-
111. Data: 2010-01-06 11:19:14
Temat: Re: szukam auta - mocnego RWD - doradźcie
Od: Karolek <d...@o...pl>
Jurand pisze:
>> Nie potrafisz, nie wiesz i nigdy tego nie policzysz, a szkoda bo moze bys
>> zmienil zdanie.
>>
>> Ale Ty piszesz o masie, pojemnosci i widze juz ze o przeniesienu napedu.
>> Wiec prosze napisz cos wiecej na ten temat, najlepiej odpowiadajac na moje
>> pytania, ktore jak widac odpowiedzi nie moga sie doczekac.
>
> Napiszę Ci coś więcej, tylko Ty mi najpierw odpowiedz:
> - jakie będzie spalanie samochodu jadącego 80 km/h na: 3 biegu, 4 biegu i 5
> biegu,
> - jaki będzie % udział oporów układu napędowego w spalaniu paliwa na
> poszczególnych biegach
>
Ja tutaj nie wysuwam zadnych teorii i niczego nie bede liczyl.
Chcialem sie dowiedziec konkretnie jak to wyglada w liczbach, a nie
kogos domyslach i poddaje po prostu w watpliwosc miedzyinnymi twoje
wypowiedzi, bo po prostu nie wiesz jakie to sa wielkosci i sobie
zmyslasz to co Ci sie wydaje.
Sorry, ale mnie taka odpowiedz na to zagadnie w ogole nie satysfakcjonuje.
> Bo opory powietrza przy prędkości 50 km/h to mają niewielkie znaczenie dla
> spalania. Znacznie większe mają przy prędkościach rzędu 150-200 km/h.
>
Napisz, narysuj (wykres) co ma jakie znaczenie dla spalania w funkcji
predkosci. Bedziemy mieli o czym dyskutowac.
>> Potrzebuje, tylko ciagle czekam az wykazesz ta relacje pomiedzy
>> pojemnoscia skokowa, a zapotrzebowaniem na paliwo.
>
> Większa pojemność skokowa to większe komory spalania. Czyli albo dłuższy
> skok tłoka (czyli potrzebujesz podać więcej paliwa, żeby tłok "dalej"
> pojechał w cylindrze) albo większa powierzchnia tłoka (j.w., bo musisz
> wywrzeć taki sam nacisk na jednostkę powierzchni, żeby tłok "pojechał"
> równie daleko, jak tłok o mniejszej średnicy). PRzepraszam, że tak prosto
> piszę, ale mam wrażenie, że rozmawiam z kimś o małej wiedzy technicznej.
>
Nie boj, wiedze techniczna mam wystarczajaca.
A Ty dalej nie wiesz o co chodzi w tej pojemnosci skokowej.
Ale nie bede sie juz znecal i Ci napisze.
Komora spalania o ktorej tak namietnie piszesz, to nie jest objetosc
cylindra zakreslona przez poruszajacy sie tlok (czyli wlasnie objetosc
skokowa, ktorych suma daje pojemnosc skokowa silnika), tylko to jest ta
objetosc, ktora pozostaje kiedy tlok jest w GMP i nie zalezy ona od
pojemnosci skokowej. Nadmienie ze jest jeszcze calkowita objetosc
cylindra, ktora jest suma objetosci skokowej i objetosci komory spalania.
Mam nadzieje, ze dosc prosto to napisalem.
>> A dokladniej to jakiej wielkosci jest ten wplyw pojemnosci na zuzycie
>> paliwa.
>> Potem mozesz napisac jaki jest wplyw masy pojazdu i roznych napedow.
>
> W jeździe miejskiej? Ogromny.
>
Czyli jaki? konkrety prosze.
>> 70KM to jakies 50kW... troche sporo, ale powiedzmy ze w jakims skrajnym
>> przypadku tak jest, teraz prosze napisz ile z tych 50kW poszlo na
>> zmarnowanie przez wieksza pojemnosc silnika np. o 1l.
>> Jestes wstanie okreslic rzad wielkosci? Czy bedzie to 10kW na 1l
>> pojemnosci, czy moze 20kW, a moze 5kW...?
>
> Sądzę, że to było max 10-15 KM, reszta poszła w napęd.
>
To juz mamy jakis konkret.
A mozesz zdradzic ta slodka tajemnice jak doszedles do tej wartosci
10-15KM/1000cm3?
>>>>> Trzy - masz większą masę pojazdu, która powoduje większe spalanie. 10%
>>>>> wzrost masy (czyli auto zamiast 1300 waży 1430 kg) spowoduje conajmniej
>>>>> 10% wzrost zużycia paliwa w mieście przy zachowaniu tej samej techniki
>>>>> jazdy.
>>>> Ta, a ja mam dwa auta, ktore przecza tej teorii.
>>>> Jedno wazy ponad 1600kg ma silnik 2.5l i w miescie pali 11-12l, drugie
>>>> wazy ponad 1800kg ma silnik 3.0l i pali 9,5-10l w miescie.
>>> Podaj jakie auta.
>>>
>> 730d i 525tds
>
> To teraz napisz, kiedy wyprodukowano silnik 2.5 TD i jak wygląda w nim układ
> wtryskowy, oraz czym się różni od 3.0 td
Nie wiem o jakich silnikach piszesz, ale ja napisalem o innych.
Co do tych o ktorych ja napisalem to tak maja zupelnie inna konstrukcje,
a cechy wspolne to fakt, ze maja po 6 cylindrow w rzedzie.
Tylko chcialbym nadmienic, ze mowa jest o wplywie pojemnosci na
spalanie, a raczej o wielkosci tego wplywu.
Moj przyklad pokazuje, ze ten wplyw chyba nie jest istotny, bo lepszy
uklad dawkujacy paliwo spowodowal spadek zuzycia paliwa pomimo wiekszej
pojemnosci i masy samego samochodu.
Ale nie wykluczone, ze przytoczysz jakies konkrety, a nie domysly i
przekonasz mnie, ze jednak pojemnosc ma niebagatelny wplyw na spalanie.
--
Karolek
-
112. Data: 2010-01-06 12:25:18
Temat: Re: szukam auta - mocnego RWD - doradźcie
Od: Yans van Horn <y...@n...spam>
Jurand wrote:
> U?ytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisa? w wiadomo?ci
> news:hhtb26$lr3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jurand wrote:
>>> U?ytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisa3 w wiadomo?ci
>>> news:hhqog8$ev5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>> Jurand wrote:
>>>>>> Proponuje najpierw spróbowaa :-) Bo nawet skodzin? 1.6 (100km) trzeba
>>>>>> dusia peda3 gazu do oporu aby jecha3a 180
>>>>>> a ponadto ze wzgledu na stopniowanie skrzyni jedziesz s3uchaj?c tej
>>>>>> wyj?cej wiertarki (5000-6000rpm?)
>>>>> No i co z tego? ;)
>>>> Popro? kogo? aby Ci wyt3umaczy3 :->
>> Wysoko?ae obrotów wp?ywa na spalanie. Je?li nie domy?li?e? sie co mia?em na
>> my?li.
>
> To teraz wyt?umacz kolegom, dlaczego wysoko?c obrotów wp?ywa na spalanie?
Myślę, że oni doskonale wiedzą dlaczego. Natomiast czekają na Twoje
wyjaśnienie - podanie konkretnych wartości
dla dwóch silników tego samego typu a o różnych pojemnościach.
Uwzględnij również to, że silnik o większej pojemności może dawać tę
samą moc co mniejszy przy znacznie niższych obrotach.
Jeśli jednak nie potrafisz, to przestań trollować. Bo Twoje wypowiedzi
pozbawione są konkretów a pełne uogólnień, których nie potrafisz udowodnić.
Np. teoria o tym że 10% zmiana masy = 10% zmiany w spalaniu! Nadal
czekam na dowody!.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
113. Data: 2010-01-06 15:24:18
Temat: Re: szukam auta - mocnego RWD - doradźcie
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisał w wiadomości
news:hi1s3l$fsh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>>> No i co z tego? ;)
>>>>> Popro? kogo? aby Ci wyt3umaczy3 :->
>>> Wysoko?a obrotów wp3ywa na spalanie. Je?li nie domy?li3e? sie co mia3em
>>> na my?li.
>>
>> To teraz wyt3umacz kolegom, dlaczego wysoko?c obrotów wp3ywa na spalanie?
>
> Myślę, że oni doskonale wiedzą dlaczego. Natomiast czekają na Twoje
> wyjaśnienie - podanie konkretnych wartości
> dla dwóch silników tego samego typu a o różnych pojemnościach.
Możemy tutaj sobie podawać wartości, teoretyzować i w ogóle się przemądrzać
i szukać przykładów, w których mocniejsze auto o większej pojemności spali
mniej niż "kosiarka" - oczywiście, da się takie przykłady znaleźć.
ALE moj koledzy zaczęli wywód od tego, że jeżdżąc autem o większej
pojemności tempem samochodu o pojemności mniejszej zużyjesz tyle samo
paliwa. Ogólnie. Bez uciekania się do przykładów, że w takiej a takiej
sytuacji może to mieć miejsce. Ja z taką teorią się nie zgodzę, bo praktyka
na wielu wielu samochodach pokazuje coś zgoła przeciwnego.
> Uwzględnij również to, że silnik o większej pojemności może dawać tę samą
> moc co mniejszy przy znacznie niższych obrotach.
I tylko wtedy uda mu się ekonomią dojść do poziomu silnika o mniejszej
pojemności - teraz tylko trzeba wiedzieć, ile tej mocy zostanie faktycznie
przekazane na koła, a ile zostanie stracone na układzie przeniesienia
napędu.
> Jeśli jednak nie potrafisz, to przestań trollować. Bo Twoje wypowiedzi
> pozbawione są konkretów a pełne uogólnień, których nie potrafisz
> udowodnić.
Chciałem udowodnić - bierzemy dwa auta i jedziemy. Gadaj z Kubą, dlaczego on
nie chciał się w to bawić. Jak Ci to mam udowodnić inaczej, skoro każdy tu
ma swoje widzimisię, bo jego 2.5 V6 pali 13 gazu po mieście, a komuś innemu
Nubira 2.0 żre 15/100 na trasie, a jeszcze innemu Corolla 1.6 wciąga 11/110
po mieście.
> Np. teoria o tym że 10% zmiana masy = 10% zmiany w spalaniu! Nadal czekam
> na dowody!.
To dotyczyło jazdy miejskiej, bo w takiej najwyraźniej zaznaczają się
różnice w spalaniu - a o jeździe miejskiej w większej mierze tutaj
dyskutowaliśmy. I tak mniej więcej w praktyce to wychodzi - robiłem sobie
kiedyś takie doświadczenie z czystej ciekawości - jazda autem z samym
kierowcą i jazda samochodem z pasażerami. Oczywiście też może to być różnie
w przypadku różnych aut, ale dla warunków miejskich spokojnie "na okrągło"
możesz przyjąć taki wzrost spalania.
Jurand.