>Fakt że cytryny stają się twardsze w pozycji "teren" za to w normalnej
>pozycji
> są megakomfortowe, więc ten kawałek można przecierpieć :)


Twardsze? Mega twarde - to się zgodzę, zawieszenia brak, wóz konny :-)
W okresie błędów i wypaczeń testowałem jazdę na max w górę i na max w dół -
pierwszy dzień z Xantią w domu :-)
Zmilczę rezultaty :-) Dzięki Bogu skonczyło się bez szkód.

C

do góry

Użytkownik "Javelin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@o...pl...

Witam!

W liście od "CeSaR" datowanym 20 lipca 2011 (11:40:45) napisano:

> Ale dodaj że to ustawienie zawieszenia za bardzo się do jazdy nie nadaje -
> samochód nagle dostaje "drewnianych kołków" zamiast zawieszenia. Można na
> tym przejechać jakąś przeszkodę ale poruszać się na jakimś dłuższym
> odcinku - nie polecam.

Cóż autor wątku nie raczył sprecyzować jak daleko chce podróżować w
terenie.
________________
Dobra uwaga. W bok od asfaltowej grogi mam 3 km dołów, gliniastych i
nierównych,
żwiry i deszczowe przetłoczenia głębokie na 20 cm co najmniej.
Teraz mam na uwadze Fiata Cromę 2007 rok za około 27 tys. automat.

Jednakże z pytania wnioskuję że zależy mu na dojechaniu
gdzieś w bok od drogi głównej a nie na samochodzie terenowym. Fakt że
cytryny stają się twardsze w pozycji "teren" za to w normalnej pozycji
są megakomfortowe, więc ten kawałek można przecierpieć :)
_________________
Widziałem w Cytrynie C5 i podoba mi się podnośnik hydrauliczny
a gdzie jeszcze ?

do góry