eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingRe: wy?arzanieRe: wy?arzanie
  • Data: 2011-07-12 09:21:27
    Temat: Re: wy?arzanie
    Od: "sielim" <s...@t...tez.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Uzytkownik "Mariusz Marszalkowski" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:8bd0206a-d8a0-4760-83e9-1d8c690fb87a@y13g2000yq
    y.googlegroups.com...

    > Jednak przebieg tego procesu, a przynajmniej wszystkie istotne cechy
    > przebiegu, sa zakodowane w DNA. Czyli jesli przyjac teorie
    > ze jedynym istotnym nosnikiem informacji genetycznej jest
    > DNA, to proces po zaplodnieniu jest tylko tak skomplikowany
    > jak skomplikowane moze byc DNA.
    Ok, ale warto tez zauwazyc, ze DNA jest bardzo skomplikwane,
    przynajmniej w sensie ilosci informacji, która ze soba niesie.
    Ponadto uwazalbym bardzo na to, czy przy takich uogólnieniach
    jak powyzej, cos nam przypadkiem nie umyka. Np. wezmy
    takie twierdzenie: wszechswiat jest tylko tak zlozony, jak
    zlozone sa jego cegielki, czyli liczba trzy: proton, elektron,
    neutron :) Oczywiscie poszedlem w skrajnosc. Natomiast
    zeby byc blizej tego, co podales, wezmy na stól
    zlozony algorytm kompresji-dekompresji (a bardziej interesuje
    nas w kontekscie tematu algorytm dekompresji). Zalózmy,
    ze algorytm zostal wyspecjalizowany do kompresji jakiejs
    szczególnej klasy/typu informacji, która ma swoje
    charakterystyczne cechy - typowe ciagi, powtórzenia ciagów,
    jakies bardziej zlozone, ale powtarzajace sie w róznych
    kombinacjach relacje i zaleznosci miedzy poszczególnymi
    elementami. Algorytm jest zas maksymalnie zoptymalizowany
    do kompresji-dekompresji tego typu informacji.
    Taka konstrukcja daje/moze dac kilka efektów: po pierwsze
    mozemy ulegac zludzeniu zlozonosci jego produktów (po
    dekompresji) - tak jak 'ulegamy zludzeniu' zlozonosci fraktali.
    Druga sprawa: algorytm moze miec taka ceche, ze losowe
    modyfikacje skompresowanej tresci, po dekompresji daja
    równiez sensowne zlozone tresci, pelne 'dodanych' przez sam
    algorytm zaleznosci. Mówiac krótko: daja informacje nalezace
    do wskazanej wczesniej klasy informacji. Moze byc nawet tak,
    ze algorytm nie potrafi w ogóle skompresowac i dekompresowac
    informacji wychodzacych poza wskazana klase.
    Na tej analogii mozna sie odniesc do tego, co Ty wczesniej
    napisales: po pierwsze byc moze powszechnie ulegamy zludzeniu
    zlozonosci, a raczej 'unikalnosci', a zaniedbujemy obserwacje
    podobienstw. Dodalbym, ze moze miec to podstawy zupelnie
    naturalnego dla czlowieka antropocentrycznego podejscia
    do swiata oraz do selektywnie dzialajacych mechanizmów
    rozpoznawania róznic i podobienstw (przykladowo:
    dostrzegamy ogromna liczbe niuansów w twarzach ludzkich
    we wlasnej grupie rasowej, a wszyscy czarni to czarni,
    na pewno nie zólci i na pewno nie moja rodzina :). O rozróznianiu
    pingwinów czy pasikoników nie wspomne.
    Tymczasem w swiecie genów sprawy czesto sa znacznie prostsze.
    Dla nas swiat roslin i zwierzat to dwa rózne swiaty, jeden samozywny
    drugi cudzozywny itp itd, a na poziomie genów mozna sie pokusic
    o takie uproszczenie: rózni je to, ze w jednym pojawil sie zielony
    chlorofil a w drugim jedna z podstawowych jest czerwona
    hemoglobina. Niby dwa swiaty, a prosze poszukac, czym róznia
    sie te dwie klasy czasteczek, od strony chemicznej.


    > Pomimo takiego uproszczenia nadal nie trzyma sie kupy
    > teoria ze powstalismy w wyniku krzyzowania, selekcji i
    > losowej mutacji :)
    A byc moze ulgamy zludzeniu wlasnej unikalnosci i odrebnosci ?
    Jakie sa róznice miedzy siecia neuronów, siecia naczyn
    krwionosnych a siecia wiazek przewodzacych w roslinach ?
    Fundamentalne ? Duze ? Spore ?

    > Niektore gatunki, zwlaszcza roslin, zyja bardzo dlugo.
    > Jesli gatunek utrzymuje swoja licznosc, to oznacza ze
    > srednio jeden osobnik wydaje na swiat jednego potomka w
    > swoim calym zyciu.
    Chyba poszedles na skróty. Umknelo Ci zjawisko smierci.
    Tylko jeden potomek, srednio, ma potomka. A ilu ich
    po drodze sie urodzilo, tylko po to, zemrzec bez
    potomków ?
    Mozna sie oczywiscie zastanawiac nad szybkoscia ewolucji
    u owadów typu przczoly/mrówki/..., czy cykady, które
    potrafia sie pojawiac masowo raz na kilkanascie lat (ciekawostka:
    preferowane sa liczby pierwsze).
    Ale czasu bylo jednak sporo. Jak myslisz, jaka jest masa
    jest obecnie wielkosc populacji wszystkich królowych
    mrówek/pszczól/os/szerszeni/trzmieli/termitów/ ... na ziemi ?
    A ile jest np. os, które nie tworza kolonii ?

    > przestrzeni milionow lat. Przeciez to nie moglo byc tak, ze gdy
    > pojawiala sie nowa odrobine lepsza mutacja, to od razu wypierala
    > wszystkie stare gorsze. Skoro te stare przezyly to prawdopodobnie
    > tez byly dobrze przystosowane i naturalny proces wypierania
    > moze zajmowac miliony pokolen. Nie bylo na tej planecie czasu
    > na cos takiego.
    Trzeba by przesledzic na konkrecie, co to bylo i jak szybko rozwijali
    sie przodkowie. Ewolucja po prostu mogla w pewnym momencie
    zwolnic i my obsrwujemy te organizmy na tym etapie.

    >Idea AG jest taka, ze rozne mutacje niezaleznie przetestowaly
    >jakas ceche, a nastepnie w wyniku krzyzowania cechy pozytywne
    >zostaly polaczone. Taki algorytm owszem jest brdzo wydajny i
    >owe 4mld lat mogly stanowic wystarczajaca ilosc. Ale czy
    >naturalny AG faktycznie tak dziala? Komputerowe symulacje
    >na pewno nie :)
    Jak juz wspominalem - róznic miedzy natura a AG jest bardzo
    wiele. Potencjal tkwiacy w duplikacji genów - w AG jest
    nie do uzycia w standardowej architekturze jednego procesora
    zupelnie nie ten potencjal obliczeniowy. Mozna tylko sobie robic
    symulacje badajace efektywnosc samej ewolucji. I wiele, wiele
    innych spraw.


    > Powstanie jednej sensownej cechy w wyniku
    > mutacji wydaje sie malo proawdopodobne, a mutacja dajaca kilka
    > dobrych i wspolpracujacych z soba cech to juz w ogole zakrawa
    > na cos niemozliwego.
    Prosze przyjac wtedy troche inne zalozenia (ale biore 'z czapki'):
    95% mutacji w momencie powstawania jest neutralna, 0,01%
    jest aktywna. Dla uproszczenia zalóz, ze kazda mutacja
    aktywna cos pogarsza, a cos poprawia, np. zwieksza
    mase miesniowa wokól nosa, co go zweza i utrudnia
    oddychanie (np. w czasie ucieczki), ale za to zwieksza
    mozliwosci jego kontroli - pozwala calkowicie zamknac
    nos pod woda bez uzycia rak - poprawia zdolnosc ucieczki
    pod wode. Czyli zawsze masz koszt i zysk. Do tego
    dodaj 4,99% mutacji, które sa aktywne ale tylko w polaczeniu
    z innymi mutacjami, które juz powstaly (jako neutralne,
    tysiac lat temu) w populacji, tylko musi dojsc
    gdzies do spotkania. Moze dopiero za tysiac lat.


    > Jeden osobnik np. stracil wage i moze wyzej
    > skakac podczas polowania na owady. Drugi wytworzyl ciut
    > grubsza skore i jest odporniejszy na negatywne oddzialywanie
    > srodowiska. Po skrzyzowaniu mamy osobnika ktory nie ma sily
    > dzwigac nowego pancerza... Opisany powyzej przypadek
    > jest oczywiscie i tak mocno wyidealizowany. W praktyce
    > po skrzyzowaniu takich dwoch osobnikow mozemy uzyskac
    > osobnika nie majacego zadnej z dwoch nowo powstalych cech.
    No dobra, to dlaczego AG dzialaja ? :)
    Zawsze mozemy mnozyc przyklady, w których 'innowacje' ewolucyjne
    sie znosza i nie daja nic sensownego.
    Bledy w powyzszym mysleniu widze takie: za duze skupienie na pojedynczych
    osobnikach, za malo mowy o calej populacji. Jesli jest to jakas populacja
    prymitywnych owadów, to byc moze bedzie to skutkowac tym, ze
    te wyzej skaczace beda kopulowac na wyzszych galeziach, a te odporniejsze
    w dolkach w ziemi - i z czasem obsadza dwie rózne nisze ekologiczne, gatunki
    sie rozejda. Jesli beda to organizmy wysoko-rozwiniete tworzace
    silnie zwiazane spolecznosci, to byc moze wiezy spoleczne przewaza
    i po prostu beda sie rodzic rózne osobniki, ale ich odmiennosc nie bedzie
    sie poglebiac. Jakis jeden czynnik losowy, np. ciezka zima moze
    spowodowac, ze jednego roku wymrze 80% tych z genem skocznosci,
    a tylko 20% tych z genem odpornosci. nastapi przesianie, sprofilowanie,
    ukierunkowanie populacji. Dodatkowo, przy okazji, wyprowowany
    zostanie inny gen: gen preferencji u samic, by wybierac samców odpornych
    (wyczuja to nosem ?), a nie skocznych. Ostra zima moze wystapic
    np 2000 lat po samym fakcie mutacji.

    > Raczej nie ma czegos takiego jak sprytne dziedziczenie pozytywnych
    > cech w wyniku losowego krzyzowania. W wyniku losowego
    > krzyzowania powstaje nastepna losowa kombinacja cech.
    > Mamy zwykle losowe przeszukiwanie przestrzeni rozwiazan, a
    > losowe przeszukiwanie ma zlozonosc wykladnicza, na
    > ktora nie bylo czasu.
    To zalezy od tego, jaka przestrzen przeszukujemy :) Algorytm
    dekompresji wyznacza sciezki rozwoju :)

    > Albo zycie na tej planecie trwa dluzej, albo powstalismy w
    > wyniku bardzo wyrafinowanego procesu, znacznie lepszego
    > niz mutacja, slekcja i krzyzowanie.
    Ja sie nie wtracam w kwestie tego, jak powstala pierwsza komórka.
    To jest kosmos. Mozna sobie ew. podumac np. nad czyms takim:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kodon
    To jest jeden z najstarszych znanych elementów calej tej ukladanki,
    niemal identyczny we wszystkich znanych organizmach zywych.
    Pytania:
    1. czy jest to tabela skonstruowana optymalnie ? Czy ma jakies
    znaczenie, ze tryptofan ma 1 kodon, a kilka innych az 6 (czy nawet
    chyba jakistam ma 7) ? Mozna zadac pytania bardziej konkretne, np.
    przebadac statystycznie jak wyglada zuzycie róznych aminokwasów
    w bialkach - i jak te proporcje maja sie do tabelki.
    2. Jak konstrukcja tabelki chroni przed bledami/mutacjami, a gdzie
    mutacje promuje ?
    3. Dlaczego jednak tabelka nie jest identyczna u wszystkich ? :)
    Czyzby nawet w tej podstawowym, 'maksymalnie przepracowanym'
    elemencie tez zostaly jeszcze slady stopniowej ewolucji ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: