eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikawyświetlacz lcd, tablet po którym można pisać. › Re: wyświetlacz lcd, tablet po którym można pisać.
  • Data: 2017-08-31 23:28:14
    Temat: Re: wyświetlacz lcd, tablet po którym można pisać.
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 31 sierpnia 2017 22:59:04 UTC+2 użytkownik JaNus napisał:
    > W dniu 2017-08-31 o 21:49, s...@g...com pisze:
    > > Niech sirapacz kupi ten tablet, I niech zda relacje z testu na to co
    > > jego dziecko woli. Czy tabliczke czy kartki i kredki.
    > >
    > Człek tak już ma, że jak do czegoś przywyknie, to "woli".

    Tyle ze dziwne ze jednak dzieci bez zmuszania ich jednak wola mysze i klawire.
    No, oczywiscie nie te które tylko wciągają treści z tableta. Te wciagają bezmyslnie.
    te które cos chcą tworzyć szybko orientuja sie ze jednak standardowy zestaw
    klawa+mysz to jednak nie do pobicia są.
    Widac to np. na przykladize terraria czy minecrafta, które dostepne są i na komputer
    i tablet i na konsole. Jak patrze co wybiera dzieciak to widze ze tablet ssie, pad
    jest ok do niektórych zastosowań, a klawira+mysz królują.

    > A że z wiekiem
    > się to zaostrza, to aż dziwne, że osoby koło 80-ki tak chętnie posługują
    > się komórkami, czyż nie? ;-)

    Nie dziwne. do wciągania tresci tablety czy komórki sa ok.
    Do bardziej fikusnych rzcezy niz czytanie tresci dostarczonej czy oglądnaie jutuba
    widzę że ludzie preferuja komputer. Widze to i na przykladzie tesciowej i ojca i
    dzieciaka. Wszystkie te osoby miały wybór co i jak uzywac i obsługiwać.

    Naprawde tu nie ma magii. Interfejsy dotykowe sa ok do pewnych rzeczy ale niestety
    ich skutecznosc w ogólnosci jest słaba...

    > No a dzieci oporów przed nowościami nie mają, bo dla nich... wszystko
    > jest nowością! Obserwowałem kiedyś dzieciaka, bawiącego się takim
    > znikopisem (prostym), i mogę stwierdzić, że w porównaniu do kartki ma...
    > hm, nie wiem, czy to zaleta, czy (czasem) wada? Albo, albo. ;-)
    > Otóż ta łatwość wymazywania. Dzieciak skrobał kolejne kwiatki, czy
    > ludziki, i *czasem* leciał do matki, aby się którąś produkcją pochwalić.
    > Ale często-gęsto samokrytycznie stwierdzał, że "nic specjalnego", i bez
    > wahania kasował, i próbował od nowa.
    >

    Potwierdzam. Ale jak juz narysował cos fajnego to nie ma jak oprawic w ramke i
    powiesic. A u tesciowej pare obrazków dzieciaka na kartce jednak wisi...

    > A co, gdyby to było na papierze? Matka by to musiała upychać gdzieś w
    > szufladach, no bo a nuż wyrośnie jakiś Picasso, i biografowie będą
    > chcieli ustalić, jak-i-kiedy wykształcił swój niepowtarzalny "styl" (a
    > może nawet bez cudzysłowu?). To wyrzucić ową "wczesną manierę" byłoby
    > zbrodnią!
    >

    Albo powiesic na scianie, wlasnie rpzed soba mam tablice korkowa z rysunkami, wisza
    jus chyba 4-5 lat. Ale wiszą i wspomnienia pobudzają. U tesciowej tez są nawet
    antyramke na nie kupila.

    > i takimże sposobem marnowane są tony papieru (lasy, kochani, drzewa!),
    > upychane po szufladach, a kolejny Salvador Dali pojawi się może raz na
    > pokolenie.
    >

    oj, nie idz ta drogą :) Bo ktos wyskoczy i policzy ile co2/kWh poszlo na plastik
    tabletu i ile kg papieru z tego jest :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: