> etap trudnej drogi rozwiazania problemu. Izolacji w piwnicy nie moge
> zrobic, bo dom jest czesciowo podpiwniczony i zlosliwie naplywa spod
Zawsze można i nawet trzeba.

--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

do góry

On Sat, 27 Nov 2010 15:06:59 +0100, Szczepan Białek <s...@w...pl>
wrote:

>Na pleśń skuteczne jest tylko siarkowanie (jak w piwnicy).
>
>Jest też siarkownie pałacowe. Ściany z gipsu (siarczan wapnia) nie
>pleśnieją. Inne siarczany są też skuteczne.
>Kup siarczan magnezu (nawóz sztuczny - 3zł kilo) i pomaluj na próbę kawałek
>ściany stężonym roztworem.
>Środek bezbarwny bez smaku i zapachu. Jadalny (sól gorzka).

Siarkowanie robi się dwutlenkiem siarki lub siarczanami IV (dawniej
zwanymi siarczynami). Siarczany VI, takie jak gorzka sól nic nie
dadzą. A płyty gipsowo kartonowe pięknie pleśnieją.
Z innych chamskich środków: podchloryny. Tylko jak tam później
wytrzymasz?

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

On 2010-11-27 14:41, J.F. wrote:
> Powatpiewam czy pomoze - te plesnie sa wszedzie, znow przyjda.

Na razie gzrybobójczy w tylku i farbie i nie waraca.

> Moze jednak zaczac od osuszenia sciany

Ściana jest spółdzielni i jest permamentnie wilgotna w kilku punktach.
Walka ze spółdzielną zastanie mnie z emeryturą ...

do góry

On 2010-11-27 12:38, Sylwester Łazar wrote:
> Wbrew pozorom, dołożenie izolacji poziomej jest możliwe w istniejącym
> budynku.

To blok wielkopłytowy.

> UV działa tylko powierzchniowo.

Na razie grzyb jest *tylko* powierzchniowo. I chcę zeby tak pozostało.

do góry

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc_DOT_pl> napisał w
wiadomości news:ctg2f65ktrbcdlof0dihvinn0laeuntnal@4ax.com...
> On Sat, 27 Nov 2010 15:06:59 +0100, Szczepan Białek <s...@w...pl>
> wrote:
>
>>Na pleśń skuteczne jest tylko siarkowanie (jak w piwnicy).
>>
>>Jest też siarkownie pałacowe. Ściany z gipsu (siarczan wapnia) nie
>>pleśnieją. Inne siarczany są też skuteczne.
>>Kup siarczan magnezu (nawóz sztuczny - 3zł kilo) i pomaluj na próbę
>>kawałek
>>ściany stężonym roztworem.
>>Środek bezbarwny bez smaku i zapachu. Jadalny (sól gorzka).
>
> Siarkowanie robi się dwutlenkiem siarki lub siarczanami IV (dawniej
> zwanymi siarczynami). Siarczany VI, takie jak gorzka sól nic nie
> dadzą. A płyty gipsowo kartonowe pięknie pleśnieją.
> Z innych chamskich środków: podchloryny. Tylko jak tam później
> wytrzymasz?

Pleśnie i grzyby to pasożyty. Nowotwory też. J. Schneider odkrył że Epsom
salt to leczy.
Nie wszystkie siarczany są takie same. Epsom salt (sól gorzka) od lat 400
jest najepszym środkiem dezynfekcyjnym na rany i wysypki.
Ja by spróbował na ścianie.
S*

do góry

On Sat, 27 Nov 2010 18:59:11 +0100, Sebastian Biały wrote:
>On 2010-11-27 14:41, J.F. wrote:
>> Powatpiewam czy pomoze - te plesnie sa wszedzie, znow przyjda.
>
>Na razie gzrybobójczy w tylku i farbie i nie waraca.
>
>> Moze jednak zaczac od osuszenia sciany
>
>Ściana jest spółdzielni i jest permamentnie wilgotna w kilku punktach.
>Walka ze spółdzielną zastanie mnie z emeryturą ...

Na plesnie to chyba sanepid czy inny nadzor budowlany.

Zaplaci co miesiac za odgrzybianie, bedzie im grozilo przydzieleni Ci
lokalu zastepczego, to moze przyspiesza.
Oczywiscie sprawdzic wilgotnosc w domu, okna, wentylacje.


J.

do góry

On 2010-11-28 10:45, J.F. wrote:
> Na plesnie to chyba sanepid czy inny nadzor budowlany.

Walka ze spółdzielnią kończy się jak walka z mafią ;)

> Zaplaci co miesiac za odgrzybianie, bedzie im grozilo przydzieleni Ci
> lokalu zastepczego, to moze przyspiesza.

A jak przydzielą :) ?

> Oczywiscie sprawdzic wilgotnosc w domu, okna, wentylacje.

Mam małe dzieci. Nie mogę sobie pozwolić na bezustanne wietrzenie,
szczególnie zimą. Szukam metod prewencyjnie zatrzymujących rozrost
plesni. Na razie sprawdziły się środki dodawane do farb i gipsu, ale
ogniska pleśni są w różnych miejscach w okolicy sciany szczytowej i
musiąłbym tak naprawdę wyremontowac spory kawał mieszkania, a srodki te
*naprawdę* smierdza chemią. Świetlówka wydaje mi się rozsądnym pomysłem
o ile nie spowoduje skutków ubocznych. W zasadzie dla dobra ludzkosci
jestem gotów zakupić takową i sprawdzić przynajmniej czy nie szkodzi.

do góry

> Walka ze spółdzielnią kończy się jak walka z mafią ;)

> Mam małe dzieci. Nie mogę sobie pozwolić na bezustanne wietrzenie,
Wiem coś o tym.
Sprzedaj to mieszkanie i kup dom.
Wydaje mi się, że z pleśnią się nie wygra w ciągu roku.
Kup mały rekuperator i wentyluj.
Jak się będziesz przeprowadzał to zabierzesz ze sobą.
S.

do góry

> *naprawdę* smierdza chemią. Świetlówka wydaje mi się rozsądnym pomysłem o
> ile nie spowoduje skutków ubocznych. W zasadzie dla dobra ludzkosci jestem
> gotów zakupić takową i sprawdzić przynajmniej czy nie szkodzi.

W szpitalach po włączeniu świetlówki nie wolno wchodzić do pomieszczenia, są
stosowne napisy...

--
Desoft

do góry

On Sun, 28 Nov 2010 10:57:10 +0100, Sebastian Biały wrote:
>On 2010-11-28 10:45, J.F. wrote:
>> Zaplaci co miesiac za odgrzybianie, bedzie im grozilo przydzieleni Ci
>> lokalu zastepczego, to moze przyspiesza.
>A jak przydzielą :) ?

To wtedy sie bedziesz zastanawial .. albo przeprowadzisz test
plesniowy i odrzucisz oferte z oburzeniem :-P

J.

do góry