eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowawybor kompaktuRe: wybor kompaktu
  • Data: 2009-01-10 20:54:32
    Temat: Re: wybor kompaktu
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Zbig T." <z...@z...net> napisał:

    >[...]
    > > Mi osobiście bardzo pasuje używanie AA:
    > > - jedna ładowarka
    > > - na AA zasilanych jest wiele urządzeń. Mam myszkę, klawiaturę
    > > bezprzewodową, lampę błyskową, kompakt i lustrzankę. Wszystkie te
    > > urządzenia mogę ładować w jednej ładowarce. Mam też sporo urządzeń z
    >
    > Co sprawia, że możesz nie mieć możliwości podładować lustrzanki, bo w
    > ładowarce właśnie siedzą akumulatorki od szczoteczki do zębów ;-) Nie
    > demonizujmy - dedykowana ładowarka wielkości paczki fajek to nie jest
    > coś co znacząco przeszkadza w pakowaniu i podróży czy jakoś strasznie
    > zawadza w domu. Wzajemna wymienność ogniw moim zdaniem jest tylko
    > iluzoryczna - zwykle nie ma ani sensu ani potrzeby "pożyczania" baterii
    > pomiędzy urządzeniami.
    >
    Wszystko zależy od sytuacji. Wymienność akumulatorków może być niekiedy
    bezcenna. Wyobraź sobie np. że wyjeżdżasz na wyprawę życia - np. miesiąc w
    Nepalu, w Brazylii czy na Madagaskarze (niepotzrebne skreślić). Dość daleko
    od cywilizacji, ale noclegi raczej w miejscach, gdzie dostęp do prądu
    będziesz miał, zatem z ładowaniem akumulatorków problemu nie będzie.
    Dotarłęś na miejsce i... pierwszego wieczoru pzrekonujesz się, że nie
    działa - nie, nie akumulatorek - tych wziąłeś przezornie dwa - ale
    ładowarka. I dostań teraz gdzieś na jakimś zadupiu dedykowaną łądowarkę do
    np. Nikona D80 czy jakiejś kamery video...
    Gdybyś miał zasilanie z AA miałbyś szansę albo wykorzystać ładowarkę od
    innego sprzętu (jeśli miałeś sporo urządzeń na takie akumulatorki to
    prawdopodobnie wziąłeś co najmniej dwie ładowarki), albo pożyczyć od czasu
    do czasu od jakiegoś towarzysza podróży, jeśli zadupie na którym jesteś nie
    ejst takie zupełnie niecywilizowane, to nawet może nawet ją na miejscu
    kupisz (pewnie niezbyt dobrą i niezbyt tanio, ale lepiej taką niż żadną)...
    Poza tym - policz sobie ilość niezbędnych ładowarek do dedykowanych
    akumualtorków - lustrzanka, lampa błyskowa, drugi aparat-kompakt, telefon
    komórkowy, gps, latarka - może się okazać, ze jest tego całkiem sporo, a
    bywająwyjazdy które wymagają dość ostrego ograniczania ilości zabieranego
    bagażu.

    >[...]
    > A czy jednak nie jest wygodniej operować pojedynczą kostką zamiast
    > czterema turlającymi się paluszkami? Jeszcze weselej robi się kiedy mamy
    > ze sobą jeden lub więcej zestawów zapasowych a naładowane akumulatorki
    > pomieszają się z rozładowanymi :-)
    >
    Albo włożymy je w pośpiechu odwrotnie (często wnętrze pojemnika jest tak
    skonstruowane, ze włożenie odwrotne nic nie zepsuje, gdyz styki nie beą
    kontaktować, ale i w takiej sytuacji adrenalina troche nam podskoczy gdy się
    okaże, ze po wymianie akumulatorków sprzęt nagle przestał działać - i
    nertwowa chwila minie zanim dojdziemy dlaczego). tym razem jest to argument
    za akumualatorkami dedykowanymi.

    Reasumując - nie ma rozwiązania jednoznacznie lepszego. Zarówno akumualtorki
    dedykowane jak i AA maja zarówno zalety jak i wady i od konkretnej sytuacji
    zależy, które z tych rozwiązań będzie lepsze. Niestety bardzo cżęsto
    producenci nie dają nam wyboru - wielu urządzeń nie da się już kupić w
    wersji zasilanej z uniwersalnych akumulatorków AA.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: