po cholere mialbym tam
    > sie wspinac.

    "Na żywca" bez liny znaczy, ani innych szpejów dla mientkich siurków,
    co to nie chcą się zbyt łatwo zabić.


    >> Póki co jeszcze tego nie zakazali.
    >
    > Czyli jeszcze jakies splachetki wolnosci pozostaly i USTAWODAWCA nie
    > przewidzial ze obywatel moze miec fantazje wejscia na kamien bez kasku!

    Właśnie, przy wspinaniu w górach kaski też nie są wymagane. I na
    nartach, jeśli nie jesteś dzieckim. I na rowerze jeszcze też nie. Może
    zmień hobby? Albo bierz się za obalanie reżimu.


    >> Ryzyko podobne do jazdy bez kasku. I jest to równie głupie.
    >
    > To zupelnie jak pieprzenie. Glupie, niebezpieczne, ale za to jakie przyjemne.

    I jakie kosztowne bywa...

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: