eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowastroze moralnosci w Saturnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 249

  • 71. Data: 2011-12-04 16:43:11
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.12.2011 17:32, JA pisze:
    > On 2011-12-04 16:12:38 +0000, Andrzej Lawa
    > <a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
    >
    >> Jeszcze nie.
    >>
    >> Ale ty, kapusiu
    >
    > Widzisz. Już używasz inwektyw. Typowe dla przestępców. Dla Ciebie jestem
    > kapusiem, a dla mojego sąsiada przyjacielem, bo w porę zadzwoniłem na
    > policję, jak mu się koło auta ławy kręciły.

    No, śmieciu, teraz przegiąłeś... Tylko synowie kurew pomawiają o
    złodziejstwo!

    > Obudź się. W tym kraju już nie ma zaborców, nie ma hitlerowców i nie ma
    > bolszewików przy władzy.
    > To już nie kolaboracja, za którą można było kulę zarobić. Od sądu
    > podziemnego.

    Ale kapusie - jak widać - nadal są. I donoszą - że sąsiadka się
    "puszcza", że sąsiad palił "na pewno narkotyki, bo dziwnie śmierdziało",
    albo że u bogu ducha winnej starszej pani na nieuprawianym polu wysiały
    się maki.


  • 72. Data: 2011-12-04 16:43:22
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2011-12-04 16:24:38 +0000, Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:

    >> Ty mi wyjaśnij co korygował?
    >
    > Wynik.

    Czego?
    Ci zawodowcy od filmu nie zorientowali się że im cała dekoracja w
    purpurę poszła?

    Zielonego jak ten makijaż pojęcia nie masz na temat, na który usiłujesz
    się autorytatywnie wypowiadać.
    --
    200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 73. Data: 2011-12-04 16:46:09
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.12.2011 17:41, JA pisze:
    > On 2011-12-04 16:37:24 +0000, Andrzej Lawa
    > <a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
    >
    >>> Super. Uważaj bo to groźba karalna.
    >>
    >> No to jazda, donoś! Jak "praworządny obywatel"!
    >
    > Pewien facet o nazwisku takim to a takim grozi mi.
    >
    > Puk puk, to nie donos, tylko instynkt samozachowawczy.

    A gdzie ja ci grożę, zakłamany kapusiu?!?!


  • 74. Data: 2011-12-04 16:48:31
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.12.2011 17:43, JA pisze:

    >>> Ty mi wyjaśnij co korygował?
    >>
    >> Wynik.
    >
    > Czego?
    > Ci zawodowcy od filmu nie zorientowali się że im cała dekoracja w
    > purpurę poszła?

    Akurat purpurowa dekoracja w tej produkcji nie byłaby czymś
    zaskakującym, ignorancie.


  • 75. Data: 2011-12-04 17:52:56
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-12-04 16:40, Maciek pisze:

    >
    >> Dziecino, w latach 80-tych regularnie wykonywałem zdjęcia na
    >> negatywach kinematograficznych - Fuji N4, Eastman, była też jakaś Agfa
    >> której oznaczenia już nie pamiętam. Później z tych materiałów
    >> negatywowych w Wytwórni Kopii Filmowych wykonywano mi slajdy
    >> (zazwyczaj dostawałem kilka egzemplarzy różniących się właśnie barwą -
    >> wskutek zastosowanych różnych korekcji). Nie musisz mi zatem
    >> tłumaczyć, jak się diapozytywy do celów kinematograficznych robiło.
    >
    > Tak z czystej ciekawości - czy były stosowane jakieś tablice testowe,
    > np. podobne do Grtag Macbeth? Potem sprawdzanie jak wyglądają na
    > slajdach, mierzone. Czy też za każdym razem korygowano taśmę na oko?
    >

    Niestety całkowicie pewnej odpowiedzi na to pytanie nie znam - moje
    odcinki negatywów doklejano na końcach wielokrotnie dłuższych filmów
    nakręconych przez filmowców z których sporządzano diapozytywy i
    dodawanie przeze mnie zdjęcia tablic testowych nie miałoby sensu - bo i
    tak nikt by się przy dobieraniu korekcji nie kierował moimi wymaganiami.
    Mogę jedynie powiedzieć, ze nie byłbym zdziwiony, gdyby przy kręceniu
    bardziej odpowiedzialnych kolorystycznie lub trudniejszych ze względu na
    nietypowe oświetlenie scen jakieś tablice testowe (lub inne wzorce - np.
    ujęcie motywu o powtarzalnej i dobrze znanej laborantom kolorystyce)
    stosowano.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 76. Data: 2011-12-04 17:57:26
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4edb6760@news.home.net.pl...
    >W dniu 04.12.2011 09:19, JA pisze:
    >> On 2011-12-03 23:55:34 +0000, Andrzej Lawa
    >> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
    >>
    >>> O, o! Widziałem też małego kotka, który pogonił dużego amstaffa...
    >>> (swoją droga jakże żałuję, że nie miałem wtedy w ręku aparatu...
    >>> piękny widok ;) ) Zdecydowanie nietypowe... Może kotek był opętany
    >>> przez szatana? Takie coś to chyba do proboszcza?
    >>
    >> Idź do lekarza.
    >> Nigdzie nie napisałem, że trzeba zgłaszać. Napisałem, że praworządny
    >> obywatel zgłasza, jak mu się coś podejrzanego wyda. Kumasz. Nie bo
    >> jesteś po prostu z klapkami na oczach.
    >
    > Mam okazję usłyszeć parę rzeczy na temat takich "praworządnych" jak ty z
    > drugiej strony pulpitu dyżurki... Generalnie większość słów nie nadaje się
    > do powtórzenia, ale generalny "duch" wypowiedzi sprowadza się do składania
    > serdecznych życzeń zakończenia żywota i narzekania na odrywanie
    > funkcjonariuszy od łapania przestępców i zawracanie im głowy łapaniem
    > moherowych urojeń.
    >
    Lepsze jest działanie w stylu ryszarda c. ???


  • 77. Data: 2011-12-04 18:01:15
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-12-04 16:49, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 04.12.2011 15:58, Marek Wyszomirski pisze:
    >
    >> Dziecino, w latach 80-tych regularnie wykonywałem zdjęcia na negatywach
    >> kinematograficznych - Fuji N4, Eastman, była też jakaś Agfa której
    >> oznaczenia już nie pamiętam. Później z tych materiałów negatywowych w
    >
    > Ummm... Czyli dwie dekady i 9 stref czasowych dalej... Ja pisałem o USA
    > i latach 1960-tych. Producent materiałów tez inny - Kodak.
    > [...]

    Sam najpierw zacząłeś od Ektachromów (gdzie nadal nie widzę możliwości
    świadomej korekcji barw na etapie ich wywoływania - możliwości
    pojawiałyby się dopiero na etapie sporządzania kopii) a w chwilę później
    o czteroetapowym procesie uzyskiwania końcowego diapozytywu - dokładnie
    takim, do którego się podczepiałem - co pozwoliłem sobie opisać.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 78. Data: 2011-12-04 18:05:22
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-12-04 16:56, Andrzej Lawa pisze:

    >
    >> Nie koniecznie nad każdą - może np. obejrzenie co dziesiątej lub co
    >> setnej? Kontrola jakości coraz częściej polega na tym, że sprawdza się
    >> nie całą partię, a losowo wybrane egzemplarze. A w przypadku zleceń
    >> bardziej odpowiedzialnych (a do takich zaliczyłbym odbitki w dużym
    >> formacie na wystawę) kontrola jakości powinna być dokładniejsza - i tu
    >> uważałbym za całkiem prawdopodobne, ze laborant ogląda każdą odbitkę.
    >
    > Zakładając, że to standardowa procedura... jaki sens miałoby zatem
    > przekazywanie komuś nieznajomemu dowodów własnego przestępstwa, hmm?
    >

    Co Ty bredzisz??? Jakiego przestępstwa?!?
    Bo jeśli chodzi ci o 'przestępstwo' polegające na spapraniu odbitek, to
    po to się robi kontrolę jakości, aby wadliwych wyrobów klientowi nie
    puszczać...

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 79. Data: 2011-12-04 18:05:31
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4edb9c33@news.home.net.pl...
    >W dniu 04.12.2011 17:05, JA pisze:
    >> On 2011-12-04 13:08:39 +0000, Andy Niwiński <a...@i...pl>
    >> said:
    >>
    >>> Mocher, drogi kolego, to nie jest określenie związane z wiekiem.
    >>> Mocher, to określenie powiązane z kompletnym zdewoceniem i podatnością
    >>> na pierdoły rozpowszechnione przez pewne Radio co MaRyja.
    >>
    >> To Twoje zdanie.
    >
    > To nie zdanie - to definicja.
    >

    Tia.

    Zmontowana przez spadkobierców goebbelsa.
    Tamci też mieli łatwe sposoby na wskazanie tego gorszego.



  • 80. Data: 2011-12-04 18:09:48
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>

    Hehe

    Sz******r Zeitung montuje sobie nowa artystyczną gwiazdę.
    I to od razu ofiarę ciemnogrodu...

    Żenujący to żurnal...

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: