-
61. Data: 2012-04-04 15:58:49
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 03 Apr 2012 23:16:28 +0200 osobnik zwany ojciec
wystukał:
> W dniu 2012-04-03 22:59, v...@i...pl pisze:
>> W dniu 2012-04-03 22:53, MarcinJM pisze:
>>> Spinacze z biura tez zajebujesz i papier? Bo premii nie ma?
>>
>> To pewnie "sie nalezy" nawet jak jest premia - taki dodatek do pensji.
>> A jak nie ma premii to nawet zarowki z kibla wykreci i kurki od kranu,
>> nie mowiac o papierze do d... ;)
>>
>>
> Pewno. Tyś następca Jana Pawła.
jak nie wiesz jak się zachować zachowaj się przyzwoicie. I zaden klecha
tu nic do tego nie ma
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
62. Data: 2012-04-04 15:59:57
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 04 Apr 2012 14:44:40 +0200 osobnik zwany Przemysław
Czaja wystukał:
> Użytkownik "Myjk"
>
>> Co więcej, można założyć firmę (nawet będąc z prowincji) i urwać trochę
>> rynku kapitalistycznym, przebrzydłym świniom, co nie mają co z kasą
>> robić... Trzeba tylko chcieć.
>
> Kto będzie pracował jak wszyscy będą kapitalistami? :)
>
ci co nie umiom ;)
PS: nie poprawiać
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
63. Data: 2012-04-04 16:23:42
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
Ale ja to wiem, wiec po co MNIE to piszesz?
:)
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
64. Data: 2012-04-04 17:18:17
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-04-04 15:55, masti pisze:
> Dnia pięknego Wed, 04 Apr 2012 08:12:14 +0200 osobnik zwany PM wystukał:
>
>> Użytkownik "ojciec"<e...@p...pl>
>>
>>>> Ruscy przywoza po 3.80 - 4zł nawet do Olsztyna. Więc nie widzę sensu
>>>> kupować oszczędności po 4,5zł.
>>>>
>>> I to jest złodziejstwo czy nie? Pośrednio to wpływa na nasz pierdolnik.
>>
>> Zależy do punktu widzenia
>> Jeżeli uważam, że to podatki w Polsce są złodziejstwem (bo państwo
>> zabiera a niewiele daje),
>> to wtedy kupowanie paliwa bez akcyzy jest jak najbardziej moralne. A
>> nawet chwalebne, bo wzbogaca społeczeństwo oddolnie.
>
> kradnąc właścicielowi firmy co go zubaża.
>
ej! budzimy się, czytamy o czym się pisze.
;-)
-
65. Data: 2012-04-04 23:03:27
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-04-04 09:50, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Dnia 04.04.2012 Przemysław Czaja<p...@p...fm> napisał/a:
>
>>>> to nie wina zlodzieja, ze kradnie, to wina pasera, bo kupuje.
>>>
>>> To wina ludzi, którzy kupują kradzione.
>>> Jakby nie było chętnych na ciepły towar,
>>> to te "profesje" same by wymarły.
>>
>> Gdyby ludzi było stać na kupno w "normalnej" cenie nikt by się nie babrał z
>> przelewaniem, beczkami, kanistrami i innymi pierdołami. Mam wrażenie, że
>> dotyczy to nie tylko paliwa...
>
> Trzecia prawda... Jak paliwo było o połowę tańsze też kradli i kupowali
> kradzione.
>
> Krzysiek Kiełczewsk
Niestety racja.
Czwarta racja gdyby paliwo było po 30 zł za litra, było by więcej
chętnych do kupowania oszczędności po 20% mniej.
-
66. Data: 2012-04-04 23:49:56
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 04 Apr 2012 17:18:17 +0200 osobnik zwany nazgul
wystukał:
> W dniu 2012-04-04 15:55, masti pisze:
>> Dnia pięknego Wed, 04 Apr 2012 08:12:14 +0200 osobnik zwany PM
>> wystukał:
>>
>>> Użytkownik "ojciec"<e...@p...pl>
>>>
>>>>> Ruscy przywoza po 3.80 - 4zł nawet do Olsztyna. Więc nie widzę sensu
>>>>> kupować oszczędności po 4,5zł.
>>>>>
>>>> I to jest złodziejstwo czy nie? Pośrednio to wpływa na nasz
>>>> pierdolnik.
>>>
>>> Zależy do punktu widzenia
>>> Jeżeli uważam, że to podatki w Polsce są złodziejstwem (bo państwo
>>> zabiera a niewiele daje),
>>> to wtedy kupowanie paliwa bez akcyzy jest jak najbardziej moralne. A
>>> nawet chwalebne, bo wzbogaca społeczeństwo oddolnie.
>>
>> kradnąc właścicielowi firmy co go zubaża.
>>
> ej! budzimy się, czytamy o czym się pisze. ;-)
oops ;)
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
67. Data: 2012-04-05 01:02:28
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 04.04.2012 ojciec <e...@p...pl> napisał/a:
>>>> To wina ludzi, którzy kupują kradzione.
>>>> Jakby nie było chętnych na ciepły towar,
>>>> to te "profesje" same by wymarły.
>>>
>>> Gdyby ludzi było stać na kupno w "normalnej" cenie nikt by się nie babrał z
>>> przelewaniem, beczkami, kanistrami i innymi pierdołami. Mam wrażenie, że
>>> dotyczy to nie tylko paliwa...
>>
>> Trzecia prawda... Jak paliwo było o połowę tańsze też kradli i kupowali
>> kradzione.
>
> Niestety racja.
>
> Czwarta racja gdyby paliwo było po 30 zł za litra, było by więcej
> chętnych do kupowania oszczędności po 20% mniej.
Nie przeczę.
Krzysiek Kiełczewski
-
68. Data: 2012-04-05 07:50:31
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-04-04 10:22, WS pisze:
> On 4 Kwi, 00:54, ojciec<e...@p...pl> wrote:
>
>> Na trasie między narodowej jest tylko jeden kierowca? Dajmy na to kurs
>> Wrocław PL-> Guilford UK? Da się tam trzymać średnią 80 do promu?
>
> ale wtedy "zyski" dziela przez dwa...
>
> Realna srednia ~100 to mozna osiagnac osobowka na autostradzie jadac
> np. na narty ponad 1000km, ale przelotowa trzeba wtedy trzymac tak pod
> 160-180 ;)
>
> WS
bez przesady, przelotowa 180-200km/h daje średnią >150km/h i da się to
osiągnąć nawet w naszym kraju (tyle że niezbyt często, bo częściej
jednak trafia się na tirmana wyprzedzającego przez 15 minut kolegę...
--
pozdr
lukasz
-
69. Data: 2012-04-05 08:32:24
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "WS"
> Realna srednia ~100 to mozna osiagnac osobowka na autostradzie jadac
> np. na narty ponad 1000km, ale przelotowa trzeba wtedy trzymac tak pod
> 160-180 ;)
Chyba w ubiegłym roku robiłem taki test :)
Trasa Wrocław - Frankfurt aM, tylko autostrada - średnia 124 km/h, wszystko
przy normalnej jeździe w granicach 130-150 km/h.
-
70. Data: 2012-04-05 09:15:53
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 4 Apr 2012 14:44:40 +0200, Przemysław Czaja
>> Co więcej, można założyć firmę (nawet będąc z prowincji) i urwać trochę
>> rynku kapitalistycznym, przebrzydłym świniom, co nie mają co z kasą
>> robić... Trzeba tylko chcieć.
> Kto będzie pracował jak wszyscy będą kapitalistami? :)
Wydawało mi się, że jasno napisałem w swoim nieskromnym wywodzie, że
"kapitaliści" _pracują_ najwięcej i najciężej.
--
Pozdor Myjk