eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2012-06-14 15:11:14
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Iguan_007 <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thursday, June 14, 2012 10:57:24 PM UTC+10, Tom01 wrote:
    > W dniu 14.06.2012 14:02, Iguan_007 pisze:
    > > Tego sie nie da policzyc.
    >
    > Da się. Kiedy wprowadzono nakaz jazdy na światłach zimą, pracownik ITS,
    > dr Sławomir Gołębiowski, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego,
    > policzył, że przed nakazem ileśtam procent wypadków zdarzało się w dzień
    > a ileś w nocy. Po prowadzeniu nakazu procenty się nie zmieniły. Facet
    > wyleciał z roboty.

    Nie, nie da sie. Nie da sie odizolowac wplywu swiatel od pozostalych czynnikow
    wplywajacych na bezpieczenswto jazdy.

    > > Nie otwiera mi sie ta strona, co pisza o tych 20%? Masz jakis inny przyklad?
    >
    > Uhm... znam ten mechanizm. Każdy dowód będzie zły, zmanipulowany,
    > tendencyjny albo niewiarygodny. Porozmawiajmy może metyrotycznie albo
    > bez uprzedzeń albo wcale.

    Pisales ze te obiecywno 20% spadku w wielu krajach. To Twoje slowa. Prosze wiec o
    kilka przykladow z innego kraju. Wiec porozmawiajmy merytorycznie i pokaz zrodlo na
    te 20%. Oburzasz sie bo nie chce wierzyc na slowo?

    > > Nie, nie trudne. Trudne do zrozumienia jak chcesz za to winic swiatla. A liczba
    wypadkow motocykli wzrosla bo wzrosla liczba motocykli i lato w 2007 bylo dluzsze niz
    w 2006. Ale chyba o tym juz pisalismy, co?

    > Nie chcę niczego winić. Jakby dodatkowe oświetlenie w dzień dawało

    A 2007 byl jakis wyjatkowy pod wzgledem wypadkow? Masz jakies nowe zrodlo? Bo to co
    podales poprzednio wcale nic takiego nie pokazuje. Mam jeszcze raz wkleic tabele
    ktora sam mi pokazales?

    > > Mam swoje zdanie na ten temat, nie obchodzi mnie problem jaki Ty z tym masz. Nie
    Tobie ustalac do czego ja mam prawo.
    >
    > Prawo do zdania jak najbardziej. Ale prawo do jego urzeczywistniania już
    > niekoniecznie. Pańska wolnosć kończy się tam gdzie zaczyna wolność kogoś
    > innego. Taki jest koszt życia w społeczeństwie. Grzybol ma zamiar klepać
    > michę za oślepianie. Ja sklepałbym tak samo, jeśliby się okazało że
    > ktoś, kto zgodnie z przepisami, świecąc w dzień, spowodował nie
    > zauważenie przez kierowcę z naprzeciwka mojego dziecka a ten je
    > potrącił. Nie tego który potrącił, a tego prawdziwego sprawcę, który
    > swoim działaniem zmniejszył widoczność, czyli naruszył swoim działaniem
    > Art 3 ust 1 Ustawy PoRD.

    Zarty.

    Iguan

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: