-
1. Data: 2012-05-02 17:53:09
Temat: weteran dla początkującego
Od: "Piękny Marian postrach dziewic" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
To mój pierwszy post na tej grupie, więc witam wszystkich fanów 2 kółek :)
Sytuacja rodzinna i finansowa pozwoliła mi wreszcie na realizację marzenia o
własnym moto, więc szukam czegoś odpowiedniego, tylko nie bardzo wiem co
wybrać. Jestem miłośnikiem zabytkowej motoryzacji, więc musi to być jakiś
klasyk, jednak nadający się do w miarę bezproblemowej eksploatacji. Nie będzie
używany na codzień, raczej do okazjonalnych weekendowych wycieczek w promieniu
100 - 150 km od domu. Osiągi powinien mieć wystarczające do bezproblemowego
poruszania się po drogach krajowych bez tamowania ruchu i blokowania
ciężarówek. Doświadczenie na 2 kółkach mam zerowe, więc to musi być coś
przyjaznego dla początkującego. Do tego rozsądny dostęp do części zamiennych,
literatury itp. Jakieś podstawy mechaniki mam (parę starszych aut się
przewinęło przez moje ręce), garaż i trochę narzędzi również, gorzej z kimś do
pomocy i porady - jestem totalnie z poza "środowiska", więc przynajmniej na
początku będę musiał sobie radzić sam. Do wydania na bazę do doprowadzenia do
stanu za który nie będzie się trzeba wstydzić (czyli na początek kompletny i
jeżdżący o własnych siłach) ok 10 000, potem mogę powoli grzebać i
dopieszczać. Zawsze podobały mi się angliki, ale nie wiem czy kupno jakiejś
egzotyki jako pierwszego weterana to dobry pomysł (dostęp do części,
informacji itp). M72 też mi się podoba, ale osiągi i bezawaryjność mogą chyba
być problemem, do tego to jednak kawał kloca (przypominam że oprócz kursu na
prawko nie jeździłem nawet motorowerem). Może Junak? Nie za wielki i ciężki,
wygląda fajnie, resztę wymogów też chyba spełnia? Może jeszcze jakieś inne
pomysły? Co może spełnić te wymagania i warto by się temu przyjrzeć bliżej?
Z góry dzięki za dobre rady :)
Pozdrawiam
Marian
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-05-02 20:20:44
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Piękny Marian postrach dziewic"
<p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:jnrl94$93q$1@inews.gazeta.pl...
> To mój pierwszy post na tej grupie, więc witam wszystkich fanów 2 kółek :)
> Sytuacja rodzinna i finansowa pozwoliła mi wreszcie na realizację
> marzenia o własnym moto, więc szukam czegoś odpowiedniego, tylko nie
> bardzo wiem co wybrać. Jestem miłośnikiem zabytkowej motoryzacji, więc
> musi to być jakiś klasyk, jednak nadający się do w miarę bezproblemowej
> eksploatacji. Nie będzie używany na codzień, raczej do okazjonalnych
> weekendowych wycieczek w promieniu 100 - 150 km od domu. Osiągi powinien
> mieć wystarczające do bezproblemowego poruszania się po drogach
> krajowych bez tamowania ruchu i blokowania ciężarówek. Doświadczenie na
> 2 kółkach mam zerowe, więc to musi być coś przyjaznego dla
> początkującego. Do tego rozsądny dostęp do części zamiennych, literatury
> itp. Jakieś podstawy mechaniki mam (parę starszych aut się przewinęło
> przez moje ręce), garaż i trochę narzędzi również, gorzej z kimś do
> pomocy i porady - jestem totalnie z poza "środowiska", więc przynajmniej
> na początku będę musiał sobie radzić sam. Do wydania na bazę do
> doprowadzenia do stanu za który nie będzie się trzeba wstydzić (czyli na
> początek kompletny i jeżdżący o własnych siłach) ok 10 000, potem mogę
> powoli grzebać i dopieszczać. Zawsze podobały mi się angliki, ale nie
> wiem czy kupno jakiejś egzotyki jako pierwszego weterana to dobry pomysł
> (dostęp do części, informacji itp). M72 też mi się podoba, ale osiągi i
> bezawaryjność mogą chyba być problemem, do tego to jednak kawał kloca
> (przypominam że oprócz kursu na prawko nie jeździłem nawet motorowerem).
> Może Junak? Nie za wielki i ciężki, wygląda fajnie, resztę wymogów też
> chyba spełnia? Może jeszcze jakieś inne pomysły? Co może spełnić te
> wymagania i warto by się temu przyjrzeć bliżej? Z góry dzięki za dobre
> rady :) Pozdrawiam
> Marian
Kup sobie to co Ci się podoba. Nie pytaj się nikogo i nie sugeruj się
żadnymi radami, mądrymi czy głupimi. Wybierz sprzęt który Ci się spodobał,
kup i jeździj. I pierdol wszystkich z ich dobrymi radami. :-)
--
Grzybol
-
3. Data: 2012-05-02 20:28:54
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: "siny" <s...@w...pl>
> Kup sobie to co Ci się podoba. Nie pytaj się nikogo i nie sugeruj się
> żadnymi radami, mądrymi czy głupimi. Wybierz sprzęt który Ci się spodobał,
> kup i jeździj. I pierdol wszystkich z ich dobrymi radami. :-)
>
> --
> Grzybol
kobita cie rzucila? czy kredyt w frankach wzioles?
-
4. Data: 2012-05-02 20:42:03
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: Magic <m...@w...pl>
W dniu 2012-05-02 17:53, Piękny Marian postrach dziewic pisze:
> To mój pierwszy post na tej grupie, więc witam wszystkich fanów 2 kółek :)
Powitać.
> Co może spełnić te wymagania i warto by się temu przyjrzeć bliżej?
>
Powiem tak - z weteranami nie mam wiele do czynienia, mam 2 motocykle z
84 r z dwóch zupełnie różnych bajek, oba kupowane z myślą o
bezawaryjności lub względnie prostej konstrukcji i naprawie. Jeden to
Yamaha SRX 250, drugi to MZ TS 150. Mimo tego samego rocznika dzieli je
technologiczna, jakościowa i cenowa przepaść, zarówno jeśli chodzi o
cenę zakupu jak i serwis i części. I na Twoim miejscu, przy założonym
budżecie, zastanowiłbym się nad kupnem dwóch motocykli - jednego
"pewniaka" do jazdy i drugiego do grzebania, jeśli chcesz się w to
bawić. Inaczej jest szansa że władujesz się nieruchomość. Na codzień
kupiłbym to:
http://moto.allegro.pl/honda-cb400f-super-sport-i230
9228012.html ,
serwis i części są dostępne, motur skonstruowany na wzór anglika,
powinien Ci odpowiadać. A drugi kup taki jak chcesz do dłubania lub,
jeśli będziesz miał fart i kasę, w stanie bezproblemowo jeżdżącym. Nt
awaryjności konkretnych weteranów musisz poszukać informacji na stronach
im dedykowanych albo na stronach klubów np. Rotora. W każdym razie w
przypadku starszych konstrukcji, zwłaszcza demoludowych, należy
zapomnieć o szybkim przemieszczaniu się.
Ponieważ dopiero zaczynasz zapraszam do lektury FAQ - link w stopce, i
pamiętaj że do nauki jazdy najlepsze jest lekkie moto o niezbyt dużej
pojemności.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
5. Data: 2012-05-02 21:23:53
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2012-05-02 17:53, Piękny Marian postrach dziewic pisze:
> To mój pierwszy post na tej grupie, więc witam wszystkich fanów 2 kółek :)
>
> Sytuacja rodzinna i finansowa pozwoliła mi wreszcie na realizację marzenia o
> własnym moto, więc szukam czegoś odpowiedniego, tylko nie bardzo wiem co
> wybrać. Jestem miłośnikiem zabytkowej motoryzacji, więc musi to być jakiś
> klasyk, jednak nadający się do w miarę bezproblemowej eksploatacji. Nie będzie
> używany na codzień, raczej do okazjonalnych weekendowych wycieczek w promieniu
> 100 - 150 km od domu. Osiągi powinien mieć wystarczające do bezproblemowego
> poruszania się po drogach krajowych bez tamowania ruchu i blokowania
> ciężarówek.
Ciężarówki latają 100,na większość weteranów trochę dużo
Do wydania na bazę do doprowadzenia do
> stanu za który nie będzie się trzeba wstydzić (czyli na początek kompletny i
> jeżdżący o własnych siłach) ok 10 000, potem mogę powoli grzebać i
> dopieszczać. Zawsze podobały mi się angliki, ale nie wiem czy kupno jakiejś
> egzotyki jako pierwszego weterana to dobry pomysł (dostęp do części,
> informacji itp).
Przeglądaj ebay.co.uk jest kupa fajnych weteranów,na jakieś lata 50te
powinno wystarczyć.
Często przewija się Condor z demobilu czyli stan ok,zazwyczaj koło 7tys zł
M72 też mi się podoba, ale osiągi i bezawaryjność mogą chyba
> być problemem, do tego to jednak kawał kloca (przypominam że oprócz kursu na
> prawko nie jeździłem nawet motorowerem)
Mkę za te pieniądze ciężko kupić,7-9tys kosztuje ładna baza(wszystko z
jednego kawałka) do kapitalki,taniej kupisz K750,w 10 z remontem dasz
spokojnie radę,ew górnozaworowe Dniepr czy Ural,czasem można trafić
sztukę którą ktoś robi dla siebie i musi sprzedać,za 5-6tys można ładny
wyrwać.Te sprzęty najlepiej ujeżdżać z koszem,też jest niezła
frajda.Osiągi mają zadowalające,można kombinować z przełożeniami.Z
awaryjnością jak sobie dobrze zrobisz to posłuży.Części dużo,sporo
polskich,wysokiej jakości
. Może Junak? Nie za wielki i ciężki,
> wygląda fajnie, resztę wymogów też chyba spełnia?
Z tego co pamiętam z jazdy Junakiem to to że niczym bardziej mułowatym
się nie turlałem.Ciężko wyrwać ładny,większość to wiązane drutem z kilku
szt.
Może jeszcze jakieś inne
> pomysły? Co może spełnić te wymagania i warto by się temu przyjrzeć bliżej?
Dwuzaworowe BMW serii R-45,60,65,80.
W tym budżecie może trafiłbyś coś ładnego z lat 70tych,sprzęt ciężki do
zamęczenia i to byłoby chyba najlepsze.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
6. Data: 2012-05-02 22:18:24
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: "Ivam" <f...@p...fm>
Użytkownik "Grzybol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jnru1g$sc9$...@m...internetia.pl...
> Kup sobie to co Ci się podoba. Nie pytaj się nikogo i nie sugeruj się
> żadnymi radami, mądrymi czy głupimi. Wybierz sprzęt który Ci się spodobał,
> kup i jeździj. I pierdol wszystkich z ich dobrymi radami. :-)
Moze i dobra rada, ale mi sie wydaje, ze koles po prostu zna tylko kilka
demoludow i oczekuje raczej propozycji. Na przyklad ja nigdy (gdyby nie
grupa) nie wpadlbym na maszyne, w ktorej sie zakochalem - GSX'a 1100G.
--
pzdr:
Ivam
-
7. Data: 2012-05-02 22:23:50
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: Yorick <"USUŃ.TO_yorick"@poczta.onet.pl_ORAZ.TO>
Dnia 02 - 05 - 2012 (środa) o godzinie 17:53,
p...@g...SKASUJ-TO.pl napisał(a):
> Jestem miłośnikiem zabytkowej motoryzacji, więc musi to być jakiś
> klasyk, jednak nadający się do w miarę bezproblemowej eksploatacji.
Warto żebyś sobie odpowiedział na podstawowe pytanie: czy to ma być zabytek
czy klasyk? Bo to niekoniecznie musi być to samo. Zabytek prawie zawsze
będzie oznaczał koszty i sporo pracy w garażu, jest natomiast sporo
sprzętów o klasycznym wyglądzie, które jeżdżą całkiem nieźle i
bezawaryjnie.
W klimacie na pewno będą Kawasaki W-650 i Yamaha SR 500, ale są dość trudno
dostępne w Polsce.
Neo-klasyki, czyli Kawasaki W-800 i Triumph Bonneville mają wszystko co
trzeba, ale raczej ich nie kupisz w założonym budżecie. Z drugiej strony
zastanów się, czy nie warto dołożyć trochę i kupić sprzęt, który Ci posłuży
długie lata i co najważniejsze dobrze jeździ - za 16-18 tys. można już
kupić Bonnevilla w sensownym stanie (W-800 jeszcze za bardzo nie ma na
rynku wtórnym).
Jest również sporo sprzętów, które uchodzą za "współczesne" klasyki
(cokolwiek by to miało oznaczać). Rzuć okiem np. na Kawasaki Zephyr, Suzuki
Inazuma, czy Honda Seven-Fifty, choć to wszystko rzędowe czwórki, więc do
"prawdziwej" klasyki trochę im daleko, za to zupełnie dobrze jeżdżą. Po
drugiej stronie (jeżeli chodzi o liczbę cylindrów) masz Suzuki Savage -
duży singiel o klasycznej linii. Są też Moto Guzzi - Nevada, Breva,
California, śliczne poprzeczne V-ki, produkowane bez większych zmian od
ponad trzydziestu lat.
No i jest jeszcze Royal Enfield - czyli klasyczny angielski motocykl z lat
50-tych, który do dziś jest produkowany w Indiach.
Jednak najważniejsze pytanie, na które musisz sobie odpowiedzieć, to to,
czy chcesz kupić motocykl na którym będziesz jeździł, czy przy którym
będziesz grzebał? Jeżeli nie wiesz na co się zdecydować, to może warto
posłuchać Magica i rzeczywiście kupić dwa - jeden do jazdy a drugi do
grzebania?
--
Yorick
LS 650
-
8. Data: 2012-05-02 22:53:04
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: "Piękny Marian postrach dziewic" <p...@W...gazeta.pl>
Ivam <f...@p...fm> napisał(a):
> Użytkownik "Grzybol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jnru1g$sc9$...@m...internetia.pl...
> > Kup sobie to co Ci się podoba. Nie pytaj się nikogo i nie sugeruj się
> > żadnymi radami, mądrymi czy głupimi. Wybierz sprzęt który Ci się spodobał,
> > kup i jeździj. I pierdol wszystkich z ich dobrymi radami. :-)
>
> Moze i dobra rada, ale mi sie wydaje, ze koles po prostu zna tylko kilka
> demoludow i oczekuje raczej propozycji. Na przyklad ja nigdy (gdyby nie
> grupa) nie wpadlbym na maszyne, w ktorej sie zakochalem - GSX'a 1100G.
>
Dokładnie, nie mam zbyt dużego pojęcia, wiem mniejwięcej co mi się podoba, jak
chciałbym użytkować przyszły nabytek i liczę na podpowiedzi na co rzucić okiem
bo być może będzie dla mnie ok, ewentualnie od czego trzymać się z daleka żeby
się nie okazało że porwałem się z motyką na słońce i skończy się to raczej
jedną wielką frustracją bo kupiłem coś z czym sobie nie poradzę (czy to z
odbudową, czy z utrzymaniem przy życiu, czy z jazdą). W końcu nie każdy
motocykl jest wskazany dla początkującego i z odbudową nie każdego da sobie
radę osoba która tego nigdy nie robiła, itp itd. Wybiorę i tak sam, ale proszę
o jakieś ukierunkowanie, bo kierując się jedynie kryterium wyglądu pewnie
mógłbym wybrać połowę tego co jest w ogłoszeniach - co mi się podoba i czego
oczekuję napisałem w poprzednim poście.
Pozdrawiam
Marian
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2012-05-02 23:04:08
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: "Piękny Marian postrach dziewic" <p...@W...gazeta.pl>
Monster <a...@o...pl> napisał(a):
> Ciężarówki latają 100,na większość weteranów trochę dużo
Nie piszę o pojedynczych kamikaze pędzących nocą na magnesie;) Jeżdżę
ciężarówką i wiem jak to wygląda, sam mam ogranicznik na 87 i nie licząc
osobówek rzadko jestem wyprzedzany, więc zdolność do utrzymywania prędkości w
okolicach 90 km/h w zupełności wystarczy.
> Mkę za te pieniądze ciężko kupić,7-9tys kosztuje ładna baza(wszystko z
> jednego kawałka) do kapitalki,taniej kupisz K750,w 10 z remontem dasz
> spokojnie radę,ew górnozaworowe Dniepr czy Ural,czasem można trafić
> sztukę którą ktoś robi dla siebie i musi sprzedać,za 5-6tys można ładny
> wyrwać.Te sprzęty najlepiej ujeżdżać z koszem,też jest niezła
> frajda.Osiągi mają zadowalające,można kombinować z przełożeniami.Z
> awaryjnością jak sobie dobrze zrobisz to posłuży.Części dużo,sporo
> polskich,wysokiej jakości
Z rusków tylko M72, ewentualnie K750. Tylko przeraża mnie masa tego motocykla,
no i skłonności do sypania się, wieczne problemy z ładowaniem itp. No chyba że
te które znam z sąsiedztwa to były tylko powiązane drutem padaki, a w
rzeczywistości nie jest tak źle i dobrą sztuką można w miarę normalnie i
bezstresowo jeździć.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2012-05-03 11:10:45
Temat: Re: weteran dla początkującego
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2012-05-02 23:04, Piękny Marian postrach dziewic pisze:
> Monster<a...@o...pl> napisał(a):
>
>
>> Ciężarówki latają 100,na większość weteranów trochę dużo
>
> Nie piszę o pojedynczych kamikaze pędzących nocą na magnesie;) Jeżdżę
> ciężarówką i wiem jak to wygląda, sam mam ogranicznik na 87 i nie licząc
> osobówek rzadko jestem wyprzedzany, więc zdolność do utrzymywania prędkości w
> okolicach 90 km/h w zupełności wystarczy.
Przy tych kryteriach jakiś klasyk lata 70-80te,powtórzę się z
BMW,wyglądają jak Cezety,ale są naprawdę niezawodne i nawet
szybkie,silnik ciężko zarżnąć,chłopaki wkładają stare silniki do ruskich
zaprzęgów i wytrzymują długie lata katowania w terenie.
> Z rusków tylko M72, ewentualnie K750. Tylko przeraża mnie masa tego motocykla,
> no i skłonności do sypania się, wieczne problemy z ładowaniem itp. No chyba że
> te które znam z sąsiedztwa to były tylko powiązane drutem padaki, a w
> rzeczywistości nie jest tak źle i dobrą sztuką można w miarę normalnie i
> bezstresowo jeździć.
Nie są aż tak ciężkie,z koszem ważą tyle co dobry chopper:-)
Jeśli się chce wszystko można zrobić,ładowanie też.
poczytaj tutaj:
http://forum.redmotorz.eu/
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem