ąćęłńóśźż pisze:
> Powiedz to [cywilnym] użytkownikom notebooków w samochodach, na jachtach i
motorówkach.

W czasie, gdy gwałtownie huśta, po prostu się komputera nie
włącza. W samochodzie to w ogóle z powodów bezpieczeństwa
nie powinno się trzymać komputera nawet wyłączonego w kabi-
nie. Z jachtami i motorówkami nie mam doświadczeń, ale wy-
daje mi się, że przy normalnej fali nie ma wielkich wstrzą-
sów i przeciążeń -- są raczej wytłumiane płynnie i choć na
zmianę są z dwoma zwrotami, to bez nagłego przejścia.

Gorsze jest gwałtowne postawienie komputera na stole, upusz-
czenie torby na ziemię i tym podobne zachowania, częste przy
pracy z komputerem w "normalnych" warunkach.

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../