-
21. Data: 2019-04-07 20:49:37
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2019-04-07 o 03:58, Pszemol pisze:
> Wymyśliłem że gruby kabel od plusa na aku musi prowadzić prosto
> od aku do rozrusznika ale po podniesieniu maski widzę że od aku
> idą dwa grube czerwone kable... Jeden idzie w prawo, znika gdzieś
> w kabinie pod kierownicą, drugi idzie w lewo, przebija się przez
> ściankę działową i leci w dół silnika pod miejsce gdzie jest bagnet
> od sprawdzania poziomu oleju... Wygląda na to, że to ten kabel
> powinien mnie zaprowadzić do rozrusznika - następny krok to
> nurkowanie pod samochód - niestety to ten sam obszar w którym
> był zaplątany alternator w rurki od chłodnicy oleju... marnie to widzę.
Robienie w elektryce w miarę nowych samochodów bez schematu to jest taka
trochę rzeźba.
To czego powinieneś poszukać to przekaźnika rozrusznika (tego który
steruje elektromagnesem bendixa), wyciągnąć go i tam podać bezpośrednio
+ na elektromagnes.
Jak zakręci to znaczy że masz problem ze sterowaniem, jak nie zakręci,
to z rozrusznikiem (albo przewodami do niego).
--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online:
http://powertorque.cba.pl
-
22. Data: 2019-04-07 22:12:35
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
news:5caa4641$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2019-04-07 o 03:58, Pszemol pisze:
>
>> Wymyśliłem że gruby kabel od plusa na aku musi prowadzić prosto
>> od aku do rozrusznika ale po podniesieniu maski widzę że od aku
>> idą dwa grube czerwone kable... Jeden idzie w prawo, znika gdzieś
>> w kabinie pod kierownicą, drugi idzie w lewo, przebija się przez
>> ściankę działową i leci w dół silnika pod miejsce gdzie jest bagnet
>> od sprawdzania poziomu oleju... Wygląda na to, że to ten kabel
>> powinien mnie zaprowadzić do rozrusznika - następny krok to
>> nurkowanie pod samochód - niestety to ten sam obszar w którym
>> był zaplątany alternator w rurki od chłodnicy oleju... marnie to widzę.
> Robienie w elektryce w miarę nowych samochodów bez schematu to jest taka
> trochę rzeźba.
>
> To czego powinieneś poszukać to przekaźnika rozrusznika (tego który
> steruje elektromagnesem bendixa), wyciągnąć go i tam podać bezpośrednio +
> na elektromagnes.
> Jak zakręci to znaczy że masz problem ze sterowaniem, jak nie zakręci, to
> z rozrusznikiem (albo przewodami do niego).
No właśnie zaczynam podejrzewać problemy z umasieniem silnika.
Bo podłączyłem woltomierz między szybkozłączkę wetkniętą w przekaźnik
rozrusznika (starter solenoid) i mam różne pomiary w zależności czy
minus woltomierza jest podłączony do bieguna ujemnego akumulatora
a gdy jest podłaczony do metalowej części obudowy alternatora lub
metalowej części miski oleju lub skrzyni biegów...
Zastanawiam się właśnie gdzie VW daje kabel umasienia silnika w tych
autach: 2004 Passat V6 2.8L ATQ. Ktoś się orientuje?
Albo mu wpieprzę gruby kabel masy gdzieś między silnik a blachę karoserii...
-
23. Data: 2019-04-08 02:44:05
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pszemol <P...@P...com> wrote:
> "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
> news:5caa4641$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2019-04-07 o 03:58, Pszemol pisze:
>>
>>> Wymyśliłem że gruby kabel od plusa na aku musi prowadzić prosto
>>> od aku do rozrusznika ale po podniesieniu maski widzę że od aku
>>> idą dwa grube czerwone kable... Jeden idzie w prawo, znika gdzieś
>>> w kabinie pod kierownicą, drugi idzie w lewo, przebija się przez
>>> ściankę działową i leci w dół silnika pod miejsce gdzie jest bagnet
>>> od sprawdzania poziomu oleju... Wygląda na to, że to ten kabel
>>> powinien mnie zaprowadzić do rozrusznika - następny krok to
>>> nurkowanie pod samochód - niestety to ten sam obszar w którym
>>> był zaplątany alternator w rurki od chłodnicy oleju... marnie to widzę.
>> Robienie w elektryce w miarę nowych samochodów bez schematu to jest taka
>> trochę rzeźba.
>>
>> To czego powinieneś poszukać to przekaźnika rozrusznika (tego który
>> steruje elektromagnesem bendixa), wyciągnąć go i tam podać bezpośrednio +
>> na elektromagnes.
>> Jak zakręci to znaczy że masz problem ze sterowaniem, jak nie zakręci, to
>> z rozrusznikiem (albo przewodami do niego).
>
> No właśnie zaczynam podejrzewać problemy z umasieniem silnika.
> Bo podłączyłem woltomierz między szybkozłączkę wetkniętą w przekaźnik
> rozrusznika (starter solenoid) i mam różne pomiary w zależności czy
> minus woltomierza jest podłączony do bieguna ujemnego akumulatora
> a gdy jest podłaczony do metalowej części obudowy alternatora lub
> metalowej części miski oleju lub skrzyni biegów...
>
> Zastanawiam się właśnie gdzie VW daje kabel umasienia silnika w tych
> autach: 2004 Passat V6 2.8L ATQ. Ktoś się orientuje?
>
> Albo mu wpieprzę gruby kabel masy gdzieś między silnik a blachę karoserii...
Znalazłem usterkę i autko naprawione.
Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią było
przyczyną usterki.
Cyfrowy omomierz pokazywał 115 ohm między minusem aku a metalowymi
częściami silnika.
Po dostaniu się do mocowania kabla z łatwiejszej strony i obluzowaniu
nakrętki przy poduszce silnika posypał się z połączenia biały proszek.
Korozja elektrogalwaniczna między aluminiowym uchem poduszki silnika a
ocynowanym kółkiem miedzianym kabla.
Po oczyszczeniu i zakręceniu tej strony niestety omomierz wciąż pokazywał
75ohm.
Musiałem dostać się do drugiej strony kabla umasiającego przy alternatorze.
Tam nie ma jak się dostać z kluczami nasadowymi ani grzechotką. Pewnie
,,mądrzy" inżynierowie z VW chcą do tej operacji zdejmować zderzak i pół
podwozia...
Udało się tą nakrętkę zdjąć po akrobacjach z przegubowymi przedłużkami i
wężowym śrubokrętem.
Po godzinie solidnego klęcia na głos (po polsku) to połączenie ma zero ohm
i silnik zapala zdecydowania i bez wahania.
Fajnie, że nie trzeba było kupować nowego rozrusznika za 230 dolków!
Ciekawe co będzie następne??
-
24. Data: 2019-04-08 03:13:50
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 8 Apr 2019 00:44:05 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
> Znalazłem usterkę i autko naprawione.
> Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią było
> przyczyną usterki.
> Po dostaniu się do mocowania kabla z łatwiejszej strony i obluzowaniu
> nakrętki przy poduszce silnika posypał się z połączenia biały proszek.
> Korozja elektrogalwaniczna między aluminiowym uchem poduszki silnika a
> ocynowanym kółkiem miedzianym kabla.
A od kiedy ta awaria trwala ?
Przedwczoraj zapalal ?
> Po oczyszczeniu i zakręceniu tej strony niestety omomierz wciąż pokazywał
> 75ohm.
> Musiałem dostać się do drugiej strony kabla umasiającego przy alternatorze.
> Tam nie ma jak się dostać z kluczami nasadowymi ani grzechotką. Pewnie
> ,,mądrzy" inżynierowie z VW chcą do tej operacji zdejmować zderzak i pół
> podwozia...
Ile lat ma samochod ?
Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)
J.
-
25. Data: 2019-04-08 04:59:46
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: Pszemol <P...@P...com>
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Mon, 8 Apr 2019 00:44:05 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>
>> Znalazłem usterkę i autko naprawione.
>> Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią było
>> przyczyną usterki.
>> Po dostaniu się do mocowania kabla z łatwiejszej strony i obluzowaniu
>> nakrętki przy poduszce silnika posypał się z połączenia biały proszek.
>> Korozja elektrogalwaniczna między aluminiowym uchem poduszki silnika a
>> ocynowanym kółkiem miedzianym kabla.
>
> A od kiedy ta awaria trwala ?
> Przedwczoraj zapalal ?
No wlaśnie też mnie to dziwi, że tak zero-jedynkowo się zepsuł.
Jakiś tydzień temu raz nie odpalił po przekręceniu w Start. Potem jeszcze
raz kluczyk trzeba w VW cofnąć do Off i znowu start - odpalił.
Potem kilka dni odpalał niezawodnie aż wczoraj ani me ani be ani
kukuryku...
>> Po oczyszczeniu i zakręceniu tej strony niestety omomierz wciąż pokazywał
>> 75ohm.
>> Musiałem dostać się do drugiej strony kabla umasiającego przy alternatorze.
>> Tam nie ma jak się dostać z kluczami nasadowymi ani grzechotką. Pewnie
>> ,,mądrzy" inżynierowie z VW chcą do tej operacji zdejmować zderzak i pół
>> podwozia...
>
> Ile lat ma samochod ?
>
> Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)
Rocznik 2004.
Niecwiem czy przypadkiem monterzy od wymiany alternatora niedawno nie
pogorszyli sprawy - bo te połączenia były dziwnie zrobione - nakrętki bez
podkładek, stalowe.
Kabel z końcówką miedzianą, ocynowaną, bezpośrednio przyłożony do
aluminiowego ucha - trochę nie wierzę aby Niemcy nie słyszeli o korozjii
elektrochemicznej...
Nawet u nas w komuniźmie wiedzieli że jak druty aluminiowe w ścianie a
gniazdko ma miedź lub mosiądz to trzeba dać podkładkę CuAl bo inaczej
będzie kiepskie połączenie...
-
26. Data: 2019-04-08 11:18:35
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q8edf2$52r$...@d...me...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Mon, 8 Apr 2019 00:44:05 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>>> Znalazłem usterkę i autko naprawione.
>>> Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią
>>> było
>>> przyczyną usterki.
>>> Po dostaniu się do mocowania kabla z łatwiejszej strony i
>>> obluzowaniu
>>> nakrętki przy poduszce silnika posypał się z połączenia biały
>>> proszek.
>>> Korozja elektrogalwaniczna między aluminiowym uchem poduszki
>>> silnika a
>>> ocynowanym kółkiem miedzianym kabla.
>
>> A od kiedy ta awaria trwala ?
>> Przedwczoraj zapalal ?
>No wlaśnie też mnie to dziwi, że tak zero-jedynkowo się zepsuł.
To moze jednak nie to ?
Albo byl drugi przewod, ale sie urwal :-)
>> Ile lat ma samochod ?
>> Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)
>Rocznik 2004.
To widac dobrze zrobiony - czas zezlomowac i kupic nowy :)
>Kabel z końcówką miedzianą, ocynowaną, bezpośrednio przyłożony do
>aluminiowego ucha - trochę nie wierzę aby Niemcy nie słyszeli o
>korozjii
>elektrochemicznej...
>Nawet u nas w komuniźmie wiedzieli że jak druty aluminiowe w ścianie
>a
>gniazdko ma miedź lub mosiądz to trzeba dać podkładkę CuAl bo inaczej
>będzie kiepskie połączenie...
No jak ? Przeciez krajowy przemysl nie produkowal takich podkladek.
J.
-
27. Data: 2019-04-08 12:05:47
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: tck <t...@t...Wytnij.net.pl>
W dniu 07.04.2019 o 17:44, Pszemol pisze:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:s6bfnazowcz5$.31v9k14ms82v$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 6 Apr 2019 22:23:28 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>>> Poldek <p...@i...eu> wrote:
>>>> Szczotki w rozruszniki się zużyły. Rozrusznik do regeneracji.
>>>>
>>> Problem z tym że nawet nie słychać kliknięcia bendiksem - jakby stacyjka
>>> nie wysyłała w ogóle sygnału: ,,przyłącz rozrusznik i nim pokręć trochę.
>>
>> Kompletnie nie?
>> W bendiksie sa dwie cewki - jedna slabsza do masy i druga mocniejsza
>> przez szczotki.
>> Bez szczotek bedzie tylko slaby klik.
>
> Nie słyszę nic.
>
>> Mozesz jeszcze zmierzyc prad/spadek napiecia na aku - ta slabsza cewka
>> z 5A bierze.
>> Moze jakis pomocniczy przekaznik ?
>
> No właśnie patrzę na lampki przy stacyjce - gdy aku słaby to one przygasają
> gdy napięcie na aku spada podczas kręcenia - teraz lampki świecą pełną
> radością i nie przygasają. Nie ma też najmniejszego kliknięcia - a
> otworzyłem
> okna i podniosłem maskę aby usłyszeć coś.
>
>>> Ktos mi tu proponuje puknąć młotkiem w rozusznik, aby sprawdzic czy sie
>>> zaciął.... :)
>>
>> I to jest dobra rada, ale delikatnie/drewnianym/kijem
>>
>>> Ktoś wie w ogóle gdzie jest rozrusznik w tym silniku? ATQ
>>
>> nie wiesz gdzie rozrusznik i chcesz naprawiac ? :-)
>
> No więc zlokalizowałem rozrusznik idąc po nitce do kłębka, czyli podążając
> za grubym kablem idącym od plusa akumulatora.... Do rozrusznika jest też
> podłączony cienki kabelek z plasikową szybkozłączką. Rozpiąłem tą złączkę
> i wetknąłem tam woltomierz - widzę napięcia gdy przekręcam stacyjkę
> w położenie start. Wnioskuję z tego że rozrusznik do wymiany/remontu.
>
> Teraz będę szukał wideo na youtube z instrukcją jak się rozrusznik w tej
> kupie
> złomu wymienia, bo jest on schowany między silnikiem a alternatorem,
> więc jak trzeba alternator wyjąć aby się tam dostać to czeka mnie następna
> naprawa za $900 bo robocizna z USA droga... Miejmy nadzieję, że Niemcy
> nie dali ciała i rozrusznik łatwiej wymienić w silniku ATQ niż
> alternator :-)
a między czym sprawdzasz to napięcie? w tej złączce jest jeden czy 2
bieguny? jeśli 2 to podłącz żarówkę 21W i zobacz czy się świeci, jeśli
jeden to podłącz tą żarówkę między kabelkiem a masą silnika- to, że
miernik pokazuje 12V nie oznacz, że wszystko w obwodzie jest ok i pod
obciążeniem to napięcie nie zniknie, druga ewentualność uwalona masa
między nadwoziem a silnikiem
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
28. Data: 2019-04-08 12:09:11
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: tck <t...@t...Wytnij.net.pl>
W dniu 08.04.2019 o 12:05, tck pisze:
> W dniu 07.04.2019 o 17:44, Pszemol pisze:
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:s6bfnazowcz5$.31v9k14ms82v$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 6 Apr 2019 22:23:28 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>>>> Poldek <p...@i...eu> wrote:
>>>>> Szczotki w rozruszniki się zużyły. Rozrusznik do regeneracji.
>>>>>
>>>> Problem z tym że nawet nie słychać kliknięcia bendiksem - jakby
>>>> stacyjka
>>>> nie wysyłała w ogóle sygnału: ,,przyłącz rozrusznik i nim pokręć trochę.
>>>
>>> Kompletnie nie?
>>> W bendiksie sa dwie cewki - jedna slabsza do masy i druga mocniejsza
>>> przez szczotki.
>>> Bez szczotek bedzie tylko slaby klik.
>>
>> Nie słyszę nic.
>>
>>> Mozesz jeszcze zmierzyc prad/spadek napiecia na aku - ta slabsza cewka
>>> z 5A bierze.
>>> Moze jakis pomocniczy przekaznik ?
>>
>> No właśnie patrzę na lampki przy stacyjce - gdy aku słaby to one
>> przygasają
>> gdy napięcie na aku spada podczas kręcenia - teraz lampki świecą pełną
>> radością i nie przygasają. Nie ma też najmniejszego kliknięcia - a
>> otworzyłem
>> okna i podniosłem maskę aby usłyszeć coś.
>>
>>>> Ktos mi tu proponuje puknąć młotkiem w rozusznik, aby sprawdzic czy sie
>>>> zaciął.... :)
>>>
>>> I to jest dobra rada, ale delikatnie/drewnianym/kijem
>>>
>>>> Ktoś wie w ogóle gdzie jest rozrusznik w tym silniku? ATQ
>>>
>>> nie wiesz gdzie rozrusznik i chcesz naprawiac ? :-)
>>
>> No więc zlokalizowałem rozrusznik idąc po nitce do kłębka, czyli
>> podążając
>> za grubym kablem idącym od plusa akumulatora.... Do rozrusznika jest też
>> podłączony cienki kabelek z plasikową szybkozłączką. Rozpiąłem tą złączkę
>> i wetknąłem tam woltomierz - widzę napięcia gdy przekręcam stacyjkę
>> w położenie start. Wnioskuję z tego że rozrusznik do wymiany/remontu.
>>
>> Teraz będę szukał wideo na youtube z instrukcją jak się rozrusznik w
>> tej kupie
>> złomu wymienia, bo jest on schowany między silnikiem a alternatorem,
>> więc jak trzeba alternator wyjąć aby się tam dostać to czeka mnie
>> następna
>> naprawa za $900 bo robocizna z USA droga... Miejmy nadzieję, że Niemcy
>> nie dali ciała i rozrusznik łatwiej wymienić w silniku ATQ niż
>> alternator :-)
>
> a między czym sprawdzasz to napięcie? w tej złączce jest jeden czy 2
> bieguny? jeśli 2 to podłącz żarówkę 21W i zobacz czy się świeci, jeśli
> jeden to podłącz tą żarówkę między kabelkiem a masą silnika- to, że
> miernik pokazuje 12V nie oznacz, że wszystko w obwodzie jest ok i pod
> obciążeniem to napięcie nie zniknie, druga ewentualność uwalona masa
> między nadwoziem a silnikiem
>
doczytałem wątek dalej, widzę że ogarnąłeś a ja dobrze kombinowałem;)
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
29. Data: 2019-04-08 13:44:33
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:5cab1246$0$498$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q8edf2$52r$...@d...me...
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Dnia Mon, 8 Apr 2019 00:44:05 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>>>> Znalazłem usterkę i autko naprawione.
>>>> Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią było
>>>> przyczyną usterki.
>>>> Po dostaniu się do mocowania kabla z łatwiejszej strony i obluzowaniu
>>>> nakrętki przy poduszce silnika posypał się z połączenia biały proszek.
>>>> Korozja elektrogalwaniczna między aluminiowym uchem poduszki silnika a
>>>> ocynowanym kółkiem miedzianym kabla.
>>
>>> A od kiedy ta awaria trwala ?
>>> Przedwczoraj zapalal ?
>
>>No wlaśnie też mnie to dziwi, że tak zero-jedynkowo się zepsuł.
>
> To moze jednak nie to ?
No ale była na tym połączeniu korozja, 115 ohm a teraz jest zero ohm...
> Albo byl drugi przewod, ale sie urwal :-)
No więc wydaje mi się, że przed usterką wymagał naciśnięcia pedału
gazu do tego aby rozrusznik wystartował... Teraz tego nie potrzebuje.
To może być jakiś myk, że się umasiał przez pedał hamulca może...
Nie wiem, trochę musze przyznać zgłupiałem.
>>> Ile lat ma samochod ?
>>> Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)
>>Rocznik 2004.
>
> To widac dobrze zrobiony - czas zezlomowac i kupic nowy :)
Teraz zezłomować? Nowe opony wymienione w procesie szukania
przyczyny wibracji przodu, nowy alternator, nowy akumulator...
Wymiana uderzonych drzwi na drzwi ze szrotu z tym samym lakierem :-)
No i teraz nowa masa między silnikiem a podwoziem - no trzeba
będzie przynajmniej z rok pojeździć aby wyjeździć te naprawy :-)
>>Kabel z końcówką miedzianą, ocynowaną, bezpośrednio przyłożony do
>>aluminiowego ucha - trochę nie wierzę aby Niemcy nie słyszeli o korozjii
>>elektrochemicznej...
>>Nawet u nas w komuniźmie wiedzieli że jak druty aluminiowe w ścianie a
>>gniazdko ma miedź lub mosiądz to trzeba dać podkładkę CuAl
>>bo inaczej będzie kiepskie połączenie...
>
> No jak ? Przeciez krajowy przemysl nie produkowal takich podkladek.
Nie? Przyśniło mi się?
Czy tatuś szmuglował podkładki zza Żelaznej Kurtyny?
-
30. Data: 2019-04-08 13:45:18
Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"tck" <t...@t...Wytnij.net.pl> wrote in message
news:q8f6k7$2ts$2@node2.news.atman.pl...
> W dniu 08.04.2019 o 12:05, tck pisze:
>> W dniu 07.04.2019 o 17:44, Pszemol pisze:
>>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:s6bfnazowcz5$.31v9k14ms82v$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 6 Apr 2019 22:23:28 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>>>>> Poldek <p...@i...eu> wrote:
>>>>>> Szczotki w rozruszniki się zużyły. Rozrusznik do regeneracji.
>>>>>>
>>>>> Problem z tym że nawet nie słychać kliknięcia bendiksem - jakby
>>>>> stacyjka
>>>>> nie wysyłała w ogóle sygnału: ,,przyłącz rozrusznik i nim pokręć
>>>>> trochę.
>>>>
>>>> Kompletnie nie?
>>>> W bendiksie sa dwie cewki - jedna slabsza do masy i druga mocniejsza
>>>> przez szczotki.
>>>> Bez szczotek bedzie tylko slaby klik.
>>>
>>> Nie słyszę nic.
>>>
>>>> Mozesz jeszcze zmierzyc prad/spadek napiecia na aku - ta slabsza cewka
>>>> z 5A bierze.
>>>> Moze jakis pomocniczy przekaznik ?
>>>
>>> No właśnie patrzę na lampki przy stacyjce - gdy aku słaby to one
>>> przygasają
>>> gdy napięcie na aku spada podczas kręcenia - teraz lampki świecą pełną
>>> radością i nie przygasają. Nie ma też najmniejszego kliknięcia - a
>>> otworzyłem
>>> okna i podniosłem maskę aby usłyszeć coś.
>>>
>>>>> Ktos mi tu proponuje puknąć młotkiem w rozusznik, aby sprawdzic czy
>>>>> sie
>>>>> zaciął.... :)
>>>>
>>>> I to jest dobra rada, ale delikatnie/drewnianym/kijem
>>>>
>>>>> Ktoś wie w ogóle gdzie jest rozrusznik w tym silniku? ATQ
>>>>
>>>> nie wiesz gdzie rozrusznik i chcesz naprawiac ? :-)
>>>
>>> No więc zlokalizowałem rozrusznik idąc po nitce do kłębka, czyli
>>> podążając
>>> za grubym kablem idącym od plusa akumulatora.... Do rozrusznika jest też
>>> podłączony cienki kabelek z plasikową szybkozłączką. Rozpiąłem tą
>>> złączkę
>>> i wetknąłem tam woltomierz - widzę napięcia gdy przekręcam stacyjkę
>>> w położenie start. Wnioskuję z tego że rozrusznik do wymiany/remontu.
>>>
>>> Teraz będę szukał wideo na youtube z instrukcją jak się rozrusznik w tej
>>> kupie
>>> złomu wymienia, bo jest on schowany między silnikiem a alternatorem,
>>> więc jak trzeba alternator wyjąć aby się tam dostać to czeka mnie
>>> następna
>>> naprawa za $900 bo robocizna z USA droga... Miejmy nadzieję, że Niemcy
>>> nie dali ciała i rozrusznik łatwiej wymienić w silniku ATQ niż
>>> alternator :-)
>>
>> a między czym sprawdzasz to napięcie? w tej złączce jest jeden czy 2
>> bieguny? jeśli 2 to podłącz żarówkę 21W i zobacz czy się świeci, jeśli
>> jeden to podłącz tą żarówkę między kabelkiem a masą silnika- to, że
>> miernik pokazuje 12V nie oznacz, że wszystko w obwodzie jest ok i pod
>> obciążeniem to napięcie nie zniknie, druga ewentualność uwalona masa
>> między nadwoziem a silnikiem
>>
>
> doczytałem wątek dalej, widzę że ogarnąłeś a ja dobrze kombinowałem;)
Tak, temat ogarnięty, z wyjątkiem tego że nie możemy zrozumieć
jak to się działo że padł tak z dnia na dzień, bez dłuższego ostrzegania...