eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 401. Data: 2010-03-09 18:05:51
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4b9157a8$1@news.home.net.pl...
    > Budzik pisze:
    >
    >> Co do podpuchy - oczywiscie ze mozliwa. Ale nie chciałbym byc w skorze
    >> tego, ktory by cos takiego zrobił, biorac pod uwage to, ze jego podpuche
    >> widziało kilku nastepnych kierowców.
    > I dodatkowo wszystko nagrane. Choć i tak niewiele to chyba by zmieniło,
    > chyba, że sprawa trafiłaby do sądu.
    > Jak ktoś się boi podpuchy niech nie korzysta. I tyle w temacie.

    Prawo zabrania i nagrane.
    neelix


  • 402. Data: 2010-03-09 18:07:25
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1003052114390.3932@quad...
    > On Fri, 5 Mar 2010, neelix wrote:
    >
    >> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał
    >>>
    >>> Lepiej zeby wszyscy stali za tym skrecajacym, niz zeby jeden z jadacych
    >>> z
    >>> naprzeciwka sciagnał noge z gazu i pokazał, ze mozna skrecic
    > [...]
    >> Egzaminator to sędzia umocowany w prawie, który nie może tolerować
    >> samowolki i widzimisię. A co bedzie, jak ten z przeciwka zrobi podpuchę
    > ...to załapie się na "pierwszy szczebel", najwyższy w kategorii określania
    > winnego ewentualnego "zdarzenia", czyli UMYŚLNEGO doprowadzenia do
    > zagrożenia, podżeganie, nie chce mi się szukać numerka z KK.
    > Kwestia dowodów, tylko i wyłącznie, w przypadku L-egzamin już napisali,
    > że jelenia w postaci "L" ze świadkami i kamerą musiałby szukać wyjątkowy
    > osioł ;)
    > Uprzejmie wnoszę o zarejestrowanie, iż odniosłem się *TYLKO* do
    > tezy o "podpusze", czyli (o) umyślnym stworzeniu zagrożenia.

    Myślacy instruktor zapobiega wskazując właściwą umocowaną w prawie
    kolejność.
    neelix


  • 403. Data: 2010-03-09 18:08:51
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hmrd6k$bcq$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-04 17:47, neelix pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> news:4b8eb669@news.home.net.pl...
    >>> neelix pisze:
    >>>
    >>>> Pord to nie savoi-vivre. Coś Ci się pomyliło. Pord to twarde prawa i
    >>>> obowiązki, a nie pierdoły. Macie stosować się do przepisów.
    >>>> Oczywiście nikt nie zabrania wam uśmiechać się przy tym.
    >>> To znajdź przepis zakazujący mi wpuszczenia kogoś mimo, że mam
    >>> pierwszeństwo (przypadki gwałtownego hamowania itp pomijam, pisze o
    >>> normalnym wpuszczeniu). Może wpuszczając kogoś na suwak też łamię
    >>> przepisy?
    >>
    >> Przepisy o pierwszeństwie i ustępowaniu pierwszeństwa. Wiesz jak kończy
    >> się egzamin na PJ jeśli kursant skorzysta z uprzejmości jakiegoś durnego
    >> kulturalnego kierowcy? Taka podpucha kończy się wynikiem N. Dla jasności
    >> podam przykład: L-ka skręca w lewo, a z przeciwka zatrzymuje się jakiś
    >> usłużny i przepuszcza. Co do suwaka zwalnianiem prędkości utrudniasz
    >> ruch i znowu obaj naruszacie przepisy o zmianie pasa ruchu i
    >> pierwszeństwie. Do przepisów masz się stosować. Kulturę, lepiej dla
    >> wszystkich, zostaw w domu.
    > Domyślam sie, że coś takie właśnie Ci się przydażyło. Który raz
    > podchodzisz do egzaminu? Mam nadzieję, że jeszcze trochę wody upłynie
    > zanim pojawisz się na drodze.
    > Wracając do egzaminu to jak zwykle gadasz głupoty, nic takiego nie ma
    > miejsca. Poczytaj co to jest wymuszenie pierwszeństwa. Inna sprawa, że
    > niektórzy egzaminatorzy stosują takie podpuchy, ale tylko po to aby uwalić
    > buraka - więc nie dziwię się, że tego doświadczyłeś.
    > Co do suwaka, to tak jak myślałem, nie masz zielonego pojęcia cóż to
    > takiego.

    Nie masz zielonego pojęcia o zasadach egzaminowania.
    neelix


  • 404. Data: 2010-03-09 18:10:25
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4b91583a@news.home.net.pl...
    > Czabu pisze:
    >>> Domyślam sie, że coś takie właśnie Ci się przydażyło. Który raz
    >>> podchodzisz do egzaminu? Mam nadzieję, że jeszcze trochę wody upłynie
    >>> zanim pojawisz się na drodze.
    >> Mam straszne podejrzenia, że to neelix jest egzaminatorem lub uczy
    >> kursantów. Udziela się w każdym wątku w kórym jest mowa o nauce jazdy, a
    >> jego wypowiedzi sugerują, że ma coś wspólnego z nauką jazdy...
    > Może po prostu ciągle próbuje zdać;)

    I tak masz myśleć dla swojego zdrowia psychicznego. :-)
    neelix


  • 405. Data: 2010-03-09 18:11:49
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4b953325$1@news.home.net.pl...
    > Arek (G) pisze:
    >
    >>> Może po prostu ciągle próbuje zdać;)
    >> Też wolę tę wersję. Bo jeśli ktoś taki uczy innych to była by porażka.
    > Niestety masz racje:(

    Z takimi poglądami musicie formalnie zapisać koalicję.
    neelix


  • 406. Data: 2010-03-09 18:27:04
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hmrdtm$dst$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-05 17:24, neelix pisze:
    >
    >>> I co z tego? Gdzie jest zabronione?
    >>
    >> Masz obowiązek zachowywać się zgodnie z prawem i inni mają prawo tego
    >> oczekiwać. Ja oczekuję od Ciebie zachowania zgodnie z prawem.
    > Jadąc na zamek jedziesz zgodnie z prawem i jednocześnie kulturalnie. Jak
    > ktoś jest normalny to jedno drugiego nie wyklucza.

    Udowodnij, ze nie następuje łamanie prawa o pierwszeństwi na pasie ruchu i
    utrudnianiu ruchu, stwarzaniu zagrożenia. Nie jesteś w stanie.

    >>>>> No patrz, a ja często widuję. Ba, znam specyficzne skrzyżowanie,
    >>>>> gdzie główna z podporządkowaną jeździ generalnie na suwak.
    >>>> Parafrazując pewnego klasyka: dziki fragment kraju?
    >>> Raczej ten normalny. Żeby nie było - jak kogoś nie wpuszczają, to na
    >>> chama się nie pcha.
    >> Na chama pchają się chamy, których należy tępić.
    >
    > Czyli teoretycznie jak jest zwężenie z dwóch pasów do jednego, To ci na
    > tym który się kończy (remont) nigdy nie maja prawa wjechać na drugi. Bo
    > wiadomo w korku wszędzie są samochody. Neelix zrobiłbyś kiedyś to PJ i
    > przestał się wygłupiać.

    I zmienię poglądy z tego wyimaginowanego powodu? Zmiana pasa ma odbywać się
    zgodnie z obowiązującymi przepisami.

    >>> Jest. Może w jakimś burakowie mieszkasz.
    >> Nie ma. Może jest w jakimś burakowie. W prawie nie ma.
    >
    > Tak samo w prawie nie ma, że masz przekręcić kluczyk w stacyjce. Dostosuj
    > się do tego i nigdy nie wyjeżdżaj na drogi. Nic więcej dla poprawienia
    > bezpieczeństwa nie możesz zrobić.

    Znowu bredzisz.

    >>> To oczywista oczywistość nikt święty nie jest, a i egzaminatorzy
    >>> mieliby w tym interes.
    >> Nikt nie wymaga świętości. Można śmiało powiedzieć, ze większość to
    >> banda.
    >
    > Jak pojeździsz to zrozumiesz, że polscy Kierowcy jeżdżą naprawdę dobrze.
    > Gdybyś widział co na drodze wyprawiają Francuzi albo Włosi to byś dopiero
    > przeżył szok:)

    Są sytuacje w Polsce, które jeszcze mogą wzbudzić moje zdziwienie więc
    zasłanianie się zagranicą jest niepotrzebne.

    >>> Schizą i nieuczciwością jest twierdzić, że na codzień jeżdzi się jak
    >>> na egzaminie.
    >> Na codzień trzeba jeździć przepisowo jak na egzaminie. Egzamin to stres
    >> i paraliż, więc różnie bywa z dynamiką i płynnością. Po egzaminie stres
    >> podczas jazdy jest zdecydowanie mniejszy. Jedynym batem jest mandat lub
    >> uszkodzone auto. Można uczyć się wdrażać przepisy w codzienne życie już
    >> bez egzaminacyjnego stresu. Niestety większość nie ma takiej ochoty.
    > Gdyby wszyscy jeździli tak jak na egzaminie to wypadków było by dużo
    > więcej. Oczywiście przegięcie w każdą stronę nie jest dobre.

    A jest mało? Przecież jeżdżą jak chcą. Może najwyższy czas pojechać
    przepisowo?
    neelix


  • 407. Data: 2010-03-09 18:31:19
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4b914918@news.home.net.pl...
    > neelix pisze:
    >
    >>>> Nie wiesz, zę w pord nie ma żadnego zamka?
    >>> I co z tego? Gdzie jest zabronione?
    >> Masz obowiązek zachowywać się zgodnie z prawem i inni mają prawo tego
    >> oczekiwać. Ja oczekuję od Ciebie zachowania zgodnie z prawem.
    > No i git - ja jadę zgodnie z prawem, bo żadne nie zabrania mi zdjęcia nogi
    > z gazu przed skrzyżowaniem (wręcz przeciwnie szczególna ostrożność
    > sugeruje zdjęcie nogi z gazu i przeniesienie jej nad pedał hamulca). Jak
    > nie chcesz skorzystać z mojej uprzejmości to twój problem.

    Nie chcę.

    >>> Raczej ten normalny. Żeby nie było - jak kogoś nie wpuszczają, to na
    >>> chama się nie pcha.
    >> Na chama pchają się chamy, których należy tępić.
    > Zgadzam się. Choć często mam wątpliwości co do metod.

    Stukanie się to raczej zła metoda.

    >>>> Jeżdżą. Nie ma w Polsce żadnego suwaka. Wszystko idzie "na wydrę".
    >>> Jest. Może w jakimś burakowie mieszkasz.
    >> Nie ma. Może jest w jakimś burakowie. W prawie nie ma.
    >
    > W prawie nie ma (choć był już materiał filmowy ze znakiem drogowym
    > nakazującym jazdę na suwak, ale chyba oficjalnie takiego znaku nie ma). Na
    > prawie rzeczywistość się nie kończy. Suwak jest i to coraz powszechniej
    > stosowany, za co wszyskim go stosującym chwała. Nie chcesz nie wpuszczaj,
    > nie korzystaj - od wpuszczających się odstosunkuj;)

    Znaku nie ma, tak jak do niedawna było z ostrzeżeniem o FR.

    >> I są skutki. Zdają po 7, a niektórzy po 12-ście razy, by spowolnić wypływ
    >> kolejnych debili na drogi. Najlepiej udupiać wszystkich, bp potem i tak
    >> wszyscy jeżdżą jak wszyscy.
    > To można leczyć;)

    Debilenie się czy udupianie na zapas?

    >>>> Inne zachowanie to nieuczciwość lub schiza.
    >>> Schizą i nieuczciwością jest twierdzić, że na codzień jeżdzi się jak na
    >>> egzaminie.
    >> Na codzień trzeba jeździć przepisowo jak na egzaminie.
    > Nie trzeba a się powinno. Co nie zmienia postaci rzeczy, że ktoś
    > twierdzący, że na codzień jeździ jak na egzaminie jest po prostu
    > hipokrytą.

    Na codzien trzeba jeździć przepisowo z poprawką, ze nikt nie jest święty.
    neelix


  • 408. Data: 2010-03-09 18:34:58
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hmtk36$kij$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:4b914918@news.home.net.pl...
    >
    >> W prawie nie ma (choć był już materiał filmowy ze znakiem drogowym
    >> nakazującym jazdę na suwak, ale chyba oficjalnie takiego znaku nie ma).
    >> Na prawie rzeczywistość się nie kończy. Suwak jest i to coraz
    >> powszechniej stosowany, za co wszyskim go stosującym chwała.
    > Nie ma formalnego przepisu, ani znaków sankcjonujących jazdę na suwak, ale
    > z dużym prawdopodobieństwem się tego doczekamy.
    > Większość specjalistów różnej maści jest zgodnych, że taka jazda ma duży
    > sens, więc w końcu przepis zostanie przeforsowany.

    I będzie to tak jak z nakazem świecenia w dzień. Nie da się propagandą to
    wprowadzą siłą.

    > Ja to jednak jestem bardziej ciekawy co wtedy zrobi biedny neelix? Zacznie
    > się rzucać i przewodzić krucjacie jak po wprowadzeniu obowiązku
    > całorocznej jazdy na światłach mijania, czy też będzie się wymądrzał, jak
    > to należy taki przepis jazdy na suwak bezwzględnie przestrzegać.
    > W obu przypadkach wyjdzie na idiotę. Jak wybierze pierwszą opcję, to
    > zaprzeczy temu co teraz wygaduje (czyli przepisy są od tego, żeby ich
    > przestrzegać i "nie ma zmiłuj"), jak wybierze opcję drugą, to wyjdzie na
    > to, że obecne gadanie o wpychających się chamach też jest bzdurą.

    Tak jak teraz światłami zrobiono ze mnie idiotę(wiedziałem kiedy włączać i
    to robiłem) tak potem zrobią ze mnie chama. Wszystko jednak będzie zgodne z
    prawem.

    >> Nie trzeba a się powinno. Co nie zmienia postaci rzeczy, że ktoś
    >> twierdzący, że na codzień jeździ jak na egzaminie jest po prostu
    >> hipokrytą.
    > Czyli neelixem :-)

    Niestety nie znasz mnie i tak sobie klepiesz co wygodniejsze.
    neelix


  • 409. Data: 2010-03-09 18:37:06
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
    news:hmrdjq$cpi$1@inews.gazeta.pl...
    "neelix" <a...@w...pl> wrote in message
    news:hmrbt6$67p$1@atlantis.news.neostrada.pl...


    >
    > Ponieważ nie jest zapisana, nie było szkolenia, nie ma praktyki więc
    > wszystko odbywa się pokracznie z dużą porcją utrudniania tym z tyłu.
    > Najczęściej ten z tyłu oczekuje od tego z przodu, że będzie płynnie
    > jechal, nie będzie hamował i wpuszczał niemających pierwszeństwa.
    > Odstępstwo od prawa grozi wypadkiem. Stanowicie zagrożenie bezpieczeństwa.

    Pewnie jeszcze nie oczekuje czerwonych swiatel ani dziury w jezdni.
    Moze pora oddac prawo jazdy z powrotem na stadion, skoro ktos ma problemy z
    zachowaniem odstepu?
    -----
    Nie bredź. Sygnalizator widać z kilkuset m, a dziur ma nie być, bo płacimy
    podatki.
    neelix


  • 410. Data: 2010-03-09 18:38:47
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hmre31$dst$2@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-05 17:33, neelix pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    >> wiadomości news:Xns9D31D8D78942Ebudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    >>> Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >>>>>> Niezgodna z prawem.
    >>>>> Ponieważ?
    >>>> Nie wiesz, że w pord nie ma żadnego zamka?
    >>> no i? to, ze nie jest opisany nie sprawia, ze taka jazda jest niezgodna
    >>> z
    >>> prawem.
    >>
    >> Ponieważ nie jest zapisana, nie było szkolenia, nie ma praktyki więc
    >> wszystko odbywa się pokracznie z dużą porcją utrudniania tym z tyłu.
    >> Najczęściej ten z tyłu oczekuje od tego z przodu, że będzie płynnie
    >> jechal, nie będzie hamował i wpuszczał niemających pierwszeństwa.
    >> Odstępstwo od prawa grozi wypadkiem. Stanowicie zagrożenie
    >> bezpieczeństwa.
    > Ile osób szkoliło się na egzaminie, jazdy w korkach, jazdy na
    > autostradzie, wyprzedzania itp.?
    > Oczywiście jazda na suwak może być wyjątkowym problemem dla kompletnych
    > buraków. Na szczęście tacy są coraz większą mniejszością, więc jest coraz
    > lepiej.

    Jak widać masz mizerną wiedzę o rzeczywistości.
    neelix

strony : 1 ... 30 ... 40 . [ 41 ] . 42 ... 50 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: