-
11. Data: 2010-01-25 09:30:30
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
J.F. pisze:
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
Touareg V6 TDI odpalil, zaraz ide 1.9TDI odpalac ;)
--
Pozdrawiam,
Maciek
-
12. Data: 2010-01-25 09:44:44
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: n...@o...pl
WItam serdecznie.
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
Białystok, a właściwie pod Białymstokiem. 8:00 na termometrze -32st.C.
Nissan X-Trail, roczny 48kkm. Kręci nie odpala. Pieprzony traktor na mazut!
Wiedziałem, że tak musi być bo nie ma cudów. Nie pomogło porządne rozgrzanie
("wycieczka" 140km.) przed północą, kiedy było jeszcze -27st.C.
Tankowany wyłącznie na Statoil, cała zima z dodatkami...
Benzynowy CR-V nie miał problemów w takich warunkach.
Pozostałe nie CR, odpaliły.
Pozdrawiam.
Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2010-01-25 09:46:09
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: n...@o...pl
....aha, Foczka 1,6 Tddi, 2008 kolegi, garażowana odpaliła ale w czasie jazdy
kontrolka silnika i ledwo jedzie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2010-01-25 09:52:48
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
wiadomości news:hjjjrl$1rm$1@news.onet.pl...
Czarek Daniluk pisze:
> PS:
> Wczoraj użyczałem prądu Pandzie multijet, niestety 50Ah odmówiło
> współpracy pewnie ze starości.
> Dzisiaj w robocie kolega mówi że jego Doblo multijet zaskoczyło za 2gim
> razem.
2 pandy multijet nie odpaliły, obie przebiegu pewnie nie mają większego
jak 20.000 km ;)
Ale aku padł i nie dało zakręcić wałem czy aku padł dopiero po dłuższym
kręceniu bo nie chciał zapalić. Jak to pierwsze to nie jest to wina silnika
czy jego złej konstrukcji
-
15. Data: 2010-01-25 09:52:49
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: juhass <j...@p...fm>
Punto 1.2 8v. W niedziele rano odpaliło ale z problemami (mało prądu),
dzisiaj do pracy dojechałem autobusem. :/ Aku do wymiany już w sumie,
ale jak niema mrozów po -20 to jeszcze kręci w miarę ok...
--
Pozdrawiam:
juhass
-
16. Data: 2010-01-25 09:56:17
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: krzysiek82 <k...@p...pl>
J.F. pisze:
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
>
>
> J.
>
>
punto 1.9 JTD dla niewiedzących CR odpalił bez problemu.
--
krzysiek82
-
17. Data: 2010-01-25 09:58:37
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Użytkownik "Gabriel'Varius'" <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:hjjdjg$ajg$1@omega.artcom.pl...
> Hehe, wczoraj i dzisiaj na osiedlu stalo wiele autek z silnikiem diesla,
> ktore nie mogly odpalic i chyba tylko jeden bezyniak ale to zaliczyl pad
> aku :-) Najsmieszniejsze jest to ze stare auta jak 10 letnia zaba
> zony(benzyna) z 6 letnim aku, stare uno, stare punto, stare polo, saxo,
> stary golf II i vectra czy beczka nawet z dieslem pod maska odpalaly a
> takie cuda jak nowe(2-3 latki) megane, outlander, vw transporter, audi a4,
> alfa 147, vectra, mondeo nie daly rady. Zliczaly pad aku albo paliwo bylo
> " niezimowe" :-)
No właśnie. :) Ja mam poloneza z LPG, akumulator z hipermarketu za 180 zł,
jedyne zimowe usprawnienie (poza oponami) to kawałek tektury zatknięty za
chłodnicę, nie dbam o to auto za bardzo bo nie lubię samochodów ogólnie
(sens jego posiadania jest taki że zwinęli mi pociągi na trasie do
narzeczonej)... a pali mi bez problemów przy tych -20 stopniach i obojętnie
mu na którym paliwie. :)
--
pzdr, Eli
-
18. Data: 2010-01-25 09:59:56
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "szwagier" <k...@p...fm>
moja Octavia 1,6 benzyna odpalila z miejsca.
mamuski Clio 1,2 benzyna odpalil z miejsca.
ojca Lanos 1,5 benzyna odpalil z miejsca (aczkolwiek aku spedzil wieczor w
domu na doladowaniu)
Audi A6 3,0 TDI sasiada nie odpalilo. a taki ladny byl, niemiecki... ;)
szwagier
Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:ibcol5596s36nei4kju0jhh0momk2vuk43@4ax.com...
>
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
>
>
> J.
>
>
-
19. Data: 2010-01-25 10:00:07
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
Diesel.... mojej zony Fiesta benzynowa 1,3 nie dala rady
;-). Auto 3-letnie, a aku juz umiera :-(. W sobote palilo i
jechalo normalnie, wystarczyly dwie noce i jeden dzien bez
ruchu ;-). Nawet swiatla sie nie pala, ledwo zarza tylko...
Zaraz musze jechac pod dom i cos wykombinowac ;-)
-
20. Data: 2010-01-25 10:13:55
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: krzysiek82 <k...@p...pl>
Eli pisze:
> No właśnie. :) Ja mam poloneza z LPG, akumulator z hipermarketu za 180
> zł, jedyne zimowe usprawnienie (poza oponami) to kawałek tektury
> zatknięty za chłodnicę, nie dbam o to auto za bardzo bo nie lubię
> samochodów ogólnie (sens jego posiadania jest taki że zwinęli mi pociągi
> na trasie do narzeczonej)... a pali mi bez problemów przy tych -20
> stopniach i obojętnie mu na którym paliwie. :)
>
czyli sprawdza się reguła, im prościej tym lepiej :)
--
krzysiek82