eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzakaz pokątnego ładwowaniaRe: zakaz pokątnego ładwowania
  • Data: 2023-08-20 11:28:08
    Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.08.2023 o 10:42, heby pisze:
    > On 20/08/2023 07:17, Shrek wrote:
    >>>> Różni się tym, że piec od pizzy nie podłącza się zgodnie ze sztuką
    >>>> przewodem od kosiarki a raczej połączeniem stałym.
    >>> Piece do pizzy, w tekturowych budkach, wiszą sobie na zwijanych
    >>> przedłuzaczach 1.5mm2.
    >> Super argument.
    >
    > Tak, pokazuje on, że niebezpieczeństwo jest wszędzie. Głównie z powodu
    > obecności debili, też wszędzie.

    No własnie jak masz gniazdo 16A to nie trzeba być debilem - przecież
    nikt go w zasadzie nie sprawdza - nawet jak ktoś robi przegląd i to
    solidny co pięć lat, to przecież gniazd nie otwiera. No i z jakiś
    powodów ktoś wymyślił i zatwierdził normę na złącza rozłaczalne do
    ładowania samochodów elektrycznych i nie umieścił w niej gniazdka
    domowego 16A.

    >> Nie promil tylko zdecydowana większość pożarów spowodowanych "zwarciem
    >> w instalacji elektrycznej" nie jet spowodowana wcale zawarciem ale
    >> właśnie uszodzonył mączeniem przedwodów albo uszkodzonym gniazdem. I
    >> na to nijak nie pomaga bezpiecznik.

    > Zmęczenie materiału i wydzielanie się ciepła na styku to nie jest zwarcie.

    No to przecież własnie o tym mówię, że to nie zwarcie tylko uszkodzone
    łączenie i dlatego wziąłem w cudzysłów "zwarcie w instalacji
    elektrycznej" które zwykle jest podawane jako przyczyna pozarów. I na to
    bezpiecznik nie pomoże. Ostatnio dyskutowałem na ten temat ze strażakiem
    - skoro się spaliło to znaczy że "zwarcie w instalacji elektycznej" i
    czemu bezpiecznik nie zadzałał? No i tłumacze, ale nie uwierzył - on
    uważał że na grzejący się styk coś bezpiecznik powinien poradzić. Nawet
    tu w tym wątku ktoś pisał, że przecież jest bezpiecznik więc nic się nie
    stanie.

    > Jeśli opisywany przez Ciebie przypadek został nazwany przez strażaka
    > "zwarciem" to strażak jest imbecylem. Zazwyczaj z resztą jest, wiedza z
    > zakresu czegokolwiek technicznego, u strażaków, jest zerowa.

    Ten akurat ma większą. Imbecylem bym go zresztą nie nazwał. Wiedzę
    techniczną też ma zdecydowanie wiekszą niż typowy strażak;)
    Sformułowanie "pożar został spowodowany przez zwarcie w instalacji
    elektrycznej" ma długą brodę.

    BTW - ostatnio miałem pożar (no dobra pożar to może za duże słowo, bo co
    prawda tylko urządzenie się paliło i to mało efektownie) spowodowany...
    zwarciem w instalacji przeciwpożarowej;)

    > Dlaczego nie ma przepisu? Ja wielkiej różnicy nie widzę. Ale urzędnik
    > widzi. Gdzie ona, gdzie?

    Spytaj urzędnika - wynika moim zdaniem z faktu, że ktoś zrobił normę na
    połączenia rozłączalne do samochodów a do farelek nie. Ktoś to zauważył,
    no i albo trzeba uznać że norma na połączenia ma przesadzone wymagania,
    albo skoro ma dobre to należy ją stosować. Z punktu widzenia urzędnika
    sprawa jest oczywista.

    >>> Spadkiem napięcia. Grzejące się złącze powoduje spadek napiecia na
    >>> odbiorniku. Jeśli napięcie spadnie o 10V, to masz 10V*16A=160W
    >> Napięcie może się różnić gdzieś tak o plus minus 10% - czyli niemal 50V.
    >
    > Nie rozumiesz: mowa o dynamicznym spadku. Czyli ładowarka powoli sobie
    > zaczyna ładować samochód i widzi, że jak zwiększa obciązenie z 100W do
    > 3kW to napięcie siada o 10V. To jest powód, by natychmiast przerwać
    > ładowanie i zaraportować błąd. W normalnej sytuacji poprawnie wykonanej
    > instalacji coś takiego nie wystąpi.

    Dobra - liczymy - żeby połącznie się znacząco grzało to potrzeba gdzieś
    20W - jak nie wierzysz to złap do ręki żarówkę od stopów z samochodu.

    16A, P=20W. P=I^2xR. R=P/I^2=20/16^2=0,08 oma.

    Spadek napięcia przy 16A: U=I*R=16*0,08=1,3V a nie żadne 10.

    Przy spadku o 10V to wydziela ci się 160W = wtedy to już świeci.


    > To robi *każdy* UPS ładujący swój akumulator, w celu sprawdzania
    > rezystancji wewnętrznej akumulatora.

    NIe rozmwiamy o rezystancji wewnętrznej aku (i wątpię żeby to robił
    każdy UPS, bo tam idzie to w miliomy i nie tak łatwo pomierzyć) a o
    rezystancji wewnętrznej źródła zasilania - czyli od gniazda - wątpię
    żeby się nadmiernie ładowarki interesowały pojedynczymi voltami na
    zasilaniu.

    > Nie ma absolutnie śladu powodu, dla
    > którego tego nie można robić po drugiej stronei druta, czyli na wejściu.

    Owszem są powody - choćby takie, że napięcie w sieci, zwłaszcza na
    zadupiach się zmienia.

    >> Nic takiego nie ma miejsca - ładowarki nie badają rezystancji źródła.
    >
    > To niech zaczną. To trywialne: kilka podpisów tumanistów na jakimś
    > dekrecie i "samo się zrobi".

    Widać uznali że lepiej zrobić dobre gniazda. I pewnie sami tego nie
    wymyślili, tylko spytali technicnych. Być może stronniczych, boć może
    pytanie kretyńsko zadali, ale zapewniam cię że to nie tumaniści za tym
    stoją. Tumaniści się na tym nie znają.

    > Nie. Obie sprawy są wyimaginowane jako problem Do tego stopnia, że ten
    > autor, jako wzorcowy tumanista,

    Jak dla mnie to stawiasz odważne tezy. Koleś powołuje się na normy i
    akty prawne ty na przedłużacz do pieca od pizzy. No nie wiem kto tu
    większe zaufanie budzi;)

    >> Poczytaj sobie o cyklach pracy - najpoularniejszy to AC3.
    >
    > Jesteś pewny, że trwałośc łączeniowa AC3 dotyczy gniazdek domowych?

    Jestem prawie pewny ze nie. Ale masz tu przykład, że to nie tak że jak
    masz coś zaprojektowane na 16A i chuj - musi wytrzymać. Zapewne gniazda
    16A też się projektuje z określonymi założeniami i raczej nie jest to
    zalożenie - ciągniemy na maxa i rozłączamy dwa razy dziennie. Byc może
    tak jest, ale koleś który ma o rząd lepsze argumenty niż "przedłużacz
    1,5mm do pieca od pizzy tak pisze i brzmi on o rząd wielkości sensowniej
    niż ty.

    A z punktu widzenia projektowego to powiem ci, że w projektach nie ma
    raczej gniazd obciążalnych na maxa rutynowo rozłączalnych bo po prostu
    do niedawna nie było takich urządzeń. Bojler ma dużo ale jest podłączony
    na stałę, w zasadzie wszysyko jest podłączane na stałe. Jedynym głupim
    wyjątkiem są tostery takie zamykane, ale one też mają kikaset watów.
    Natomiast jak ci wychodzi wkładka bezpiecznikowa 160A to mimo że jest do
    niej dostępna podstawa 160A daje się następną z typoszeregu, żeby
    podstawa nie pracowała na granicy prądu znamionowego. Podobnie jak
    lączniki oświetleniowe mają 10A to żaden szanujący się projektant nie
    powiesi na nich 2kW opraw oświetleniowych.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: