-
1. Data: 2010-01-25 01:04:32
Temat: zamarzniety diesel
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
Specjalnie dla Altiego:
to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
mrozu.
J.
-
2. Data: 2010-01-25 01:13:35
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: GK <g...@g...pl>
J.F. pisze:
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
>
>
> J.
>
Znajomemu C5 nie odpaliła.
A moja stara Sierka tylko LPG i odpaliła, a było pewnie ok. -25 :-)
Ciekawe jak będzie w poniedziałek rano :-|
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
3. Data: 2010-01-25 07:26:56
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: Gabriel'Varius' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
Hehe, wczoraj i dzisiaj na osiedlu stalo wiele autek z silnikiem diesla,
ktore nie mogly odpalic i chyba tylko jeden bezyniak ale to zaliczyl pad
aku :-) Najsmieszniejsze jest to ze stare auta jak 10 letnia zaba
zony(benzyna) z 6 letnim aku, stare uno, stare punto, stare polo, saxo,
stary golf II i vectra czy beczka nawet z dieslem pod maska odpalaly a
takie cuda jak nowe(2-3 latki) megane, outlander, vw transporter, audi
a4, alfa 147, vectra, mondeo nie daly rady. Zliczaly pad aku albo paliwo
bylo " niezimowe" :-)
pozdrawiam i zycze temp. o 30 st. wyzszej
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
-
4. Data: 2010-01-25 07:33:09
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Mon, 25 Jan 2010 01:04:32 +0100, J.F. napisał(a):
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
Mondeo lekko się zająknęło ( w sensie chwilowego zawachania, nawet
sprzęgło lekko 'zgęstniało':)), ale odpaliło za pierwszym razem.
Lybra jak zwykle bezproblemowo -ja mam takie wrażenie, że ona nawet bez
świec żarowych odpaliłaby w każdych warunkach :)
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
-
5. Data: 2010-01-25 07:33:28
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "klechu" <k...@p...onet.pl>
>
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
> J.
Mój zamarzł:)
Aku wzialem na noc do domu. O 5 rano termometr na wysokosci 1 pietra pokazal
-24,5 C, zapialem aku, odpalam - pokrecil troche walem ale nie zaskoczyl. Za
ktoryms kolejnym razem zaswiecila sie kontrolka oleju, a potem aku zaczal
wymiekac. Samostart nie pomogl (oczywiscie kiedy wal jeszcze krecil). Wiec
zanioslem aku do domu i wsiadlem w busa:)
W zeszlym roku, jeszcze na starym akumulatorze, przy -15 odpalal bez problemow
pozdr
klechu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-01-25 07:36:50
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:ibcol5596s36nei4kju0jhh0momk2vuk43@4ax.com...
>
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
>
Diesel musi miec dobry akumulator i nie zamarzajace paliwo + sprawne swiece
i nie ma prawa byc zadnego problemu z odpaleniem.
-
7. Data: 2010-01-25 08:21:43
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: GregorY <g...@w...pl>
po trzech dniach stania pod chmurką wczoraj przy minus 24 odpaliła
moja astreka G (2.0 DTI).
Widok miny innych drajwerów na parkingu bezcenny.....
Całe szczęście nikt nie miał kabli przy sobie :))))) mogłem spokojnie
odjechać.
--
GregorY
-
8. Data: 2010-01-25 08:30:59
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
J.F. pisze:
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
>
>
> J.
>
>
Mój po 3 grzaniach świec i kręceniu z 6-7 sekund z wielkim telepaniem
zaskoczył :D
Pozdrawiam !!
PS:
Wczoraj użyczałem prądu Pandzie multijet, niestety 50Ah odmówiło
współpracy pewnie ze starości.
Dzisiaj w robocie kolega mówi że jego Doblo multijet zaskoczyło za 2gim
razem.
-
9. Data: 2010-01-25 08:32:10
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: "luis" <c...@C...pl>
Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:ibcol5596s36nei4kju0jhh0momk2vuk43@4ax.com...
>
> Specjalnie dla Altiego:
> to komu dzis diesel przestal jezdzic ?
>
> na pl.reg.wroclaw znalazl sie jeden :-)
>
>
> A moj odpalil bez problemow, w koncu nie bylo jeszcze prawdziwego
> mrozu.
>
>
> J.
Witam
Mi odpalil za pierwszym razem (Mazda Ditd) przy - 28 C, ale zamarzlo
sprzeglo:), musialem pare razy "podpompowac" zeby jako tako zaczelo chodzic,
przy pierwszym wcisnieciu pedal na chwile zostal przy podlodze.
Pozdr
luis
-
10. Data: 2010-01-25 09:22:24
Temat: Re: zamarzniety diesel
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
Czarek Daniluk pisze:
> PS:
> Wczoraj użyczałem prądu Pandzie multijet, niestety 50Ah odmówiło
> współpracy pewnie ze starości.
> Dzisiaj w robocie kolega mówi że jego Doblo multijet zaskoczyło za 2gim
> razem.
2 pandy multijet nie odpaliły, obie przebiegu pewnie nie mają większego
jak 20.000 km ;)
Pozdrawiam !!