-
21. Data: 2014-09-22 11:10:35
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 22 września 2014 11:04:04 UTC+2 użytkownik WS napisał:
> W dniu poniedziałek, 22 września 2014 10:08:13 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
>
>
>
> >Przy pewnych ograniczeniach eksploatacja wyjdzie trochę taniej niż na gazie. Ale
pakiet usług dodatkowych może być atrakcyjny. Jazda wydzielonymi pasami, możliwość
przejazdu przez centrum jak zamknięte dla spalinowych, darmowe parkowanie. W`Łodzi
abonament miesięczny za parkowanie w centrum to 120 złotych. Roczny 1100.
>
>
>
> W takich dosc specyficznych warunakch mozna by sie zastanawiac, ale dla wiekszosci
(w tym dla mnie ) to jest calkowicie bez sensu...
>
> Parkowac mam gdzie (za free), drugi samochod i tak bym musial miec, toto musialbym
w garazu trzymac (ladowanie) - drugi garaz ?? :), wiec za przejazd ~500km/mc nie ma
sensu utrudniac sobie zycia drugim pojazdem (na ON wychodzi ~200-250 PLN), + kolejne
OC, przeglady rejestracyjne...
>
>
>
> WS
Nie pisz o większości bo nie robiłeś badań i nie wiesz. Pisz o sobie. Uważam że mały
elektryczny samochód może by nie podbił rynku motoryzacyjnego, ale jak by był
dostępny nie tylko na stronie internetowej importera to miałby jakieś wzięcie.
-
22. Data: 2014-09-22 11:31:39
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2014-09-22 10:08, k...@g...com pisze:
>
> W`Łodzi abonament miesięczny za parkowanie w centrum to 120 złotych. Roczny 1100.
>
A w Toruniu w centrum dla aut hybrydowych i elektrycznych parkowanie
jest za free....
Mógłbym pod samym głównym wejściem do pracy parkować...
-
23. Data: 2014-09-22 11:42:19
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu poniedziałek, 22 września 2014 11:10:35 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
> Nie pisz o większości bo nie robiłeś badań i nie wiesz. Pisz o sobie. Uważam że
mały elektryczny samochód może by nie podbił rynku motoryzacyjnego, ale jak by był
dostępny nie tylko na stronie internetowej importera to miałby jakieś wzięcie.
Forma badania jest zainteresowanie tematem na misc.samochody lub forach moto ;)
A co do bonusow dla poj.elektrycznych, to zalapia sie na nie pierwsi uzytkownicy
tylko, gdyby przypadkiem poj.e. staly sie powszechne, to na 99.9% te bonusy znikna...
i pewnie akcyza za prad do celow transportowych sie pojawi ;)
Juz np. w Krk wjazd do centrum ograniczono (byli tacy, co hybrydy tylko po to
kupowali)
http://krakoff.info/2009/05/11/auta-hybrydowe-na-ryn
ku-glownym/
WS
-
24. Data: 2014-09-22 12:44:26
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: masti <g...@t...hell>
Kamil 'Model' wrote:
> W dniu 2014-09-22 10:08, k...@g...com pisze:
>
>>
>> W`Łodzi abonament miesięczny za parkowanie w centrum to 120 złotych. Roczny 1100.
>>
>
> A w Toruniu w centrum dla aut hybrydowych i elektrycznych parkowanie
> jest za free....
> Mógłbym pod samym głównym wejściem do pracy parkować...
czyli te samochody sie nie opłacają skoro trzeba dopłacać do nich z
budżetu
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
25. Data: 2014-09-22 13:08:40
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> czyli te samochody sie nie opłacają skoro trzeba dopłacać do nich z
> budżetu
Objasnisz? Nie ma u nas doplat do takich samochodow i nie bedzie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
26. Data: 2014-09-22 13:21:42
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: Grzexs <g...@g...pl>
>
> większość ludzi w każdym społeczeństwie to robotnicy najemni. Wybierają miejsca
pracy blisko miejsca zamieszkania. Nie potrzebują codziennie robić 800 kilometrów jak
akwizytorzy. Podejrzewam ze większość normalnych chętnie przesiadła by się na tani w
eksploatacji i prosty w budowie samochód elektryczny. Zapewnił by im o wiele mniejsze
koszty dojazdów do pracy niż spalinowy i komfort o wiele większy niż komunikacja
zbiorowa. Taka jest istota małego miejskiego samochodu niekoniecznie elektrycznego.
Ktoś napisał że u Niemców zaczynają się robić modne takie samochodziki. Czyli znowu
bogaty Niemiec produkujący samoloty, fajne samochody itp jest głupszy od mądrego
Polaka gołodupca.
A ja bym chętnie taki samochodzik kupił. Do pracy mam 2,5 km - można
chodzić niby pieszo, ale wracać o 22 jakoś tak nieprzyjemnie, więc
jeżdżę samochodem, komunikacja miejska za droga i kawał trzeba iść.
Kupiłbym ale: 1) cena zaporowa, 2) ładowanie - mieszkam w bloku - i co,
kabel przez okno? a jak się nie uda pod oknem zaparkować? (a nie udaje
się regularnie) 3) pad aku znacznie szybszy niż pad reszty i znów
inwestować? 4) konieczne posiadanie drugiego samochodu do dalszych
wyjazdów, więc kolejne oc i inne wydatki. No i nie kupię!
--
Grzexs
-
27. Data: 2014-09-22 13:27:11
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Grzexs" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:lvp0o9$j7d$1@node2.news.atman.pl...
> >
>> większość ludzi w każdym społeczeństwie to robotnicy najemni. Wybierają
>> miejsca pracy blisko miejsca zamieszkania. Nie potrzebują codziennie
>> robić 800 kilometrów jak akwizytorzy. Podejrzewam ze większość normalnych
>> chętnie przesiadła by się na tani w eksploatacji i prosty w budowie
>> samochód elektryczny. Zapewnił by im o wiele mniejsze koszty dojazdów do
>> pracy niż spalinowy i komfort o wiele większy niż komunikacja zbiorowa.
>> Taka jest istota małego miejskiego samochodu niekoniecznie elektrycznego.
>> Ktoś napisał że u Niemców zaczynają się robić modne takie samochodziki.
>> Czyli znowu bogaty Niemiec produkujący samoloty, fajne samochody itp jest
>> głupszy od mądrego Polaka gołodupca.
>
> A ja bym chętnie taki samochodzik kupił. Do pracy mam 2,5 km - można
> chodzić niby pieszo, ale wracać o 22 jakoś tak nieprzyjemnie, więc jeżdżę
> samochodem, komunikacja miejska za droga i kawał trzeba iść. Kupiłbym ale:
> 1) cena zaporowa, 2) ładowanie - mieszkam w bloku - i co, kabel przez
> okno? a jak się nie uda pod oknem zaparkować? (a nie udaje się regularnie)
> 3) pad aku znacznie szybszy niż pad reszty i znów inwestować? 4) konieczne
> posiadanie drugiego samochodu do dalszych wyjazdów, więc kolejne oc i inne
> wydatki. No i nie kupię!
>
Kupujesz mały agregat prądotwórczy, instalujesz w bagażniku, przerabiasz na
LPG i całą noc ładujesz.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
28. Data: 2014-09-22 13:36:38
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: masti <g...@t...hell>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
>> czyli te samochody sie nie opłacają skoro trzeba dopłacać do nich z
>> budżetu
>
> Objasnisz? Nie ma u nas doplat do takich samochodow i nie bedzie.
a czym jest zwolnienie z opłat?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
29. Data: 2014-09-22 14:00:59
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 22 września 2014 13:21:42 UTC+2 użytkownik Grzexs napisał:
> >
>
> > wi�kszo�� ludzi w ka�dym spo�ecze�stwie to robotnicy najemni.
Wybierajďż˝ miejsca pracy blisko miejsca zamieszkania. Nie potrzebujďż˝ codziennie
robi� 800 kilometr�w jak akwizytorzy. Podejrzewam ze wi�kszo�� normalnych
ch�tnie przesiad�a by si� na tani w eksploatacji i prosty w budowie samoch�d
elektryczny. Zapewni� by im o wiele mniejsze koszty dojazd�w do pracy ni�
spalinowy i komfort o wiele wi�kszy ni� komunikacja zbiorowa. Taka jest istota
ma�ego miejskiego samochodu niekoniecznie elektrycznego. Kto� napisa� �e u
Niemc�w zaczynaj� si� robi� modne takie samochodziki. Czyli znowu bogaty
Niemiec produkuj�cy samoloty, fajne samochody itp jest g�upszy od m�drego
Polaka go�odupca.
>
>
>
> A ja bym ch�tnie taki samochodzik kupi�. Do pracy mam 2,5 km - mo�na
>
> chodzi� niby pieszo, ale wraca� o 22 jako� tak nieprzyjemnie, wi�c
>
> je�d�� samochodem, komunikacja miejska za droga i kawa� trzeba i��.
>
> Kupi�bym ale: 1) cena zaporowa, 2) �adowanie - mieszkam w bloku - i co,
>
> kabel przez okno? a jak siďż˝ nie uda pod oknem zaparkowaďż˝? (a nie udaje
>
> si� regularnie) 3) pad aku znacznie szybszy ni� pad reszty i zn�w
>
> inwestowaďż˝? 4) konieczne posiadanie drugiego samochodu do dalszych
>
> wyjazd�w, wi�c kolejne oc i inne wydatki. No i nie kupi�!
>
>
>
>
>
> --
>
> Grzexs
Też mi się wydaje że to przede wszystkim kwestia ceny. Reszta problemów jest do
rozwiązania. relatywnie u Niemca takie jeździło 3-4 razy tańsze. To i jak ktoś pisał
popularność rośnie. Inna sprawa że Niemcy jako państwo jakby lepiej zarządzane
było.Kilkadziesiąt lat nie zrobili żadnej wojny to nawis inflacyjny mają duży. U nich
masowość używania takich samochodów da nowe miejsca pracy i jeszcze bardziej się
rozwiną i trochę uniezależnią od Rosji. W Polsce nie może być masowości bo jak prądu
by nawet nie zabrakło bo tańszy można dokupić za granicą, to się sieci przesyłowe
rozpierdolą.
-
30. Data: 2014-09-22 21:49:37
Temat: Re: temat z czapy - samochód elektryczny
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>>
>>> czyli te samochody sie nie opłacają skoro trzeba dopłacać do nich z
>>> budżetu
>>
>> Objasnisz? Nie ma u nas doplat do takich samochodow i nie bedzie.
>
> a czym jest zwolnienie z opłat?
zerem