-
41. Data: 2017-06-03 15:09:10
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
news:op.y09cyri7g01fvf@l-089.harvard.local...
> W dniu .06.2017 o 14:48 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>> Tak sobie tłumacz :-)) Widzę że bardzo się napaliłeś na zakup tej KIA.
>
> Absolutnie nie, próbuję znaleźć jakieś minusy tej decyzji (od 2 tygodni).
Fanatycy religijni też próbują znaleźć minuty swojej najlepszej religii ;-)
> Tak jak pisałem mam już jedną Kia i generalnie oceny "kia to szajs"
> są dla mnie niewiarygodne.
> W sportage przez 3 lata od nowości absolutnie nic się nie zepsuło.
A co potem? Naprawdę ciężko znaleźć auto które się psuje
bardzo zaraz na początku eksploatacji... no może Ford ;-)
> Auta używane (oprócz demo dealera) nie biorę pod uwagę.
Czemu nie?
> Rozważam nowe lub demo salonowe.
Demo salonowe to jest auto używane.
Nie ma tu różnicy.
>> To Ty szukasz "spektakularnych niedoróbek"? :-)
>> Nie wiem ile razy trzeba być w ASO aby znać wszystkich pracowników
>> po imieniu,
>
> Znasz kogoś kto ma problemy z sorento? - chętnie bym się z nimi
> (problemami) zapoznał.
Znam osobiście człowieka który jeździł 2 lata KIA Optima i miał
po 2 latach dość - odwiedzał serwis średnio raz w miesiącu.
Wyleczył mnie z KIA a bardzo mi się kiedyś Optima podobała :-)))
-
42. Data: 2017-06-03 15:11:09
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .06.2017 o 15:05 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> Przyczyna jest prosta - macie duzo aut niemieckich, włoskich i
> francuskich na drogach a mało japończyków więc i średnie oczekiwania
> bezawaryjności zupełnie inne ma przeciętny konsument.
Moje oczekiwanie jest takie - doturlać się bez napraw do 250-300kkm.
Dotychczas mi się to udawało zrobić bez problemów autami francuskimi.
Popsuli mi jednak nowego C4GP (mam poprzednią generację), C5 Tourera
przestali produkować i szukam gdzie indziej, dużego wygodnego auta na
trasy.
TG
-
43. Data: 2017-06-03 15:11:42
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 03-06-2017 o 15:05, Pszemol pisze:
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:ogubo4$idu$3@node2.news.atman.pl...
>> Widzę że bardzo się napaliłeś na zakup tej KIA.
>>> Sorry, nie każda marka ma taką samą reputację a reputacja nie
>>> bierze się z powietrza.
>>
>> No właśnie.
>> Kia/Hultaj ma ją na bardzo wysokim poziomie.
>> Przynajmniej u nas w kraju.
>> Zapewne nie bez przyczyny.
>
> Przyczyna jest prosta - macie duzo aut niemieckich, włoskich i
> francuskich na drogach a mało japończyków więc i średnie oczekiwania
> bezawaryjności zupełnie inne ma przeciętny konsument.
Powtarzam po raz kolejny - nie piszesz o sytuacji w USA, która nas w
ogóle nie interesuje, zrozum to wreszcie.
Nas interesuje sytuacja w naszym kraju.
Idź sobie na hamerykańskie grupy ze swoimi rewelacjami, bo u nas pasują
jak pięść do nosa.
-
44. Data: 2017-06-03 15:13:40
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:oguc66$ivd$3@node2.news.atman.pl...
> W dniu 03-06-2017 o 14:50, Pszemol pisze:
>> "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
>> news:op.y09bufr4g01fvf@l-089.harvard.local...
>>> W dniu .06.2017 o 14:22 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>>>
>>>
>>>>> Przymierzałem się do Hondy, nie dla mnie.
>>>>> Ciasne to i niewygodne (CR-V oczywiście).
>>>>
>>>> A Toyotę RAV-4 sprawdzałeś?
>>>
>>> Tak. To samo co w Hondzie, ciasno. Dodatkowo głośno i brak skrzyni
>>> automatycznej.
>>> Dla mnie cisza w aucie to podstawa, później wygoda, automat klasyczny
>>> (hydrokinetyczny), diesel i na końcu marka (wszystko oczywiście w
>>> rozsądnym budżecie).
>>
>> Interesuje mnie co piszesz o CR-V i RAV-4 że Ci ciasno...
>> Te nowe roczniki są znacznie większe niż wersje 5-10lat temu.
>
> Tyle że Sorento to klasa wyżej.
> A te modele są raczej bliżej Sportage.
>
> Nie jest dziwne, że są mniejsze.
A właśnie, tak mi się wydawało... czyli trzeba porównywać z Pilotem i
Highlanderem.
W takim razie rzeczywiście te 5000USD dodatkowo trzeba bedzie do KIA
dołożyć.
-
45. Data: 2017-06-03 15:14:07
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 03-06-2017 o 15:11, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .06.2017 o 15:05 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>
>> Przyczyna jest prosta - macie duzo aut niemieckich, włoskich i
>> francuskich na drogach a mało japończyków więc i średnie oczekiwania
>> bezawaryjności zupełnie inne ma przeciętny konsument.
>
> Moje oczekiwanie jest takie - doturlać się bez napraw do 250-300kkm.
Jak nie uda się w Kii, to na pewno w niczym innym kosztującym podobną kasę.
A nawet jak się nie uda, to przynajmniej przez pierwszy okres jesteś kryty.
Choć ze względu na gwarancję, to na taki przebieg zastanowiłbym się
bardziej na Hultajem - oni mają chyba na 5 lat, ale bez limitu kilometrów.
Pytanie o ile więcej sobie liczą.
-
46. Data: 2017-06-03 15:16:02
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .06.2017 o 15:09 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> Demo salonowe to jest auto używane.
> Nie ma tu różnicy.
Znajdź używkę z 5000km przebiegu, jeżdżoną 3 miesiące i normalną gwarancją.
Auto testowe jest używane, ale nijak ma się do rynku wtórnego.
> Znam osobiście człowieka który jeździł 2 lata KIA Optima
Tak jak pisałem, każda marka ma wtopy. Toyota też. Nie znam kia optima -
jak ten model ma się do sorento? - wspólna płyta podłogowa, ten sam
silnik, skrzynia?
TG
-
47. Data: 2017-06-03 15:16:39
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:ogucb3$ivd$4@node2.news.atman.pl...
> W dniu 03-06-2017 o 15:02, Pszemol pisze:
>> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
>> news:ogubio$idu$2@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 03-06-2017 o 14:12, Pszemol pisze:
>>>
>>>> Nikt normalny nie czeka aż "silnik złapie trochę temperatury".
>>>
>>> Żeby go mocniej pocisnąć?
>>> Każdy normalny czeka.
>>
>> Nie, żeby ruszyć z parkingu...
>
> Możesz nie dyskutować ze swoimi rojeniami?
> Nikt o czymś takim nie pisał.
W czasie moich jazd próbnych auto zwykle było nagrzane przed piłowaniem
z naturalnych powodów: raz że do auta nie wsiadasz z ulicy, tylko Ci go ktoś
podstawia, a więc jużprzejechało kilka metrów i parę minut silnik
popracował.
Dwa - auta nie znasz, samo ustawianie lusterek i zapoznanie się z
przyciskami
i gałkami zajmuje trochę - tak więc zanim zaczniesz "piłować" to silnik
będzie
miał normalną temperaturę pracy - nie obawiałbym się tego wcale.
>>> Coś w ten deseń, a już na pewno jako używka.
>>> W tym wieku, w którym inne auta trzeba sprzedawać, bo im się gwara
>>> właśnie skończyła, Kię można właśnie kupować - bo swoje straciła, a
>>> gwarancji masz tyle samo co na nówkę od konkurencji.
>>
>> :-) good luck.
>
> Dokładnie tak zrobiłem dwa miesiące temu.
> Nie sądzę, żebym pożałował.
No jasne że teraz nie sądzisz, inaczej byś tak nie zrobił...
Dlatego tak bronisz tej tezy bo masz duży dysonans poznawczy :-P
-
48. Data: 2017-06-03 15:21:43
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .06.2017 o 15:14 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
> Choć ze względu na gwarancję, to na taki przebieg zastanowiłbym się
> bardziej na Hultajem - oni mają chyba na 5 lat, ale bez limitu
> kilometrów.
> Pytanie o ile więcej sobie liczą.
Podobnie, jeździłem Santa-Fe, dla mnie było bez różnicy :-)
Wizualnie sorento w środku lepiej wygląda.
Wg internetu Sorento ma lepsze opinie.
Jak doczłapię się bez usterek do tych 150kkm, to później już się nie boję,
pójdzie z rozpędu.
TG
-
49. Data: 2017-06-03 15:25:18
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
news:op.y09ds0hxg01fvf@l-089.harvard.local...
> W dniu .06.2017 o 15:09 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>> Demo salonowe to jest auto używane.
>> Nie ma tu różnicy.
>
> Znajdź używkę z 5000km przebiegu, jeżdżoną 3 miesiące i normalną
> gwarancją.
> Auto testowe jest używane, ale nijak ma się do rynku wtórnego.
To, że nie ma dużej oferty takich aut na rynku wtórnym nie znaczy
że auto z 5000km nie jest autem używanym - jest to auto używane.
Po prostu ciut lepsze używane bo ma mały przebieg.
>> Znam osobiście człowieka który jeździł 2 lata KIA Optima
> Tak jak pisałem, każda marka ma wtopy. Toyota też. Nie znam kia optima -
> jak ten model ma się do sorento? - wspólna płyta podłogowa, ten sam
> silnik, skrzynia?
To jest osobówka porównywalna do Passata.
I to nie chodzi o wtopy tylko o kulturę całej firmy: jakie rzeczy są
tolerowane
jako niedoróbki, jako rzecz do serwisu a jakie rzeczy się nie toleruje.
KIA adresuje swoje auta do mniej wymagającej klienteli która to
klientela zwykle podnieca się zakupami z dyskontem a nie podnieca
ich dobra jakość produktu za większą cenę. Przemyśl to sobie: czy Ty
należysz do grupy klientów Tesco, Lidla i Biedronki czy klientów "premium"?
-
50. Data: 2017-06-03 15:27:59
Temat: Re: zakup auta demonstracyjnego
Od: s...@g...com
W dniu sobota, 3 czerwca 2017 14:03:46 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
> W dniu .06.2017 o 13:54 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:
>
>
> > Gwarancja dłuższa, to Kia Sorento.
>
> Chodzi między innymi o to auto (są jeszcze 3 z podobnym przebiegiem
> niewystawione na otomoto)
>
> https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sorento-demo-2-0cr
di-xl-nve-ice-autoryzowany-dealer-kia-ID6yU8fd.html#
5bc4d00a0a
>
> kombinuję, że to Białystok. Klientów pewnie na to za dużo nie mieli.
> Jeździ nim być może jakiś handlowiec lub Dyr. sprzedaży. Rejestracja luty
> 2017.
>
> TG
nie ma szans.
Kupujesz roczne auto za ledwo 10% taniej?
158 vs 175kpln
Nigdy w życiu.
jakby to był dobry zakup to juz by go nie bylo i nie mial bys tygodnia na myslenie.