eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySmutna prawda o samochodach elektrycznych.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 182

  • 141. Data: 2018-02-04 13:34:58
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sat, 3 Feb 2018 20:18:51 +0100, J.F.

    > A kolega od 2006 to pewnie mialby juz sprezarke za 5000 na wykonczeniu

    W takim razie poszukaj w internetach tych setek tysięcy jęczących że im
    padła sprężarka w pompach ciepła (wszystkich jakie pracują), a potem zestaw
    to z awariami i ogólnie problemami (z paleniem, jakieś spiekanie węgla,
    gaśnięcie itp.) kotłów węglowych.

    Wiesz, bo konserwatora/instalatora węglowców jest 10x łatwiej znaleźć niż
    chłodnika -- bo dla tych ostatnich nie ma za bardzo roboty.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 142. Data: 2018-02-04 13:37:59
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 02.02.2018 o 21:18, Myjk pisze:
    > Fri, 2 Feb 2018 20:42:10 +0100, T.
    >
    >> Tak czytam to, o czym piszesz, troche się przy okazji dokształcę...
    >> Ale odnoszę wrażenie, że dom sobie wymodelowałeś (albo wkrótce to
    >> zrobisz), jak biuro w korporacji.
    >> Tu chodzi wentylator (klima), tam sprężareczka cicho pomrukuje,
    >> na dachu panele, a pewnie trawnik plastikowy...
    >
    > Nie byłeś widać w domu z WM, o spaniu nie wspomnę -- skoro nie doceniasz
    > tego systemu a wręcz uważasz to za bzdurę porwónując do biura. Z
    > chłodzeniem to samo -- rozumiem że Ty z tych co muszą się dobrze spocić by
    > poczuć się mężczyzną? :P
    >

    po prostu jeszcze się nie wprowadził do swojego wymarzonego domu :) jak
    to mówią dopiero trzeci dom stawia się dla siebie - już bez kominka :)
    Ja wprowadziłem się do domu z kominkiem, wyburzyłem go podczas remontu
    (niedługo po zakupie) i miałem zamiar przenieść do rogu bo dużo miejsca
    zajmował - na szczęście te 2-3 miesiące wystarczyły, żeby być pewnym, że
    to zbędne :)

    > Chcę mieć dom komfortowy i bezobsługowy.

    ja też innego podejścia nie rozumiem

    Gdybym kominy pobudował (z WG),
    > kominek, czy nawet zainstalował gazowe ogrzewanie, byłby przeraźliwie
    > obsługowy -- tak jak mój obecny dom. No nie, już z tego wyrosłem -- w końcu
    > XXI wiek mamy, mieszkamy w Europie, a nie w średniowiecznej Afryce. Chociaż
    > jak czytam ludzi, to raczej bliżej nam mentalnie do Afryki, niestety.

    a co takiego jest obsługowego w gazowym piecu?

    p.s. ja dostawiałem drugi piecyk w domu (dom dwurodzinny) i komin mam
    tylko wystawiony na zewnątrz, teraz jestem w UK i tutaj większość
    piecyków gazowych ma tylko metr komina

    >
    >> Ja mam 3 koty i uwielbiam patrzeć w płonący kominek. To nie jest kwestia
    >> ogrzewania, ale klimatu. I wiesz - czasem nawet świeczki odpalam...
    >> Truje to jak cholera, ale jest klimatyczne :-)

    kominek jest bardzo fajny...w czyimś domu :) jak kupisz sobie PC to
    zamiast pokazywać znajomym jak fajnie jest rąbać drzewo i sprzątać wokół
    kominka, będziesz mógł pokazywać wykresy jak to trzy dni temu mało prądu
    zużyłeś, siedząc na tej samej kanapie w większym i czystym salonie ;)

    >
    > Ja wolę się jednak nie truć, skoro nie muszę. Palenie w kominku to dla mnie
    > wizja syfów z komina wylatających, którymi jako pierwszy będę oddychać, to
    > wizja kupy roboty z przygotowaniem paliwa, później sprzątania i w końcu
    > puszczonych przez komin pieniędzy do ogrzania atmosfery.

    ja tam eko nie jestem, ale też roboty dodawać sobie nie lubię

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 143. Data: 2018-02-04 13:40:12
    Temat: Re: utna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-02-02 o 21:22, Mateusz Bogusz pisze:
    > W dniu 02.02.2018 o 20:34, T. pisze:
    >> Dziękuję za wyjaśnienia. Zatem przy piecu nie mam komina, ale muszę
    >> jakiś chwyt powietrza na zewnątrz zrobić przy pompie? Duże to
    >> przekroje? Bo też - jeśli nie ma się od razu - to trzeba kuć ściany...
    >
    > Dla ścisłości, nie jestem ani instalatorem ani serwisantem. Sam posiadam
    > pompę ciepła powietrze-woda, a że lubię wiedzieć co mam to się dziele
    > wiedzą najlepszą jaką mam, na ten moment.
    >
    > A Ty chcesz zakładać/zmieniać to co masz na PC?
    >
    > Na obrazie który załączyłeś wcześniej (o rozkopanym ogrodzie), widać
    > kolektor poziomy dla pompy gruntowej. Do wyboru masz jeszcze np.
    > kolektor pionowy czyli odwierty, ale wtedy nie musisz przekopywać
    > ogródka. Odwierty zazwyczaj droższe, ale ogródek... Sam widzisz.
    >
    > W przypadku pomp ciepła powietrznych mówimy o:
    > a) splitach (taką mam), gdzie wewnętrzna jednostka (wygląda jak piec
    > gazowy) wisi na ścianie wewnątrz, a dwiema miedzianymi elastycznymi
    > rurkami fi 18mm + fi 12mm otulina jest połączona z jednostką zewnętrzną
    > która stoi za ścianą (taki duży wentylator). Tymi rurkami przepływa
    > czynnik i to wszystko.
    >
    > b) monobloki, gdzie obie części masz w postaci wyglądającej jak lodówka
    > (masz tam schowany zbiornik CWU) i stoi to wewnątrz budynku, ale
    > potrzebuje powietrza z zewnątrz z którego będzie pobierało ciepło. Tutaj
    > fi są już w granicach 160-200mm, bo potrzebne przepływy powietrza to już
    > 2000-3000 m3/h
    >
    > Czyli masz (z komercyjnych rozwiązań) dwa rodzaje pomp ciepła do wyboru.
    > Dla każdego rodzaju możesz je mieć w dwóch wariantach.
    >

    Jak mi walnie piec - w końcu jego żywotność to pewnie kilkanaście lat,
    to pomyślę o pompie. Ale musi to mieć ręce i nogi, bo hobbystą nie
    jestem aż takim.
    T.


  • 144. Data: 2018-02-04 13:41:09
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 03.02.2018 o 10:24, Myjk pisze:
    >Ale nie ma tego złego, teraz szukam pralki z suszarką. :P
    >

    a znasz kogoś kto używa takiego czegoś? Miałem osobną pralkę i osobną
    suszarkę i faktycznie była ok, ale czy takie 2w1 równie dobrze sobie radzi?

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 145. Data: 2018-02-04 13:43:57
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-02-04 o 13:31, Myjk pisze:
    > Sat, 3 Feb 2018 20:00:06 +0100, J.F.
    >
    >> Bo sa regulowane. Ale kiedys trzeba bedzie uregulowac w gore.
    >> Albo dolicza abonament RTV :-)
    >
    > I znowu to powielanie
    >
    >> Poza tym ... widac wyraznie, ze wegiel bedzie tanszy. Wiosną :-)
    >
    > Nie będzie, bo sporą pulą zabroniono palić.
    >
    >> No i ... 29MJ=8kWh i to za 80gr = 10gr/kWh.
    >
    > Przecietny węgiel ma 25MJ = 7kWh sprawność w mocnych porywach 70% (a że
    > tyle nie ma to wykazał ostatni raport IPCHW -- do tego stopnia iż kotły
    > klasy 5 bardziej trują niż kotły klasy 4). Więc węgiel wychodzi 16
    > groszy/kWh i jeszcze truje ludzi na potęgę.
    >
    >> Prad z 5-6 razy drozszy.
    >
    > Prąd do grzania PC kosztuje 0.35 brutto, tzn. ja mam obecnie za tyle a nie
    > grzeje prądem, ergo można znaleźć oferty poniżej 0.30 brutto/kWh (nawet do
    > 0.27 -- potwierdzone ofertami serwowanymi swego czasu na PMB w podobnej
    > dyskusji). Do tego dochodzi COP 3-4 i wychodzi kWh z PC na poziomie
    > 0.9-0.12. Przy czym ja kalkuluję dla 30/70% 1/2T więc powiedzmy się to
    > równoważy z węglem przy cenie 800 zł/tona. Ale jak już wspomniano ceny
    > węgla idą w górę i będą szły, a prądu stoją albo nawet spadają. Odchodzi do
    > tego obsługa i syf. Prawdopodobieństwo że zawleczki czy inny ślimak w
    > podajniku trzaśnie jest wielokrtonie większe niż że padnie elektronika albo
    > sprężarka w PC.
    >
    >> Jakby jednak PC powielila to cieplo ze 4 razy, to juz niedrogo
    >> wychodzi. Ale pompa droga i sie zuzywa :-(
    >
    > Nie jest droga jak się uwzględni wszystkie elementy typu komin (w tym
    > obróbki), a tym mniej droga jak się uwzględni większą kotłownię i skład
    > opału na potrzeby smoka spalinowego! Stracone na ten cel m2 kosztują i to
    > bardzo dużo. Zużywa się wszystko i póki co wychodzi na to, że konserwacja i
    > obsługa kotłów węglowych jest znacznie bardziej kosztowna niż PC.
    >

    Ale np. piszesz, że Twoja pompa ma mieć mniej niż 7 KW. Mój piec ma
    ponad 20 i nie muszę się dogrzewać prądem. Czy zatem taka różnica w mocy
    to np. kwestia wydajności, czy jednak po prostu zimą trzeba jeszcze
    czymś dogrzewać? Bo wtedy te koszty istotnie pewnie rosną - cena prądu w
    sensie zużycia na ogrzewanie jest 3x wyższa...
    T.


  • 146. Data: 2018-02-04 13:47:56
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-02-02 o 22:58, Myjk pisze:
    > Fri, 02 Feb 2018 22:27:57 +0100, j...@i...pl
    >
    >> To Twoje zdanie.
    >
    > Nie da się ukryć.
    >
    >> Przeczytałem to OIDP na BudujemyDom.pl.
    >> Dotyczyło to pompy powietrznej.
    >
    > Przeczytać i powielać można. Jednak zanim się powieli informacje najpierw
    > wypada je zweryfikować. W przeciwnym razie potem powstają głupkowate mity,
    > np. że PC nie wyrabia, DPF jest szkodliwy, elektryk smutny itd.
    >
    > Prostując, jak się prawidłowo wybuduje dom i odpowiednio dobierze PC to
    > jedynym co może pompę powstrzymać przed grzaniem, to brak prądu w sieci.
    > Ale nie żyjemy w Afryce czy w PRLu, tylko w Europie XXI wieku, więc braki
    > prądu są sporadyczne (ja już nie pamietam kiedy prądu mi brakło w zimie, a
    > mieszkam w LESIE gdzie prąd się ciągnie między drzewami) -- poza tym domy
    > energooszczędne mają stosunkowo małe straty i potrafią spokojnie nawet
    > dzień bez grzania wytrzymać bez znacznego spadku komfortu cieplnego.
    >

    Czyli - generalizując - rozwiązanie dobre tylko dla nowych domów, w
    których przewidzi się od razu takie ogrzewanie...
    Mieszkam w podwarszawskiej miejscowości i niestety prąd od czasu do
    czasu wyłączają. Zwykle w godzinach 8-15, kilka razy w roku. Dramatu nie
    ma. Mam kuchnię elektryczną, a jak nie ma prądu to żarcie szykuję na
    kozie (nie mam typowego kominka, ale wolnostojący - ma blat, na którym
    można dość sprawnie ugotować co nieco...). Ale to wymaga komina. Z
    drugiej strony - w razie awarii wystarczy butla turystyczna z gazem.

    T.


  • 147. Data: 2018-02-04 13:50:09
    Temat: Re: utna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-02-03 o 19:58, Kris pisze:
    > W dniu sobota, 3 lutego 2018 19:09:29 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >
    >
    >> Ale jest droga, a prad do grzania ma byc tani :-P
    > W orównaniu do pieca weglowego nie jest droga
    > W porównaniu do gazu z rury wychodzi minimalnie drozej
    > Ale nie kazdy ma gaz
    > Ps
    > Pl.misc.budowanie zasubskrybuj
    > Adam Sz. ma ecopal bodajże gruntową
    > Znajdziesz jego koszty dla grzania domu 300m2- niewiele onad 2tys zezosn mu
    wychodzi. Podawał to dokładnie w rozbiciu na miesiące bo ma ładnie opomiarowane.
    > Tu
    > https://groups.google.com/forum/#!searchin/pl.misc.b
    udowanie/altherma%7Csort:date/pl.misc.budowanie/EZxs
    7hMjj4I/iUBmO5TYAAAJ
    > dawno nie piszacy yarecki po raz kolejny podaje koszty dla PC powietrznej.
    Powierzchnię grzaną itp tez podaje. Poszukaj sobie wczesniejszych ich postów.
    >
    > Cenę ecopala znajdziesz, altherma tez chyba cenników nie utajnia
    >


    Ja pamiętam, jak niedługo po komunie zaczęto zachęcać do stawiania
    grzejników olejowych albo pieców gazowych, żeby ludzie z węgla
    rezygnowali. Nawet gminy jakieś dopłaty były. Olej był wtedy tani.
    Ludziska polikwidowali piece węglowe, za chwilę olej podrożał i sobie w
    brodę pluli. Ale tak to jest, jak nie ma długofalowej polityki
    energetycznej.
    T


  • 148. Data: 2018-02-04 13:51:08
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-02-04 o 13:34, Myjk pisze:

    >> A kolega od 2006 to pewnie mialby juz sprezarke za 5000 na wykonczeniu
    >
    > W takim razie poszukaj w internetach tych setek tysięcy jęczących że im
    > padła sprężarka w pompach ciepła (wszystkich jakie pracują), a potem zestaw
    > to z awariami i ogólnie problemami (z paleniem, jakieś spiekanie węgla,
    > gaśnięcie itp.) kotłów węglowych.

    Skoro nie ma tylu instalacji to i jęczących jest mniej.

    > Wiesz, bo konserwatora/instalatora węglowców jest 10x łatwiej znaleźć niż
    > chłodnika -- bo dla tych ostatnich nie ma za bardzo roboty.

    Bo i instalacji takich jest niewiele.


    Pozdrawiam


  • 149. Data: 2018-02-04 13:52:18
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 4 Feb 2018 12:24:24 +0000, ddddddddddddd

    > i na tej podstawie twierdzisz, że nie jest awaryjnym elementem.

    Twierdzę że pompa ciepła w samochodzie pracuje w drastycznie trudniejszych
    warunkach niż te "elewacyjne", a jakoś nie pada ten element na potęgę jak
    się tylko gwarancja na samochód kończy. I że prędzej puszcza sam układ niż
    się sprężarka sypie.

    > Równie dobrze możesz zainstalować pompę ciepła w afryce
    > i stwierdzić że pompy ciepła sto lat wytrzymują (bo włączałaby
    > się 2 dni w roku, ale na sterowniku nastawiasz żeby była
    > cały czas włączona).

    Nie muszę nic takiego robić. Tutaj wystarczy popatrzeć na setki tysięcy
    instalacji chłodniczych pracujących praktycznie pod ciągłym obciążeniem a
    nie jak w domu z przerwami. Powtarzam, to wszystko są te same podzespoły,
    tylko róznej mocy. Nie wiem czemu niektórzy tutaj próbują czarować
    rzeczywistość i rozdzielają domowe PC od tych istalacji jakby to była jakaś
    nowinka. To stare, jak świat, konstrukcje. ;P

    > Nie twierdzę tutaj że jest to awaryjny element (nie znam się na tym),
    > pewnie przy nowym domu bym się nad tym zastanawiał, przy używanym nie
    > miałem nad czym - doprowadzenie gazu kosztowało mnie 500zł, a piec
    > 3.000zł - chodzi 7 lat - choć zaczęło spadać ciśnienie (obserwuję
    > podobny wątek i w zasadzie nawet nie wiedziałem że do mojego kotła
    > należy oprócz wody napuścić powietrze...)

    Co było w "doprowadzeniu" gazu? Jak się ma gaz pod płotem to sumaryczny
    koszt podpięcia gazu (z kotłem, ale bez komina) wychodzi 11-16 tys. zł
    brutto. Tak, wyceniałem u siebie (do nowego domu, a także do obecnego) i
    takie koszty potwierdzają inni inwestorzy.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 150. Data: 2018-02-04 13:57:01
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-02-02 o 22:18, Myjk pisze:
    > Fri, 2 Feb 2018 20:42:10 +0100, T.
    >
    >> Tak czytam to, o czym piszesz, troche się przy okazji dokształcę...
    >> Ale odnoszę wrażenie, że dom sobie wymodelowałeś (albo wkrótce to
    >> zrobisz), jak biuro w korporacji.
    >> Tu chodzi wentylator (klima), tam sprężareczka cicho pomrukuje,
    >> na dachu panele, a pewnie trawnik plastikowy...
    >
    > Nie byłeś widać w domu z WM, o spaniu nie wspomnę -- skoro nie doceniasz
    > tego systemu a wręcz uważasz to za bzdurę porwónując do biura. Z
    > chłodzeniem to samo -- rozumiem że Ty z tych co muszą się dobrze spocić by
    > poczuć się mężczyzną? :P
    >
    > Chcę mieć dom komfortowy i bezobsługowy. Gdybym kominy pobudował (z WG),
    > kominek, czy nawet zainstalował gazowe ogrzewanie, byłby przeraźliwie
    > obsługowy -- tak jak mój obecny dom. No nie, już z tego wyrosłem -- w końcu
    > XXI wiek mamy, mieszkamy w Europie, a nie w średniowiecznej Afryce. Chociaż
    > jak czytam ludzi, to raczej bliżej nam mentalnie do Afryki, niestety.
    >
    >> Ja mam 3 koty i uwielbiam patrzeć w płonący kominek. To nie jest kwestia
    >> ogrzewania, ale klimatu. I wiesz - czasem nawet świeczki odpalam...
    >> Truje to jak cholera, ale jest klimatyczne :-)
    >
    > Ja wolę się jednak nie truć, skoro nie muszę. Palenie w kominku to dla mnie
    > wizja syfów z komina wylatających, którymi jako pierwszy będę oddychać, to
    > wizja kupy roboty z przygotowaniem paliwa, później sprzątania i w końcu
    > puszczonych przez komin pieniędzy do ogrzania atmosfery.
    >

    Jeśli to przytyk do mnie, to trochę jestem zawiedziony. Trochę tu
    próbuję uzyskać argumentów, nie mnie oceniać, co Ci pasuje lub nie...
    Więc proszę o wzajemność.
    A dla wyjaśnienia - dom mam kombinowany - rozbudowana stara część -
    doklejona nowa w technologii kanadyjskiej. Ja urzęduję w starej części
    domu, gdzie nawet latem jest chłodno, bo grube mury. Nie ma praktycznie
    szans, żeby w samych gaciach siedzieć, może kilka dni w roku.
    Zbieram informacje, co warto sobie usprawnić, ale nie za wszelką cenę
    tylko po to, żeby "żyć w XXI wieku" i nie być zacofanym Afrykaninem.

    T.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: