-
51. Data: 2021-07-16 13:30:21
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>
Cavallino w
<news:scrpsv$jrh$1$Cav@news.chmurka.net>:
> W dniu 16-07-2021 o 13:12, J.F. pisze:
>> A poprawili juz te swiatla?
>> Bo ja pamietam sprzed lat gdy to wygladalo tak:
>> -pieszy naciska przycisk. Swiat sie nie zmieniaja - pieszy ciagle ma
>> czerwone,
>> -pieszych sie gromadzi wiecej, ciagle czerowone,
>> -konczy sie fala samochodow - swiatla sie nadal nie zmieniaja.
>> -trwalo do dlugo, wiec piesi przechodza pustą ulicę na czerwonym,
>> -piesi przeszli, zbliza sie nastepna fala samochodow ... i swiatla sie
>> zmieniaja,
>> -pieszych juz dawno nie ma, a samochody stoja na czerwonym, bo nie maja
>> prawa przejechac.
>> Tego, to moze nie importujmy.
> Nie musimy, bo u nas działa to dokładnie tak samo już teraz.
Nieprawda, w związku z COVID wyłączyli "dotykacze" i jest jeszcze gorzej.
Na takim WM w DC (Wał Miedzeszynski) to przejścia są co kawałek i zielone
dla pieszych włącza się co chwilę, powodując,
w związku z nieruchawym startowaniem ze swiateł popierdółek
elektrycznych/cierpiarzy/złotów/kapelusznikó,
całkiem niezłe korki.
Inny przykład, to Abrahama koło/za "chińczyka", stajesz na czerwonym
(oczywiście pieszych brak), zawracasz i znowu stoisz na czerwonym (pieszych
brak)
--
'Tom N'
-
52. Data: 2021-07-16 15:26:05
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.07.2021 o 08:33, ddddddddddddd pisze:
> w UK się sprawdza. Tak, łażą na czerwonym, mają do tego prawo i nikt się
> ich nie czepia.
Pewnie dlatego. U nas się nie sprawdza bo są idiotycznie oprogramowane a
i cel jest inny. Tam, żeby przeszli ci co boją się na czerwonym, u nas
żeby na czerwonym nie łazili.
>> Pierwszeństwo da się regulować znakiem. Rondo to takie polskie 4 stop.
>
> kolejnym znakiem w gąszczu innych
Rondo też czyni... znak. Więc oprócz standardowych znaków musisz jeszcze
dobudować rondo. Gdzie tu sens jeśli ma to tylko zmieniać pierwszeństwo?
> mógłby być zniesiony, gdy auto jest na prywatnej posesji. Ale faktycznie
> wystarczyłoby to właśnie regulować OC i auta bez OC usuwać z publicznych
> parkingów (oczywiście po wcześniejszym upomnieniu)
Wystarczy egzekwować karę za brak oc - jest bardziej dokuczliwa niż
odholowanie:P
--
Shrek
-
53. Data: 2021-07-16 15:27:50
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.07.2021 o 13:12, J.F. pisze:
> A poprawili juz te swiatla?
> Bo ja pamietam sprzed lat gdy to wygladalo tak:
> -pieszy naciska przycisk. Swiat sie nie zmieniaja - pieszy ciagle ma
> czerwone,
> -pieszych sie gromadzi wiecej, ciagle czerowone,
> -konczy sie fala samochodow - swiatla sie nadal nie zmieniaja.
> -trwalo do dlugo, wiec piesi przechodza pustą ulicę na czerwonym,
> -piesi przeszli, zbliza sie nastepna fala samochodow ... i swiatla sie
> zmieniaja,
> -pieszych juz dawno nie ma, a samochody stoja na czerwonym, bo nie maja
> prawa przejechac.
>
> Tego, to moze nie importujmy.
Najbardziej zabawny przypadek będący rozwinięciem twojego - przeszedłem
na czerwonym, doszedłem do przystanku, wsiadłem w autobus, autobus stał
na czerwonym, żebym mógł przejść jak już byłem w środku;)
--
Shrek
-
54. Data: 2021-07-16 15:28:34
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.07.2021 o 13:30, TomN pisze:
> Nieprawda, w związku z COVID wyłączyli "dotykacze" i jest jeszcze gorzej.
Już działają.
--
Shrek
-
55. Data: 2021-07-16 15:42:20
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>
Shrek w
<news:60f18982$0$499$65785112@news.neostrada.pl>:
> W dniu 16.07.2021 o 13:30, TomN pisze:
>> Nieprawda, w związku z COVID wyłączyli "dotykacze" i jest jeszcze gorzej.
> Już działają.
Na Abrahama, przy "chinczyku" w ostatnią środę było jak napisałem.
--
'Tom N'
-
56. Data: 2021-07-16 16:02:21
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.07.2021 o 15:42, TomN pisze:
>>> Nieprawda, w związku z COVID wyłączyli "dotykacze" i jest jeszcze gorzej.
>
>> Już działają.
>
> Na Abrahama, przy "chinczyku" w ostatnią środę było jak napisałem.
Zadzwoń na 19115 albo jeszcze lepiej zainstaluj apkę i zgłoś.
Zaskakująco dobrze działa - przekażą gdzie trzeba. Jeśli podpada pod
miasto zawsze działało.
--
Shrek
-
57. Data: 2021-07-16 19:35:44
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wczoraj widziałem pozaklejane.
-----
> Już działają.
-
58. Data: 2021-07-17 02:23:20
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
W dniu 2021-07-15 o 23:26, ii pisze:
> Czyli czym różni się pierwszeństwo na rondzie od pierwszeństwa na
> skrzyżowaniu dróg równorzędnych?
Tym, że na skrzyżowaniu równorzędnym obowiązuje pierwszeństwo tych z
prawej, a na rondzie w Polsce zwykle przed wjazdem są znaki ustąp
pierwszeństwa, czyli odwrotnie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
59. Data: 2021-07-17 07:52:42
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 16.07.2021 o 12:12, J.F. pisze:
> Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:scr978$mqu$...@d...me...
> W dniu 16.07.2021 o 06:36, Shrek pisze:
>> W dniu 15.07.2021 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
>>>> światła uruchamiane przyciskiem. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest
>>>> czujnik, który wykrywa po wciśnięciu, że ktoś już miejsce opuścił i
>>>> zmieniać świateł nie trzeba
>
>> w UK się sprawdza. Tak, łażą na czerwonym, mają do tego prawo i nikt
>> się ich nie czepia.
>
> A poprawili juz te swiatla?
> Bo ja pamietam sprzed lat gdy to wygladalo tak:
> -pieszy naciska przycisk. Swiat sie nie zmieniaja - pieszy ciagle ma
> czerwone,
> -pieszych sie gromadzi wiecej, ciagle czerowone,
> -konczy sie fala samochodow - swiatla sie nadal nie zmieniaja.
> -trwalo do dlugo, wiec piesi przechodza pustą ulicę na czerwonym,
to, w zależności od natężenia ruchu, może być ok
> -piesi przeszli, zbliza sie nastepna fala samochodow ... i swiatla sie
> zmieniaja,
w takim razie czujnika pieszych nie było, albo był zepsuty
> -pieszych juz dawno nie ma, a samochody stoja na czerwonym, bo nie maja
> prawa przejechac.
>
to mi się nie zdarza, ale w Londynie nie mieszkam i nigdy nie byłem,
więc na ten temat się nie wypowiem - jest bardzo prawdopodobne, że tam
rządzący dążą do tego, co we Wrocławiu - czyli żeby maksymalnie utrudnić
kierowcom życie
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
60. Data: 2021-07-17 08:11:02
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 16.07.2021 o 14:26, Shrek pisze:
> W dniu 16.07.2021 o 08:33, ddddddddddddd pisze:
>
>> w UK się sprawdza. Tak, łażą na czerwonym, mają do tego prawo i nikt
>> się ich nie czepia.
>
> Pewnie dlatego. U nas się nie sprawdza bo są idiotycznie oprogramowane a
> i cel jest inny. Tam, żeby przeszli ci co boją się na czerwonym, u nas
> żeby na czerwonym nie łazili.
no tak, głównym przepisem do importu powinien być przepis zezwalający na
przechodzenie gdziekolwiek plus obowiązek nie czepiania się policji do
obywateli (co byłoby najtrudniejsze).
Tutaj policja nie zatrzymuje bez powodu, nie muszę się obawiać mandatu
za jazdę ze spaloną żarówką - bo wiem, że policjant mnie o tym tylko
poinformuje. Wiem, że nie zatrzymają mnie jak przez przypadek zrobię
babola na drodze - bo o niego nie trudno (np. nie z tego pasa pojadę
prosto, albo w gąszczu podwójnych sygnalizatorów przejadę na czerwonym)
>
>>> Pierwszeństwo da się regulować znakiem. Rondo to takie polskie 4 stop.
>>
>> kolejnym znakiem w gąszczu innych
>
> Rondo też czyni... znak. Więc oprócz standardowych znaków musisz jeszcze
> dobudować rondo. Gdzie tu sens jeśli ma to tylko zmieniać pierwszeństwo?
właśnie chodzi o to, że znaku nie potrzeba. Wystarczy kropka na środku
skrzyżowania (w UK jest sporo takich, które musisz przejechać po
'kropce', bo inaczej się nie da, albo nie ma sensu)
>
>> mógłby być zniesiony, gdy auto jest na prywatnej posesji. Ale
>> faktycznie wystarczyłoby to właśnie regulować OC i auta bez OC usuwać
>> z publicznych parkingów (oczywiście po wcześniejszym upomnieniu)
>
> Wystarczy egzekwować karę za brak oc - jest bardziej dokuczliwa niż
> odholowanie:P
to może być z każdym rokiem trudniej - w miarę postępu socjalizmu będzie
coraz więcej patologii, która nie zarabia. BTW tutaj już tak jest:
bezdomny, żeby nie szpecił miasta, dostaje mieszkanie od gminy
(tymczasowo jest lokowany w mieszkaniu tymczasowym lub hotelu). Zostaje
zaopiekowany i nikt nawet się nie zastanawia, że jeździ 2-letnim
Jaguarem (choćby był w leasingu, to rata leasingowa za takie auto to
często blisko równowartość czynszu). Znajomy opiekuje się takimi
tymczasowymi mieszkaniami. Mówił, że potrafią powiedzieć, że oni nie
chcą tego mieszkania, bo *** (i tu dowolny powód - pies szczeka, brzydka
okolica itp); raz, gdy dzwonił do lokatorki, żeby umówić się z nią na
wejście do mieszkania (żeby zrobić test czujek pożarowych), ona zapytała
się "a do którego?" i powiedziała, że ona to mieszkanie ma tylko do
pracy, bo ma blisko. Przypomnę, że była to bezdomna, która dostała
mieszkanie od miasta, bo nie miała gdzie mieszkać.
Zdrowe 20-latki siedzą w domu grając na PS5 na swojej 60" plazmie i
popalając jointy, dostają pieniądze, dowożą im jedzenie, bo nie ma pracy
dla ludzi z ich wykształceniem...
--
Pozdrawiam
Lukasz