-
Data: 2016-03-02 14:18:20
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Od: "G.S." <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Wed, 2 Mar 2016, J.F. wrote:
> Użytkownik "G.S." napisał
> On Tue, 9 Feb 2016, J.F. wrote:
> > > > > Z jakich przepisów wynika to prawo?
> > > > Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
> > > > z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.
> >
> > > Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)
>
> > Nie. Bardzo często się nie da.
> > Co nie oznacza, że nia da się podać podstaw, tyle, że te
> > podstawy nie zawsze mają formę przepisów :)
>
> A to maly pech, bo w konstytucji mamy zapisane ze organy publiczne dzialaja
> w granicach i NA PODSTAWIE prawa ...
No toż przecież piszę, że zasady prawne stanowią podstawę prawa.
W sumie ważniejszą niż przepisy (bo to zasady prawne decydują o tym,
czy w danym momencie ma zastosowanie KK czy PoRD na przykład, żeby
przypomnieć "syndrom trawniczka" i KW).
Wiele nakazów, zakazów i obowiązków, ale również uprawnień,
wywodzi się pośrednio, nie są wyrażone literalnie.
Nie ma na przykład zakazu zabijania ludzi.
Wprost wyrażonego znaczy.
To tylko wniosek z przepisu brzmiącego mniej więcej "kto zabija
człowieka..."
> > Jeśli więc jakiś przepis nakazuje Ci wykonywanie jakiejść czynności,
> > do której jest KONIECZNE przekroczenie zakazu, to ów przepis
> > "nakazujący" daje uprawnienie do przekroczenia.
>
> No to poprosimy o przepis, ktory NAKAZUJE policjantowi zmierzenie predkosci
A widzisz, to jest inna rozmowa :)
Zaprzeczyłem jedynie tezie, iż musi istnieć przepis pozwalający
zmierzyć prędkość przez "jazdę za" samemu łamiąc niektóre
przepisy. Nie musi.
Ale wykazanie "ścieżki pozwolenia" to już inna bajka, i dobrze
żeby to policja ją wykazała :> (poczynając od przepisu "nakazującego"
lub dowolnej innej konstrukcji)
Niestety "organy" nie mają u nas zwyczaju udzielania szczegółowych
wyjaśnień, poprzestajac na "wnioskach końcowych".
Zdarza się, że słusznych, sam kiedyś krytykowałem taki "wniosek"
ministra finansów, dopiero po długim czasie znajdując, jaki
to artykuł Kodeksu Cywilnego mógł mieć na myśli...
> Na to "jadac za" chyba sie znajdzie, jakas instrukcja komendanta, czy ministra
> w formie rozporzadzenia, ale:
> -ze mozna/nalezy zlamac przy tym limity, to tam nie napisali :-)
To jest właśnie coś, na co nie musi być przepisu: jeśli z samej
konstrukcji mierzenia "jazdą za" wynika, że trzeba jechać z tą
samą prędkością, a pomiar przekroczenia prędkości (*pomiar*,
nie stwierdzenie!) jest legalny z użyciam auta "jadącego za",
to trzeba z nią jechać również aby zmierzyć o ile przekroczono.
Na pytanie czy istnieje nakaz mierzenia prędkości odpowiedzi
nie znam, ale być może da się go wywieść z ratio legis
albo podobnej logiki (z faktu, iż zgodnie z prawem kupiono
taki właśnie sprzęt, mający wymagane homologacje).
Śliskie miejsce mogłoby być w miejscu zderzenia ustawy
z rozporządzeniem (rozporządzenie nie może uchylać ustawy),
ale to prowadziłoby jedynie do wniosku, że nie można w ten
sposób mierzyć przekroczenia ustanowionego ustawowo, lecz
można (mierzyć przekroczenie) ustanowione znakami.
Hm... :)
> -taki przepis podlega chyba zaskarzeniu ... tylko gdzie ...
Cóż, od zawsze wyrażam wątpliwości co do słowa "jest" na samym
początku Konstytucji (znaczy że Polska *JEST* państwem prawa).
IMO ów fakt manifestowałby się tym, że niepotrzebny byłby
immunitet (bo istniałyby "zabezpieczenia" i nikt nie ważyłby
się łamać prawa, wiedząc, że aparat urzędniczy bardziej
będzie się bał złamania prawa niż dyspozycji zwierzchnika).
> Eee tam taka nadinterpretacja - policja ma szukac przestepcow ?
> To pale w dlon i bijemy az sie przyzna lub powie kto ... no bo przeciez
> dobrowolnie to nie powie ...
:>
pzdr, Gotfryd
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
Najnowsze wątki
- 2025-03-07 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-03-07 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-03-07 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- 2025-03-06 koniec zdupy wymysłów
- 2025-03-06 Cewka elektrozaworu
- 2025-03-05 zapytanie o chip r5f21275nfp
- 2025-03-07 Tani, ale szybki i niezawodny modem LTE...
- 2025-03-06 Warszawa => IT Business Analyst <=
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zielona GĂłra => Konsultant wdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-03-05 Białystok => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie
- 2025-03-05 Warszawa => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=