-
1. Data: 2011-10-17 21:25:05
Temat: stabilizator?
Od: "MŁ" <k...@g...pl>
Panowie kolega kupil nowego Partnera po miesiacu pojechal do serwisu po
jakies tam zaslepki na otwory do rylingow a ze mial spalona zarowke to mu
wymienili. wstawili cos jeszcze w instalacje elektryczna i od tego czasu
(dwa lata) jezdzi na tych samych zarowkach co w fabryce/serwisie zalozyli...
i teraz pytanie... co to moglo byc? duzo jezdze samochodem i srednio oplaca
mi sie inwestowac co dwa miesiace w jakies markowe zarowki... ale z taka
trwaloscia chetnie kupie cos lepszego.
pozdrawiam
Marcin
-
2. Data: 2011-10-17 21:37:24
Temat: Re: stabilizator?
Od: " Wmak" <w...@g...pl>
MŁ <k...@g...pl> napisał(a):
Szeregowe rezystory (po polsku oporniki) najprawdopodobniej w postaci kawałka
izolowanego przewodu oporowego.
Żarówki trochę słabiej świecą ale żyją znacznie dłużej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2011-10-17 21:43:00
Temat: Re: stabilizator?
Od: "kurdybanek" <k...@n...plt>
Użytkownik "MŁ" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j7hvek$mrf$1@inews.gazeta.pl...
> Panowie kolega kupil nowego Partnera po miesiacu pojechal do serwisu po
> jakies tam zaslepki na otwory do rylingow a ze mial spalona zarowke to mu
> wymienili. wstawili cos jeszcze w instalacje elektryczna i od tego czasu
> (dwa lata) jezdzi na tych samych zarowkach co w fabryce/serwisie
> zalozyli... i teraz pytanie... co to moglo byc? duzo jezdze samochodem i
> srednio oplaca mi sie inwestowac co dwa miesiace w jakies markowe
> zarowki... ale z taka trwaloscia chetnie kupie cos lepszego.
Sa dostepne zarowki (markowe) o podwojnej lub potrojnej zywotnosci. Kosztuja
niewiele wiecej niz zwykle, a sprawdzaja sie. Sam jezdze od 2,5 roku na
jednym komplecie, choc wtedy to byla nowosc i kosztowaly 100 za pare.
-
4. Data: 2011-10-17 21:58:04
Temat: Re: stabilizator?
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** MŁ pisze tak:
> wstawili cos jeszcze w instalacje elektryczna i od tego czasu
> (dwa lata) jezdzi na tych samych zarowkach co w fabryce
Mozna sobie wstawić tzw miękki start na obwód przednich swiateł.
W czasopismach elektronicznych były nawet projekty dynamicznej
regulacji mocy na PWM. Niby swiatła świeca ale prądu żrą mniej. Byle
dla policji :) Można też podgrzewać wstępnie żarówki przez przekaźniki
przed zapaleniem na full :)
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
5. Data: 2011-10-18 10:01:23
Temat: Re: stabilizator?
Od: " Wmak" <w...@g...pl>
PiteR <e...@f...pl> napisał(a):
> Mozna sobie wstawić tzw miękki start na obwód przednich swiateł.
> W czasopismach elektronicznych były nawet projekty dynamicznej
> regulacji mocy na PWM. Niby swiatła świeca ale prądu żrą mniej. Byle
> dla policji :) Można też podgrzewać wstępnie żarówki przez przekaźniki
> przed zapaleniem na full :)
>
Ja sobie zrobiłem taki układ:
Przy "przebiegu" żarówek rzędu 16000 km zainstalowałem impulsowy (PWM)
regulator do swojego Ceeda.
Żarówki świateł mijania pracują na 2/3 mocy, dodatkowo jest "soft-start" (od
zera do tych 2/3 mocy zasilanie narasta płynnie przez ok 3 sekundy) - to do
jazdy w dzień.
Po ustawieniu przełącznika "na noc" moc rośnie płynnie do tych 66 a potem już
szybko osiąga jakieś 98%.
Z tym patentem przejechałem, prawie wyłącznie w dzień, ok 5000 km, ostatnio
2000 km ciurkiem z kilkoma tylko postojami i żarówki żyją, zużycia nie widać.
Mam nadzieję, że będą wieczne przy takim zasilaniu, o ile nie będę dużo
jeździć nocą.
Aha, te 66% mocy dobrałem po to, by "siła" świecenia (mierzone na przyrządzie
w SKP) była jeszcze powyżej normy dla świateł mijania.
Przy 50% mocy byłoby poniżej normy a światło "na oko" wyraźnie żółte.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-10-18 10:22:10
Temat: Re: stabilizator?
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Tue, 18 Oct 2011 08:01:23 +0000 (UTC), Wmak napisał(a):
> PiteR <e...@f...pl> napisał(a):
>
>
>> Mozna sobie wstawić tzw miękki start na obwód przednich swiateł.
>> W czasopismach elektronicznych były nawet projekty dynamicznej
>> regulacji mocy na PWM. Niby swiatła świeca ale prądu żrą mniej. Byle
>> dla policji :) Można też podgrzewać wstępnie żarówki przez przekaźniki
>> przed zapaleniem na full :)
>>
>
> Ja sobie zrobiłem taki układ:
>
> Przy "przebiegu" żarówek rzędu 16000 km zainstalowałem impulsowy (PWM)
> regulator do swojego Ceeda.
> Żarówki świateł mijania pracują na 2/3 mocy, dodatkowo jest "soft-start" (od
> zera do tych 2/3 mocy zasilanie narasta płynnie przez ok 3 sekundy) - to do
> jazdy w dzień.
A jakiś schemat możesz zamieścić ?
Ja zauważyłem w Cruzie że zaraz po zapaleniu silnika światała automatycznie
się włączają ale dopiero po około 3-5 sek osiągają pełną jasność.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
-
7. Data: 2011-10-18 12:19:14
Temat: Re: stabilizator?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-10-18 10:22, huri_khan pisze:
>> Żarówki świateł mijania pracują na 2/3 mocy, dodatkowo jest "soft-start" (od
>> zera do tych 2/3 mocy zasilanie narasta płynnie przez ok 3 sekundy) - to do
>> jazdy w dzień.
>
>
> A jakiś schemat możesz zamieścić ?
Jako elektronik z 25-letnim doświadczeniem mogę powiedzieć, że z amatorskich
rozwiązań elektroniki samochodowej najlepiej sprawdzają się najprostsze :)
Im mniej elementów tym lepiej. Wykonanie jest kluczowe, musi zapewniać mechaniczną
odpornośc (w tym na wibracje), szczelność, i bardzo szerokie granice termeratur pracy
(chłodzenie, dryf temperaturowy - obliczone na ekstremalne warunki).
Z ww powodów optuję za... szeregowym opornikiem :) Dobranym tak, aby ograniczał
prąd w momencie włączenia, zaś niewiele zmniejszał jasność w czasie pracy.
A tutaj pomagają nam własności włókna samej żarówki.
W momencie włączania opór żarówki jest około 10x niższy niż w czasie pracy.
Przykładowo żarówka 55W będzie miała prąd około 4.5A (opór 2.6ohm), ale przy
starcie udar prądowy może wynieść i 50A przez kilka setnych s. Dodanie opornika
rzędu 0.3ohm zmniejszy napięcie pracy o mniej niż 1.5V, ale ograniczy udar
prądowy ponad dwukrotnie. Niewielką stratę jasności proponuję wyrównać umyciem
reflektorów, w tym również odbłyśnika wewnątrz - efekt jest imponujący :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
8. Data: 2011-10-18 12:29:45
Temat: Re: stabilizator?
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Tue, 18 Oct 2011 12:19:14 +0200, Jakub Witkowski napisał(a):
> Z ww powodów optuję za... szeregowym opornikiem :) Dobranym tak, aby ograniczał
> prąd w momencie włączenia, zaś niewiele zmniejszał jasność w czasie pracy.
To już nie lepiej cewka, która w momencie startu ma znacznie większą
rezystancję, a podczas pracy praktycznie nie zmniejsza jasności ?
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
-
9. Data: 2011-10-18 12:41:06
Temat: Re: stabilizator?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello huri_khan,
Tuesday, October 18, 2011, 12:29:45 PM, you wrote:
>> Z ww powodów optuję za... szeregowym opornikiem :) Dobranym tak, aby ograniczał
>> prąd w momencie włączenia, zaś niewiele zmniejszał jasność w czasie pracy.
> To już nie lepiej cewka, która w momencie startu ma znacznie większą
> rezystancję, a podczas pracy praktycznie nie zmniejsza jasności ?
Policz indukcyjność tej cewki.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
10. Data: 2011-10-18 12:52:33
Temat: Re: stabilizator?
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Witam!
Ja sobie zrobiłem układ na przekaźniku i żarówki halogenowej, 50W.
Układ włącza halogen w szereg ze światłami mijania w momencie włączenia
świateł, po 5 sek wyłącza halogen.
Działa to już jakiś rok, żarówek mijania już nie wymieniam.
Proste i banalne i działa.