-
11. Data: 2010-01-19 08:49:36
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: Krasnal <k...@o...pl>
To był 18 styczeń (poniedziałek), gdy o godz. 23:01 *JackDeJack*
napisał(a):
> Lustra są trendy, cool, jazzie czy jak tam się teraz mówi :)
I robią słitaśne zdjątka :).
--
Krasnal...
-
12. Data: 2010-01-19 08:52:06
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: Krasnal <k...@o...pl>
To był 18 styczeń (poniedziałek), gdy o godz. 18:01 *Leszek* napisał(a):
> - Tamron 18-200 XR
> - Sigma 18-200mm f3,5-6,3 DC
A myślałeś o Sigmie 70-300mm APO? Nie jest to drogie szkło a jakość do
200mm jest OK. Są chyba wersje z silnikiem i stabilizacją. Ale to raczej
jako dodatek do kita a to już 2 szkła.
--
Krasnal...
-
13. Data: 2010-01-19 10:47:10
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: XX YY <f...@g...com>
Obecnie pstrykam z Panasonica TZ5 i jestem
> bardzo niezadowolony z autofokusu i stabilizacji.
a to ciekawe
bo mam ten aparacik i jestem zadowolony.
jasne ze na dlugiej ogniskowej jesli nie baczac na osiwrlnei bedziesz
mial czasy rzedu pol sekundy nie ma szansy na ostre zdjecie. ale
aparat spoko spelnia zalozone wymagania.
przypuszczam ze masz zbyt niepewna reke.
fakt , ze te celowniki w formie ekranu lcd nie sprzyjaja stabilnemu
trzymaniu aparatu na wyciagnietych rekach przed soba.
ale moim zdaniem ten aparat w klasie kompaktow akurat ostrzy
prawidlowo i stabilizuje wyczuwalnie.
-
14. Data: 2010-01-19 15:24:25
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: nb <n...@n...net>
at Tue 19 of Jan 2010 11:47, XX YY wrote:
> Obecnie pstrykam z Panasonica TZ5 i jestem
>> bardzo niezadowolony z autofokusu i stabilizacji.
>
> a to ciekawe
> bo mam ten aparacik i jestem zadowolony.
> jasne ze na dlugiej ogniskowej jesli nie baczac na osiwrlnei bedziesz
> mial czasy rzedu pol sekundy nie ma szansy na ostre zdjecie. ale
> aparat spoko spelnia zalozone wymagania.
>
> przypuszczam ze masz zbyt niepewna reke.
> fakt , ze te celowniki w formie ekranu lcd nie sprzyjaja stabilnemu
> trzymaniu aparatu na wyciagnietych rekach przed soba.
W instrukcji do sony alfa są rysunki przedstawiające
stabilne pozycje fotografa i nie ma tam pozycji zombie
(nie licząc fotografowania nad głowami). W każdej
z przedstawionych pozycji pomocny (albo niezbędny) jest
odchylany ekran.
> ale moim zdaniem ten aparat w klasie kompaktow akurat ostrzy
> prawidlowo i stabilizuje wyczuwalnie.
--
nb
-
15. Data: 2010-01-19 18:01:17
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: Leszek <l...@p...onet.pl>
XX YY pisze:
> Obecnie pstrykam z Panasonica TZ5 i jestem
>> bardzo niezadowolony z autofokusu i stabilizacji.
>
> a to ciekawe
> bo mam ten aparacik i jestem zadowolony.
> jasne ze na dlugiej ogniskowej jesli nie baczac na osiwrlnei bedziesz
> mial czasy rzedu pol sekundy nie ma szansy na ostre zdjecie. ale
> aparat spoko spelnia zalozone wymagania.
>
> przypuszczam ze masz zbyt niepewna reke.
> fakt , ze te celowniki w formie ekranu lcd nie sprzyjaja stabilnemu
> trzymaniu aparatu na wyciagnietych rekach przed soba.
>
> ale moim zdaniem ten aparat w klasie kompaktow akurat ostrzy
> prawidlowo i stabilizuje wyczuwalnie.
Mi przy maksymalnej ogniskowej wychodzą bardzo nieostre zdjęcia. Rękę
może i mam niepewną, ale nawet, jak bardzo się staram, też często fotki
są nieostre. Poza tym przy słabych warunkach oświetleniowych nawet z
użyciem lampy przy zoomie rzędu x3-x4 autofokus działa fatalnie. Raz po
zachodzie słońca w ogródku zrobiłem z 20 zdjęć, z czego połowa była do
wyrzucenia. W niektórych pomieszczeniach zdjęcia robione z odległości
2,5 m przy sztucznym oświetleniu z użyciem lampy w trybie Auto są słabe.
Nie twierdzę, że wszystkie zdjęcia są słabe. Mam mnóstwo zdjęć, które
wyszły bardzo ładnie, ale odsetek nieudanych zdjęć w moim przypadku waha
się od 10 do 30 %.
-
16. Data: 2010-01-20 08:56:37
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Leszek pisze:
> Nie twierdzę, że wszystkie zdjęcia są słabe. Mam mnóstwo zdjęć, które
> wyszły bardzo ładnie, ale odsetek nieudanych zdjęć w moim przypadku waha
> się od 10 do 30 %.
Ale jesteś w stanie logicznie powiązać takie parametry jak ogniskowa,
przysłona, czas, albo np. czy obiekt na którym łapiesz ostrość
jest kontrastowy czy raczej mdły, z ostatecznym efektem?
Bo bez zrozumienia pewnych zależności to i lustrzanka nie pomoże.
W dobrych warunkach praktycznie żaden aparat "nie przeszkadza"
w zrobieniu dobrego zdjęcia. W gorszych trzeba wiedzieć dokładnie
co, dlaczego i jak, żeby wyszło. Są sytuacje gdy lepszy aparat może
pomóc, ale w jeszcze-ciut-gorszych warunkach sytuacja się powtórzy.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
17. Data: 2010-01-20 09:28:15
Temat: Re: teleobiektyw do pierwszej lustrzanki
Od: Leszek <l...@p...onet.pl>
Jakub Witkowski pisze:
> Leszek pisze:
>
>> Nie twierdzę, że wszystkie zdjęcia są słabe. Mam mnóstwo zdjęć, które
>> wyszły bardzo ładnie, ale odsetek nieudanych zdjęć w moim przypadku
>> waha się od 10 do 30 %.
>
> Ale jesteś w stanie logicznie powiązać takie parametry jak ogniskowa,
> przysłona, czas, albo np. czy obiekt na którym łapiesz ostrość
> jest kontrastowy czy raczej mdły, z ostatecznym efektem?
> Bo bez zrozumienia pewnych zależności to i lustrzanka nie pomoże.
>
> W dobrych warunkach praktycznie żaden aparat "nie przeszkadza"
> w zrobieniu dobrego zdjęcia. W gorszych trzeba wiedzieć dokładnie
> co, dlaczego i jak, żeby wyszło. Są sytuacje gdy lepszy aparat może
> pomóc, ale w jeszcze-ciut-gorszych warunkach sytuacja się powtórzy.
>
W moim Lumixie nie ma manuala, z podstawowych parametrów można tylko
ustawić minimalną szybkość migawki i balans bieli. Lustrzanka zmusiłaby
mnie do nauki.