eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzamarzający zamek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 61. Data: 2014-12-30 20:07:52
    Temat: Re: zamarzający zamek dla głupka :))
    Od: "Jankol" <b...@w...pl>


    Użytkownik "platformowe głupki" <N...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:m7uq1u$nhn$1@node2.news.atman.pl...
    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2fca5e24-af64-45cb-8e2b-41247885a62c@googlegrou
    ps.com...
    W dniu wtorek, 30 grudnia 2014 17:57:36 UTC+1 użytkownik platformowe głupki napisał:

    > a coś takiego jak "odmrażacz do zamków"
    > jak się tego używa?
    > popsikać na zewnątrz? czy wpuścić do środka?
    ====================
    kog.: Trzyma się go w środku w samochodzie. Jak idzie mróz odkręca się pół obrotu
    zakrętkę.
    ========================
    głup.: > piłeś? z kolegami z po/eu?
    ========================
    Jan.: On tylko napisał tak, żeby głupek zrozumiał jak używać odmrażacz.


  • 62. Data: 2014-12-30 20:08:36
    Temat: Re: zamarzający zamek dla głupka :))
    Od: "Jankol" <b...@w...pl>


    Użytkownik "platformowe głupki" <N...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:m7uq1u$nhn$1@node2.news.atman.pl...
    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2fca5e24-af64-45cb-8e2b-41247885a62c@googlegrou
    ps.com...
    W dniu wtorek, 30 grudnia 2014 17:57:36 UTC+1 użytkownik platformowe głupki napisał:

    > a coś takiego jak "odmrażacz do zamków"
    > jak się tego używa?
    > popsikać na zewnątrz? czy wpuścić do środka?
    ====================
    kog.: Trzyma się go w środku w samochodzie. Jak idzie mróz odkręca się pół obrotu
    zakrętkę.
    ========================
    głup.: > piłeś? z kolegami z po/eu?
    ========================
    Jan.: On tylko napisał tak, żeby głupek zrozumiał jak używać odmrażacz do zamków.


  • 63. Data: 2014-12-31 00:05:46
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: Dykus <d...@s...wp.pl>

    Witam!

    W dniu 2014-12-30 o 16:55, cef pisze:

    > No fakt, w ostatnim, którym jeżdżę teraz, to nawet nie ma dziurki od
    > klucza.

    Z ciekawości - jak akumulator (lub ogólnie - elektryka) padnie, to
    pozostaje tylko rozbić szybę?


    --
    Pozdrawiam,
    Dykus.



  • 64. Data: 2014-12-31 06:55:01
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Dykus" <d...@s...wp.pl> wrote in message
    news:m7vb3g$f5$1@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 2014-12-30 o 16:55, cef pisze:
    >
    >> No fakt, w ostatnim, którym jeżdżę teraz, to nawet nie ma dziurki od
    >> klucza.
    >
    > Z ciekawości - jak akumulator (lub ogólnie - elektryka) padnie, to
    > pozostaje tylko rozbić szybę?

    On chyba tej dziurki nie znalazł jeszcze...


  • 65. Data: 2014-12-31 11:26:51
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2014-12-31 o 06:55, Pszemol pisze:
    > "Dykus" <d...@s...wp.pl> wrote in message
    > news:m7vb3g$f5$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2014-12-30 o 16:55, cef pisze:
    >>
    >>> No fakt, w ostatnim, którym jeżdżę teraz, to nawet nie ma dziurki od
    >>> klucza.
    >>
    >> Z ciekawości - jak akumulator (lub ogólnie - elektryka) padnie, to
    >> pozostaje tylko rozbić szybę?

    > On chyba tej dziurki nie znalazł jeszcze...

    Nawet nie szukałem specjalnie, bo nie było takiej potrzeby,
    ale nawet gdybym znalazł, to za wiele nie pomoże,
    bo nie ma kluczyka - tylko pilot.


  • 66. Data: 2015-01-01 15:10:55
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "cef" <c...@i...pl> wrote in message
    news:54a3cf6b$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2014-12-31 o 06:55, Pszemol pisze:
    >> "Dykus" <d...@s...wp.pl> wrote in message
    >> news:m7vb3g$f5$1@node1.news.atman.pl...
    >>> W dniu 2014-12-30 o 16:55, cef pisze:
    >>>
    >>>> No fakt, w ostatnim, ktĂłrym jeĹźdĹźÄ(TM) teraz, to nawet nie ma dziurki
    >>>> od
    >>>> klucza.
    >>>
    >>> Z ciekawoĹ>ci - jak akumulator (lub ogĂłlnie - elektryka) padnie, to
    >>> pozostaje tylko rozbiÄ? szybÄ(TM)?
    >
    >> On chyba tej dziurki nie znalazĹ, jeszcze...
    >
    > Nawet nie szukałem specjalnie, bo nie było takiej potrzeby,
    > ale nawet gdybym znalazł, to za wiele nie pomoże,
    > bo nie ma kluczyka - tylko pilot.

    Kluczyka sprytnie ukrytego w pilocie też pewnie nie znalazłeś.
    Tu przykład takich rozwiązań niby-bezkluczykowych:
    http://image.dhgate.com/albu_247583644_00-1.0x0/mazd
    a-3-6-flip-remote-key-case-shell.jpg
    http://fkmedia.transponderislan.netdna-cdn.com/catal
    og/product/cache/1/image/650x650/efe05c0fd9cf23a3fea
    f2edad1280742/t/i/tik-acu-20.jpg
    http://www.carkeydeal.com/upload/pro/vw-3-button-rem
    ote-flip-key-434mhz-5k0-837-202-ad-can-chip-inside-2
    .jpg
    https://www.apollo-auto.com/key-blade/emergency-keys
    -independent-style/cadillac-cts-xlr-smart-key-blade-
    excellent-quality


  • 67. Data: 2015-01-07 20:16:01
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    "cef" wydumał(a) w wiadomości ID news:54a2caed$0$2153$65785112@news.neostrada.pl
    > W dniu 2014-12-30 o 02:15, MichaelData(R) pisze:
    >>>> Wystarczy co jakiś czas
    >>>> (niestety) rozbierać i smarować.
    >>> Rozbierać i smarować?
    >> No nie musisz. Wystarczy że przed mrozem "wyprzesz" wodę/wilgoć
    >> WD-40. Jeden "sik" i po problemie :)
    >>> Nigdy niczego takiego nie robiłem, zarówno w samochodach
    >>> starych jak i nowych, użytkowanych na okrągło przez cały rok.
    >> Jakie auta? Model/rocznik? Chcesz rozmawiać o szczegółach to przedstaw.
    > Różne- głównie kombi. Escort 1997, Mondeo 2000, Astra II 2000, Vectra 1996,
    > Favoritka 1990, Micra 2001. To tylko te, które eksploatowałem dłuższy okres i
    > otwierane kluczem.
    > Nic się nie działo. Użytkowałem tez sporadycznie różne inne auta służbowe,
    > któymi nikt na stałe się nie opiekował i powinny być zaniedbane ale tam też
    > również w porze zimowej nie natknałem się na zamarznięty zamek

    W zamku głównie zamarza "wkład", znaczy Ta część:
    http://figurel.w.interia.pl/zamek13.jpg a nie mechanizm (dźwignie itp)
    Po prostu, wkładasz kluczyk (jeśli idzie włożyć) i nie możesz obrócić..

    > Auta stały pod chmurką.
    > Doświadczyłem szronu w środku a w starej skodziance 105
    > to przymarzały mi drzwi, ale zamek się otwierał i zamykał bez problemu.
    > Więc nadal nie wiem czy to kwestia konstrukcyjna
    > (może w maluchu zamarza?) czy jakiegoś drastycznego zaniedbania.

    To i tak zależy głównie od tego jak często używa się pojazdu w porze
    przejściowej, znaczy deszcz/mróz i efekt zamarzania zawilgoconego zamka.

    --
    Michael________
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR(R)(TM)





  • 68. Data: 2015-01-15 23:25:47
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: Scobowski <s...@t...pl>

    W dniu 2014-12-28 o 23:36, k...@g...com pisze:

    >
    > Jak nie ma nic pod ręką to po udanym otworzeniu, podgrzać kluczyk zapalniczką-
    pomaga, umoczyć kluczyk w zbiorniczku z płynem hamulcowym. Przekręcić, powtórzyć dwa
    trzy razy. Wrażliwi mogą kluczyk przed umoczeniem w zbiorniczku czymś przetrzeć.
    >
    U mnie by sie nie sprawdziło - często dłubię kluczykiem w uchu. Takim
    umoczonym dot-5 to miałbym opory ;/

    Kurczę... ostatnio furkę kluczykiem otwierałem.. nie pamiętam :) Którąś
    służbową :P

    A poważnie:taki kłopot kupić nową wkładkę i w 20 minut przełożyć? albo
    najprostszą centralkę zamka i jeden siłownik?
    --
    Scobowski


  • 69. Data: 2015-01-16 21:52:23
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Scobowski"

    ...
    Kurczę... ostatnio furkę kluczykiem otwierałem.. nie pamiętam :) Którąś
    służbową :P
    ---
    Jak mi się kiedyś aku rozładował i kluczyk wsadziłem i nie bardzo coś szło
    to mi się przypomniało, że jak kupowałem kilka lat wcześniej to sprzedający
    coś powiedział, że zamek od kierowcy nie całkiem działa.

    A poważnie:taki kłopot kupić nową wkładkę i w 20 minut przełożyć? albo
    najprostszą centralkę zamka i jeden siłownik?
    ---
    I akumulator :-)


  • 70. Data: 2015-01-20 02:53:59
    Temat: Re: zamarzający zamek
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    "Scobowski" wydumał(a) w wiadomości ID news:m99epe$a2b$1@sunflower.man.poznan.pl
    > W dniu 2014-12-28 o 23:36, k...@g...com pisze:
    >> Jak nie ma nic pod ręką to po udanym otworzeniu, podgrzać kluczyk zapalniczką-
    >> pomaga, umoczyć kluczyk w zbiorniczku z płynem hamulcowym. Przekręcić,
    >> powtórzyć
    >> dwa trzy razy. Wrażliwi mogą kluczyk przed umoczeniem w zbiorniczku czymś
    >> przetrzeć.
    > U mnie by sie nie sprawdziło - często dłubię kluczykiem w uchu. Takim umoczonym
    > dot-5 to miałbym opory ;/


    Hmm, woskowina ma właściwości smarująco/wypierająco wodę. Dość dobry specyfik :)
    Może dłuższe nie mycie uszu i dłubanie kluczykiem potrafi nasmarować zamek? Dość
    ciekawa hipoteza :)
    --
    Michael________
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR(R)(TM)


strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: