eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 41. Data: 2012-07-05 22:22:42
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: Przemek <r...@o...pl>

    misiu, weź te leki, co o nich zapomniałeś rano.
    Przem


  • 42. Data: 2012-07-05 22:25:16
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: Przemek <r...@o...pl>

    > A skąd wiesz, że to "jakaś" różnicówka, skoro jest elektroniczna? Zrób
    > zdjęcie to może będzie widać co to jest.

    Bo działa jak różnicówka, a piszę "jakaś" bo ręki sobie nie dam uciąć.

    > Na razie rzucasz terminami "jakaś różnicówka", "jakieś zabezpieczenie" i
    > chciałbyś sto złotych pomysłów, które w oparciu o posiadane szklane kule
    > mają rzucić grupowicze.

    Nie prosiłem o wróżenie, zapytałem o to, jak się zabezpiecza takie
    rzeczy ogólnie, szczegóły wyszły jak mi wszyscy kazali się pukać w
    czoło, bo przecież 12V to jest mega bezpieczne.

    > Pokaż jak ta elektronika wygląda to może coś da się ustalić.

    Ok, jak już pisałem, nie w tej chwili, bo nie jestem w kraju, ale jak
    tylko będę miał dostęp do fot, to to zrobię.

    > A jak się boisz przebicia na trafie, to zawsze można dać kolejno dwa trafa.

    Tego też, ale nie tylko.
    Przem


  • 43. Data: 2012-07-06 02:05:32
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: "Feromon" <f...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jsvg6a$hir$1@inews.gazeta.pl...
    > Czy ktoś z Was spotkał się z czymś w rodzaju różnicówki na 12V?
    > Układ będzie pracował w środowisku wilgotnym i szukam jakiegoś
    > zabezpieczenia.

    Zabezpieczenie przed polizaniem wystarczy.

    Feromon


  • 44. Data: 2012-07-06 02:09:51
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: "Feromon" <f...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jsvj47$khi$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2012-07-03 21:36, j.r. pisze:
    >> Natomiast przy DC najprościej zbudować własny układ :)
    >> Sprecyzuj o co chodzi, wykrycie upływu prądu AC/DC czy coś innego?
    >
    > Chodzi o oświetlenie dla nurka. 12V w wodzie może być niebezpieczne, jest
    > trafol, ale za trafolem w tej chwili jest jakiś skomplikowany układ, który
    > szlag trafił, chodzi o jego zastąpienie.
    > Ma zadziałać, jak któraś z elektrod 12V dotknie wody.

    Ale to jest zupełnie inne pytanie niż to pierwsze.
    Po co zastąpienie. Wystarczy NAPRAWIENIE.

    Feromon


  • 45. Data: 2012-07-06 02:25:07
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: "Feromon" <f...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jsvg6a$hir$1@inews.gazeta.pl...
    > Czy ktoś z Was spotkał się z czymś w rodzaju różnicówki na 12V?
    > Układ będzie pracował w środowisku wilgotnym i szukam jakiegoś
    > zabezpieczenia.

    Jeżeli nurka w wodzie nazywasz "środowiskiem wilgotnym"
    to najlepszym zabezpieczeniem będzie prezerwatywa. Odpowiednio duża.
    Jeśli zamierzasz pytaś na grupie elektronicznej o bezpieczeństwo NURKÓW,
    to jesteś lamerem nie zasługującym na odpowiedź.
    Bezpieczeństwo nurków podlega określonym przepisom i atestowanych
    urządzeń, a nie porad internetowych.

    EOT jak dla mnie.
    Feromon

    PS. Różnicówka działa na PRĄD. Ludzi zabija PRĄD, nie napięcie.


  • 46. Data: 2012-07-06 05:03:46
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Przemek" <r...@o...pl> wrote in message
    news:jt3shm$8b5$1@inews.gazeta.pl...
    >> Jak chcesz aby bylo tak jak zaprojektowane to chyba nie pozostaje
    >> nic innego tylko udac sie do producenta oswietlenia i kupic u niego
    >> brakujacy element ukladanki zamiast zgadywac z ludzmi ktorzy
    >> tego co masz nawet na oczy nie widzieli.
    >
    > Czy trzeba widzieć na oczy układ, żeby odpowiedzieć na pytanie: jak
    > zabezpieczyć nurka pod wodą, który ma po kablu ciągnięte zasilanie
    > halogena 12V, które to 12V jest z transformatora, zasilanego generatorem
    > 230V?

    Wypadałoby widzieć aby dać wartościową, przemyślaną odpowiedź.
    Bo wyobraź sobie że zabezpieczenie zależeć będzie od układu który
    będzie zabezpieczany.

    Bo wbrew temu co mówisz (a widać że się nie znasz) 12V nie jest
    niebezpieczne dla nurka i również nie musi być te 230V niebezpieczne.
    Nie zrozumie tego osoba jak Ty, która nie ma pojęcia o elektryczności.

    A więc dla swojego dobra, daj więcej szczegółów na temat tej
    konfiguracji oświetlenia bo dalej nie wiemy czy jesteś nurkiem
    pracującym na platformie wiertniczej, stoczni czy może nurkujesz
    z łódki na której posadzony jest generator... :-)


  • 47. Data: 2012-07-06 06:39:14
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: Piter <n...@s...com>

    W dniu 2012-07-06 02:25, Feromon pisze:
    >
    > Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:jsvg6a$hir$1@inews.gazeta.pl...
    >> Czy ktoś z Was spotkał się z czymś w rodzaju różnicówki na 12V?
    >> Układ będzie pracował w środowisku wilgotnym i szukam jakiegoś
    >> zabezpieczenia.
    >
    > Jeżeli nurka w wodzie nazywasz "środowiskiem wilgotnym"
    > to najlepszym zabezpieczeniem będzie prezerwatywa. Odpowiednio duża.
    > Jeśli zamierzasz pytaś na grupie elektronicznej o bezpieczeństwo NURKÓW,
    > to jesteś lamerem nie zasługującym na odpowiedź.
    > Bezpieczeństwo nurków podlega określonym przepisom i atestowanych
    > urządzeń, a nie porad internetowych.
    >
    > EOT jak dla mnie.
    > Feromon
    >
    > PS. Różnicówka działa na PRĄD. Ludzi zabija PRĄD, nie napięcie.

    Tak to prawda to prad zabija ale nie przy tak niskim napieciu, nawet
    zaba przy 12V tylko by sie usmiała.



  • 48. Data: 2012-07-06 09:28:09
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>

    Piter wrote:
    (ciap)
    >
    > Tak to prawda to prad zabija ale nie przy tak niskim napieciu, nawet
    > zaba przy 12V tylko by sie usmiała.

    Nurek też się usmieje, szczególnie wtedy jak go 12V trzepnie i wypusci z
    ręki np. pracujacy palnik.
    Najbardziej uśmieje się firma ubezpieczeniowa jeżeli dojdzie do
    jakiegokolwiek wypadku.





    --
    Włodek

    http://dino.inosak.org


  • 49. Data: 2012-07-06 10:21:52
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Włodzimierz,

    Friday, July 6, 2012, 9:28:09 AM, you wrote:

    >> Tak to prawda to prad zabija ale nie przy tak niskim napieciu, nawet
    >> zaba przy 12V tylko by sie usmiała.
    > Nurek też się usmieje, szczególnie wtedy jak go 12V trzepnie i wypusci z
    > ręki np. pracujacy palnik.
    > Najbardziej uśmieje się firma ubezpieczeniowa jeżeli dojdzie do
    > jakiegokolwiek wypadku.

    Opanuj sie z tym "trzepaniem". Do tego potrzebna jest istotna _różnica_
    _potencjałów_ pomiędzy częściami ciała. W wodzie potrzeba sporych
    napięć, żeby do tego doszło. Ale przede wszystkim - potrzeba DWÓCH
    ODLEGŁYCH punktów. Pojedyncze przebicie nic nie zdziała.

    Mity o suszarce w wanne obalili już pogromcy mitów, ku swojemu
    bezmiernemu zdumieniu.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 50. Data: 2012-07-06 11:23:30
    Temat: Re: zabezpieczenie przeciwporażeniowe dla 12V
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 06.07.2012 10:21, schrieb RoMan Mandziejewicz:
    > Hello Włodzimierz,
    >
    > Friday, July 6, 2012, 9:28:09 AM, you wrote:
    >
    >>> Tak to prawda to prad zabija ale nie przy tak niskim napieciu, nawet
    >>> zaba przy 12V tylko by sie usmiała.
    >> Nurek też się usmieje, szczególnie wtedy jak go 12V trzepnie i wypusci z
    >> ręki np. pracujacy palnik.
    >> Najbardziej uśmieje się firma ubezpieczeniowa jeżeli dojdzie do
    >> jakiegokolwiek wypadku.
    >
    > Opanuj sie z tym "trzepaniem". Do tego potrzebna jest istotna _różnica_
    > _potencjałów_ pomiędzy częściami ciała. W wodzie potrzeba sporych
    > napięć, żeby do tego doszło. Ale przede wszystkim - potrzeba DWÓCH
    > ODLEGŁYCH punktów. Pojedyncze przebicie nic nie zdziała.
    >
    > Mity o suszarce w wanne obalili już pogromcy mitów, ku swojemu
    > bezmiernemu zdumieniu.

    Suszarka w wannie oczywiście nie działa. Znaczy możnaby coś wymyśleć, by
    zadziałała, ale po co?
    Co do nurka w wodzie to go może naprawdę 12V trzepnąć. Wystarczy, że
    jest spocony i gdzieś będzie przebicie. Zabić może nie zabije, ale
    niezdrowe może być. Co do różnicy potencjałów, to doświadczyłem na
    własnym organiźmie: jako dzieciak trenowałem szermierkę. Niedługo i bez
    specjalnego sukcesu, ale parę razy miałem na sobie kamizelkę
    elektryczną. Po kilku walkach i spoceniu się trzepie w kołnierz jak się
    złapiesz za floret przeciwnika (albo on ci w rękę trafi), że aż miło.
    OK, to były chyba 24V, ale wystarczyło, by wqrwić.

    Waldek


    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: