On 9 Sty, 11:54, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
> j...@g...pl napisał(a):
>
> > On 9 Sty, 08:04, Marx <M...@n...com> wrote:
> >> Kup najtansza, najlepiej uzywana. Pouzywaj z miesiac, dwa i bedziesz
> >> wiedzial czy o to Ci chodzilo. Jak nie - sprzedasz z niewielka strata, i
> >> kupisz cos lepszego ale wtedy juz bedziesz wiedzial co w lustrzance jest
> >> dla ciebie wazne
> >> Marx
>
> Lustrzanki analogowe używałem. Więc gdyby to była decyzja dotycząca samych cech
lustrzanki nie
> miałbym, aż takiego problemu. Problemem jest to, że tak naprawdę fotografia cyfrowa
jest technologią
> nadal mocno w rozwoju. Dochodzą rzeczy, których w analogach nie było: jakość
matrycy, szumy, balans
> bieli, balans kolorów. W przypadku analogów po prostu zmieniało się błony, jeśli
jakaś nie
> odpowiadała. W przypadku DSLR błona jest wstawiona na stałe i trzeba zmieniać body
albo system. Na
> analogu nie było problemów z tym, że naświetlanie przez 10 minut spowoduje jakieś
artefakty
> spowodowane tym, że coś się rozgrzało.
>
> wer

Już było pisane, że pomiędzy modelami tego samego poziomu nie ma
powalających różnic, więc spokojnie możesz kupić ten model co:
- lepiej leży w rękach
lub
- ma stabilizację w body
lub
- ma ładniejszy pasek
lub
- ladniej się nazywa
lub
- jego wygląd zrobi większe wrażenie na znajomych (bo zdięcia będzie
robił podobne)
lub
....
....

Jeśli chcesz kupić dodatkowy obiektyw, poza kitem (kitami), to spójż
na sprawę przez pryzmat obiektywu.