Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):

> Nie robie zdjec z lampami blyskowymi, ale kiedy przyjaciel poprosil
> mni o zdjecia na swoim slubie, rowniez w kosciele to msuze sie w cos
> zaopatrzyc, nie mam pojecia o lampach, potrzebuje czegos jak
> najtanszego, kiedys na innym slubi ewidzialem ze koles mial lampe
> sierowana na sufit i odbijalo z gory, albo inny mial pod ukosem na
> sufit i nad lampa jakas biala kartka, wygadalo jak reczna robota, to
> odbijalo swiatlo by nie bylo za mocne.

Jeżeli masz zgodę Pana Księdza na blyskanie w kościele to najlepiej użyć
najmocniejszej lampy w systemie, która ma możliwość zmiany kierunku
błysku a do tego asystenta z parasolką ;) Jeśli nie to tylko i wyłącznie
bardzo jasny obiektyw, statyw i aparat, który malo szumi ;)

j.

--
www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w
pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet!