w PC jakoś nigdzie się tego nie ustawia, więc podejrzewam, że jest jakaś
stała ustalona wartość do której równają wszyscy producenci... Ktoś
podpowie?

do góry

In the darkest hour on Mon, 21 May 2012 19:39:35 +0200,
Michal W. <m...@n...gazeta.pl> screamed:
>> Tylko co to za reanimacja, skoro dyskietki kupione jako sprawne za parę
>> lat nie będą działały? IMO sens ma jedynie zrobienie jakiegoś interfejsu
>> (bez ingerencji w oryginalny układ starego komputera) umożliwiający
>> czytanie danych z nowszych nośników.
>> Dyskietki tylko jako dekoracja. ;)
>
> Brawo! Wymysliles Floppy Drive Emulator ;)
>
> http://www.lotharek.pl/product.php?pid=42
>
> Niestety lotharek byl pierwszy, poza zastosowaniem w Amigach i
> Atarynkach

Pierwszy jeśli chodzi o produkcję tego w PL.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:224B ]
[ 11:43:53 user up 13176 days, 23:38, 1 user, load average: 0.13, 0.28, 0.99 ]

My Go this amn keyboar oesn't have any 's.

do góry

Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" napisał:

> > czy warto kupować stare
> > dyskietki?

> Po co?

> > czy może warto i zwykły format przywróci im świetność?

> Po co?

Typowe, denerwujące odpowiedzi na nie zadane pytanie. Co Cię obchodzi po co?
To Twój problem?

Remek

do góry

Użytkownik "Remek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:jpgjrb$ne$3@inews.gazeta.pl...

> Typowe, denerwujące odpowiedzi na nie zadane pytanie. Co Cię obchodzi po
> co? To Twój problem?
> Remek

Po jest grupa dyskusyjna aby dyskutować.
Nie podoba się?
Można nie pisać i zlecić odpowiednią ekspertyzę specjaliście.
Na pewno znajdzie się jakaś uczelnia, która za odpowiednią opłatą
przeprowadzi badania
i wyda ekspertyzę.

do góry

Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>

>> A ma ktoś może jakiś pomysł na zastosowanie starych dyskietek
>> niekoniecznie w zastosowaniach komputerowych?
>
> Oczywiście. Czytaj portale internetowe przy nastepnym zaćmieniu słońca.

Do spawania też się nadaje ?

do góry

W dniu 2012-05-20 13:27, Atlantis pisze:
> W dniu 2012-05-19 19:06, Pszemol pisze:
>
>> Nawet optyczne nośniki tracą powoli na sensowności a Ty
>> mówisz o dyskietkach o rozmiarze 1.44 mega byte???
>
> Jedyne zastosowanie jakie przychodzi mi do głowy to vintage computing.
> Przy czym tutaj też nie ma zmiłuj - stare nośniki będą padały i tyle.
> Przecież już teraz miłośnicy starego sprzętu budują interfejsy w rodzaju
> SD2SIO dla Atarynek. :)

Jest jeszcze drugie - instalacja XP lub winserwera 2003 na dość świeżym
komputerze. Oczywiście można "dograć" sterownik do płyty instalacyjnej,
ale z dyskietką (jak się ma razem z napędem) prościej. Tylko że to już
prawie jednorazówki.
A jeszcze starsze BIOSy czasem można rozpakować tylko na dyskietkę.
Potem można wrzucić na pendrajwa, ale bywają programy działające
wyłącznie na dyskietkach. Co ciekawe, zwykle nie robią problemów z
napędami USB. Ale to wszystko z czasem się skończy.

Pozdrawiam

DD

do góry

W dniu 2012-05-20 15:27, Pszemol pisze:
> "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:jpal0u$obv$1@news.icpnet.pl...
>> Co to znaczy "nie roznoszą"? Dyskietki po prostu wyszły z użycia
>> natomiast jak ktoś ma stację dyskietek to wirus może się przenieść tak
>> samo jak 20 lat temu.
>> autorun.inf prawie na pewno na dyskietce nie działa.
>
> Mało tego, kupując 100 dyskietek okazyjnie z Allegro pewnie ze 3-4
> sztuki znajdzie z wirusami bootsektora... Nie czytałbym, nie kasował
> takich dyskietek na komputerze bez dobrego antywira...

Ale opowiadasz... Wystarczy zablokować autostarty, wiedzieć, co się robi
i kiedy autorun może się uruchomić.
Wirus w bootsektorze niegroźny póki nie wystartujesz systemu z niego.

Pozdrawiam

DD

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" napisał:

> Po jest grupa dyskusyjna aby dyskutować.
> Nie podoba się?

Dyskutuj do woli, ale załóż swój wątek o wyższości innych napędów nad
dyskietkami. W tym wątku autor nie prosił o takie rady, więc po co mu
zaśmiecać temat? To zmora grup dyskusyjnych i forów. Jak autor upomni się o
wypowiedzi na temat zostanie zakrzyczany, że ma postawę roszczeniową itp.
brednie. Taka praktykę stosują ludzie ograniczeni, którzy nie są w stanie
samodzielnie utworzyć tematu, ale chętnie wpieprzają się wszędzie, gdzie ich
nie proszą.

Remek

do góry

Użytkownik "Remek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:jpialo$pjp$1@inews.gazeta.pl...

> Dyskutuj do woli, ale załóż swój wątek o wyższości innych napędów nad
> dyskietkami. W tym wątku autor nie prosił o takie rady, więc po co mu
> zaśmiecać temat?

A ty jego adwokatem jesteś? Akurat autor tego posta jest tu szeroko
znany i jeszcze nigdy nic mądrego on tu nie napisał. Zaśmieca grupę
pierdołami zamiast zajrzeć do googla.
Natomiast jeśli chodzi o dyskietki to prościej zrobić testy na kilku starych
dyskietkach, niż się na grupie wypłakiwać.

> To zmora grup dyskusyjnych i forów. Jak autor upomni
> się o wypowiedzi na temat zostanie zakrzyczany, że ma postawę
> roszczeniową itp. brednie.

No więc nie musi on tu pisać. Może napisać na elektrodę... gdyby nie
fakt, że tam
dostał już dożywotniego bana za głupie posty.

> Taka praktykę stosują ludzie ograniczeni,
> którzy nie są w stanie samodzielnie utworzyć tematu, ale chętnie
> wpieprzają się wszędzie, gdzie ich nie proszą.

Tak więc po co mieć do czynienia z ludźmi ograniczonymi, lepiej tu nie
pisać.
A kim ty jesteś, że chcesz decydować o tym, czy ktoś może (lub nie) się
spytać "po co Ci to?"? A pytanie jest jak najbardziej sensowne, gdyż często
jest się w stanie wtedy zaproponować dużo prostsze/lepsze rozwiązanie.

do góry

Hello Marcin,

Wednesday, May 23, 2012, 2:20:07 PM, you wrote:

[...]

> A kim ty jesteś, że chcesz decydować o tym, czy ktoś może (lub nie) się
> spytać "po co Ci to?"? A pytanie jest jak najbardziej sensowne, gdyż często
> jest się w stanie wtedy zaproponować dużo prostsze/lepsze rozwiązanie.

Jakbym nie pytał moich klientów "po co Ci to?", to bym nie nadążył z
pracą, robiąc kolejne wersje pod ich dyktando...

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry