-
11. Data: 2014-09-05 12:29:39
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2014-09-05 12:14, Tomasz Wójtowicz wrote:
> kolizja zawracającego na S3, który nie zezwala na zawracanie, ze
> skręcającym w prawo na S2, który powinien ustąpić pierwszeństwa. Kto
> jest winny?
Naruszajacy zakaz zawracania - nie powinien sie tam znalezc, a przede
wszystkim nic nie stanowi o jego pierwszenstwie.
--
memento lorem ipsum
-
12. Data: 2014-09-05 12:54:44
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl>
>> Pozostaje się rozglądać na innych uczestników (ze szczególnym
>> uwzględnieniem policji) i...
>
> O, to, to!
No i kamer. Żółte kamery u nas wiszą na niepozornym skrzyżowaniu ze
światłami, które by bez świateł mogło funkcjonować i chyba kiedyś dawno tak
funkcjonowało. Można się popłakać ...
-
13. Data: 2014-09-05 13:53:03
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-09-05 12:03, masti wrote:
>> Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
>> bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
>> prawo z poprzecznego kierunku.
>
> skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
Niby tak, ale w rozporządzeniu stoi, że ma być bezkolizyjny.
Shrek.
-
14. Data: 2014-09-05 13:54:42
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-09-05 12:29, elmer radi radisson wrote:
> Naruszajacy zakaz zawracania - nie powinien sie tam znalezc, a przede
> wszystkim nic nie stanowi o jego pierwszenstwie.
A ten na strzałce ma dla odmiany przepuścić wszystko bez znaczenia jak
się tam znalazło.
IMHO obopólna, lib tego z S-2. Jako ostatni złamał przepis.
Shrek.
-
15. Data: 2014-09-05 15:27:53
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2014-09-05 13:54, Shrek wrote:
> A ten na strzałce ma dla odmiany przepuścić wszystko bez znaczenia jak
> się tam znalazło.
a IMO sad moze rozstrzygnac ze nie. Bo moze sie nie spodziewac ze pojawi
sie pojazd z kierunku ruchu, z ktorego na tym skrzyzowaniu
jego organizacja ruchu nie dopuszcza.
Inaczej rownie dobrze mozna by oczekiwac ze ma przepuscic takze kogos
kto jechal od prawej strony pod prad ;)
--
memento lorem ipsum
-
16. Data: 2014-09-05 15:41:17
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2014-09-05 15:27, elmer radi radisson pisze:
> Inaczej rownie dobrze mozna by oczekiwac ze ma przepuscic takze kogos
> kto jechal od prawej strony pod prad ;)
"A gdyby tak twoja matka tam szła?"
Sądzisz, że ma jechać nie zwracając na to uwagi?
Widać z tej wypowiedzi dlaczego są wypadki.
Na filmikach z kamer samochodowych można zresztą zobaczyć i usłyszeć,
jak zazwyczaj przed kolizją kierowca naciska najpierw na sygnał a
dopiero później ewentualnie na hamulec.
To, że ktoś popełni błąd lub nawet wykroczenie nie upoważnia do
egzekwowania swoich rzekomych praw.
-
17. Data: 2014-09-05 16:18:34
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2014-09-05 13:53, Shrek pisze:
> On 2014-09-05 12:03, masti wrote:
>
>>> Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
>>> bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
>>> prawo z poprzecznego kierunku.
>>
>> skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
>
> Niby tak, ale w rozporządzeniu stoi, że ma być bezkolizyjny.
Bzdury piszesz. S3 jest bezkolizyjny, S2 ma ustąpić pierwszeństwa. To są
dwie różne rzeczy i mylenie ich doprowadza do tego, że zapala się
zielone S3 a taka oferma stoi i się rozgląda, czy może wjechać.
-
18. Data: 2014-09-05 16:52:43
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-09-05 16:18, Tomasz Wójtowicz wrote:
> W dniu 2014-09-05 13:53, Shrek pisze:
>> On 2014-09-05 12:03, masti wrote:
>>
>>>> Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
>>>> bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
>>>> prawo z poprzecznego kierunku.
>>>
>>> skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
>>
>> Niby tak, ale w rozporządzeniu stoi, że ma być bezkolizyjny.
>
> Bzdury piszesz. S3 jest bezkolizyjny, S2 ma ustąpić pierwszeństwa. To są
> dwie różne rzeczy i mylenie ich doprowadza do tego, że zapala się
> zielone S3 a taka oferma stoi i się rozgląda, czy może wjechać.
Oczywiście to miałem na myśli - S-3 bezkolizyjny, S-2 ma przepuścić
wszystko nieważne skąd się wzięlo i czy nie jest np słoniem cyrkowym
(byle z kierującym lub poganiaczem;) Za bardzo odnisłem się do swojego
cytatu a nie przedpiscy - stąd nieporozumienie.
A z tym S-3 trzeba uważać, bo zaraz za skrętem może stać czerwone S-1
przed drugą jezdnią, więc aż tak bezwzględnie bezkolizyjny to on nie
jest - więc strzał ze sprzęgła i rura niekoniecznie jest dobrym
rozwiązaniem jak nie znasz skrzyżowania.
Shrek.
-
19. Data: 2014-09-05 16:56:09
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:luc2ee$ken$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2014-09-05 12:03, masti pisze:
>> Shrek wrote:
>>
>>> On 2014-09-05 11:00, m wrote:
>>>> Witam,
>>>>
>>>> zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
>>>> mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania,
>>>> czy
>>>> też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
>>>>
>>>> Zastanawiam się czemu.
>>>
>>> Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
>>> bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
>>> prawo z poprzecznego kierunku.
>>
>> skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
>>
>
> Dobry problem:
>
> kolizja zawracającego na S3, który nie zezwala na zawracanie, ze
> skręcającym w prawo na S2, który powinien ustąpić pierwszeństwa. Kto jest
> winny?
Zawracający.
I nie tylko dlatego, że złamał zakaz.
-
20. Data: 2014-09-05 17:08:22
Temat: Re: zakaz zawracania
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2014-09-05 15:41, t-1 wrote:
> "A gdyby tak twoja matka tam szła?"
> Sądzisz, że ma jechać nie zwracając na to uwagi?
> Widać z tej wypowiedzi dlaczego są wypadki.
> Na filmikach z kamer samochodowych można zresztą zobaczyć i usłyszeć,
> jak zazwyczaj przed kolizją kierowca naciska najpierw na sygnał a
> dopiero później ewentualnie na hamulec.
> To, że ktoś popełni błąd lub nawet wykroczenie nie upoważnia do
> egzekwowania swoich rzekomych praw.
Nie chodzi o egzekwowanie tylko czynnik ludzki - nikt nie ma oczu
dookola glowy. Popelniajacy wymuszenie tym bardziej powinien miec tego
swiadomosc, ze moze wpasc na kogos kto sie tego nie spodziewa. Wiec
patrzac z dwoch stron, bardziej winny jest lamiacy przepis
i w nastepstwie dokonujacy wymuszenia.
--
memento lorem ipsum