-
31. Data: 2009-06-08 12:16:26
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
> Każdy Canon EOS z odpowiednią przejściówką (żadnej
> dodatkowej optyki: tylko "oszukanie" aparatu, że obiektyw
> jest - no i oczywiście dopasowanie mocowania ;) )
Przejsciowka z mleczem drozsza jest, to raz.
Stabilizacji nie ma, to dwa*.
Mysle, ze jesli do ostrzenia na matowce, to K20D
(ze na pryzmat) za jakies 3.000,- z kitem.
A jesli na ekraniku, to moze takim odchylanym z
E-620 za podobne pieniadze?
Oba te warianty maja tez tansze wersje:
K-m (lustro zamiast pryzmatu)
E-520 (nieruchomy ekranik)
pozdrawiam,
Vituniu.
(*) Akurat pomiedzy C a O bedzie roznica w szumach
mniej-wiecej o tyle, ile uzysku daje stabilizacja,
wiec nie wiem, czy to dobry argument jest. :)
-
32. Data: 2009-06-08 12:20:28
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał
>> Nikon broni się własnymi szkłami manualnymi - tyle, że nie każdy model i
>> nie "budżetowo". Choć jakość choćby D200 + 180ED daje w pysk i pozbawia
>> przytomności - i to wszystko za circa 3500 zł.
>> Tragedia w przejściówkach z optyką występuje tylko w Canonie EOS + FD
>> ; ).
>> Jakość przejściówek Kooda do Nikona jest bez zarzutu. Widziałem sporo
>> odbitek z D70 i D200, którym nie dałoby się postawić _żadnego_ zarzutu, i
>> to nawet z takimi rzeczami jak Flektogon 20.
>
> A ja widziałem różne testy soczewek na forum Nikona i zawsze wychodziła z
> tego tragedia.
Co by nie mówić to jednak różnica pomiędzy testami na monitorze, a zdjęciami
w formacie A3 jakaś będzie (szczególnie w wykonaniu bardzo dobrego labu).
Jak się dowiedziałem z czego pochodzą zdjęcia to zrobiłem inspekcję z nosem
przy papierze ; ) Oczywiście nie miałem szansy porównać czy bez optyki
byłoby lepiej ale czepiać się nie było czego.
Ten Flektogon 20 (czarny, nie zebra) też czesto dostawał baty jako szkło
nieodpowiednie do cyfry - jakość była znakomita.
Kumpel miał (i ma) zawsze wymagania co do jakości i w pewnym momencie miał
chyba, ze cztery szkła M42 i wszystkie z własnymi konwerterami : )
Ja gdzieś jeszcze mam zdjęcia z D70 i Jupitera 135, który obowiązkowo
wymagał soczewki i to nie najwyższych lotów (Hama) i jedyne zastrzerzenia
jakie miałem to do ogólnej miękkości wrodzonej mojemu egzemplarzowi.
Pewnie zależy też jak zdefiniujemy opinię tragedia. Dla mnie tragedia to
było FD 50/1.4 na 20D przez przejściówkę za dwie stówy ; )
adam
-
33. Data: 2009-06-08 12:59:05
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
adam pisze:
> Ja gdzieś jeszcze mam zdjęcia z D70 i Jupitera 135, który obowiązkowo
> wymagał soczewki i to nie najwyższych lotów (Hama) i jedyne zastrzerzenia
> jakie miałem to do ogólnej miękkości wrodzonej mojemu egzemplarzowi.
Tam obowiązkowo... Większość radzieckich/rosyjskich szkieł m42, w tym i
wzmiankowany Jupiter, posiada de facto odkręcaną "dupkę", więc bez problemu,
kosztem kilkudziesięciu złotych, można w nich zamienić mocowanie m42 na bagnet
Nikona. Zmienia się wtedy odległość rejestrowa i szkło ostrzy w całym zakresie.
-
34. Data: 2009-06-08 13:10:58
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" napisał
>> Ja gdzieś jeszcze mam zdjęcia z D70 i Jupitera 135, który obowiązkowo
>> wymagał soczewki i to nie najwyższych lotów (Hama) i jedyne zastrzerzenia
>> jakie miałem to do ogólnej miękkości wrodzonej mojemu egzemplarzowi.
>
> Tam obowiązkowo... Większość radzieckich/rosyjskich szkieł m42, w tym i
> wzmiankowany Jupiter, posiada de facto odkręcaną "dupkę", więc bez
> problemu, kosztem kilkudziesięciu złotych, można w nich zamienić mocowanie
> m42 na bagnet Nikona. Zmienia się wtedy odległość rejestrowa i szkło
> ostrzy w całym zakresie.
Tyz prowda, w końcówce kariery D70 + m42 miałem taką dupkę.
adam
-
35. Data: 2009-06-08 13:26:50
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Vituniu wrote:
> (*) Akurat pomiedzy C a O bedzie roznica w szumach
> mniej-wiecej o tyle, ile uzysku daje stabilizacja,
> wiec nie wiem, czy to dobry argument jest. :)
Bzdura, w ISO to jakieś 0.5-1EV, a stabilizacja daje 2-3EV. Nawet D300 z o niebo
lepszą matrycą niż w Eosach daje tylko 1-2EV różnicy i to na wysokim ISO, na
niskim różnica jest prawie żadna.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
36. Data: 2009-06-08 13:51:49
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
>> (*) Akurat pomiedzy C a O bedzie roznica w szumach
>> mniej-wiecej o tyle, ile uzysku daje stabilizacja,
>> wiec nie wiem, czy to dobry argument jest. :)
>
> Bzdura, w ISO to jakieś 0.5-1EV, a stabilizacja daje 2-3EV.
> Nawet D300 z o niebo lepszą matrycą niż w Eosach daje tylko
> 1-2EV różnicy i to na wysokim ISO, na niskim różnica jest
> prawie żadna.
O... czyzbym urazil uzytkownika systemu?
Ale zauwazyles, ze polecilem Olka? :)
pozdrawiam,
Vituniu.
-
37. Data: 2009-06-08 14:04:20
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: j...@g...pl
On 8 Cze, 13:57, Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
wrote:
> j...@g...pl pisze:
>
> > On 8 Cze, 09:35, q...@o...pl wrote:
> >>>>>>> Micro 4/3.
> >>> Bo z 50mm robi się dobry obiektyw do portretów a w APS-C ni pies, ni wydra.
> >> Za to plastyka zdjęć uzyskiwana z "matryczki" wielkości prawie jak w kompakcie
> >> jest idealna do portretów! :)
> >> pzdr
> >> qw
>
> > - matryca 4/3 jest dwa razy mniejsza od APS-C i portret z niej musi
> > być mniej "plastyczny", obojętnie co to miałoby oznaczać.
>
> Ale jak ci wyszło że 4/3 jest dwa razy mniejsza od APS-C? :)
>
To tak, aby do wyliczanki pasowało, a wymiary liniowe faktycznie są
około 1,3 raza mniejsze.
-
38. Data: 2009-06-08 14:19:44
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Vituniu wrote:
>>> (*) Akurat pomiedzy C a O bedzie roznica w szumach
>>> mniej-wiecej o tyle, ile uzysku daje stabilizacja,
>>> wiec nie wiem, czy to dobry argument jest. :)
>> Bzdura, w ISO to jakieś 0.5-1EV, a stabilizacja daje 2-3EV.
>> Nawet D300 z o niebo lepszą matrycą niż w Eosach daje tylko
>> 1-2EV różnicy i to na wysokim ISO, na niskim różnica jest
>> prawie żadna.
>
> O... czyzbym urazil uzytkownika systemu?
> Ale zauwazyles, ze polecilem Olka? :)
Ale jakie to ma znaczenie co polecasz? Prostuję nieprawdy. Tak się składa że
sprawdzałem jak się mają do siebie matryce E30 i D300 i wyszło mi właśnie
1.5-2EV w okolicy ISO1600. Za to nowe Eosy szumią już tak samo jak Olympus.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
39. Data: 2009-06-08 16:51:56
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: v...@g...com
> Ale jakie to ma znaczenie co polecasz? Prostuję nieprawdy.
Zastepujac je prawdami objawionymi?
> Tak się składa że sprawdzałem jak się mają do siebie
> matryce E30 i D300 i wyszło mi właśnie 1.5-2EV w okolicy
> ISO1600.
Sluszna uwaga. Przyda sie jak tylko pytajacy podwoi/potroi budzet.
Wracajac do tematu:
K-m vs. 1000D vs. E-420 (E-520 ma zdaje sie te sama matryce?):
http://www.dpreview.com/reviews/pentaxk2000/page17.a
sp
Najpierw wykresy: Olek daje rade. A Pentaksa tak pierze po tylku, ze
zal patrzec.
Teraz cropy: o jej!... a gdzie sie podzialy detale??
pozdrawiam,
Vituniu.
-
40. Data: 2009-06-08 17:02:08
Temat: Re: współpraca nowych lustrzanek ze szkłami na m42
Od: q...@o...pl
> K-m vs. 1000D vs. E-420 (E-520 ma zdaje sie te sama matryce?):
> http://www.dpreview.com/reviews/pentaxk2000/page17.a
sp
>
> Najpierw wykresy: Olek daje rade. A Pentaksa tak pierze po tylku, ze
> zal patrzec.
> Teraz cropy: o jej!... a gdzie sie podzialy detale??
Szumem o poziomie "zero" na tego typu wykresie wykaże się obraz złożony z
punktów w tym samym kolorze, czyli bez żadnej faktury.
O tak oczywiście oczywistej prawdzie wie każdy producent kompaktów - wystarczy
obraz wyprać ze szczegółów i już szumu na zdjęciu nie widać.
Szkoda tylko, że niektórzy projektanci lustrzanek idą tą samą drogą.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl