Mała zabawa liczbami... :)


Patrząc na podlinkowany ranking matryc w aparatach pod kątem
reporterki zauważyłem jedną ciekawostkę - spośród popularnych cropów
Nikon ma tak wyśrubowaną ofertę, że poziom najsłabszego Nikona w ofercie
(D3100 - 57,2 pkt.) w ogóle są w stanie przebić jedynie dwie firmy:
Pentax i Sony. Pentax trzema korpusami, a Sony dwoma alfami, jednym
SLT i jednym NEX-em na remis z najniższą półką Nikona. ;-)

Hmm, zdaje się, że Pentax ma teraz tylko trzy cropy w ofercie, więc
w zasadzie to jego najsłabsza puszka (k-r - 58,3 pkt.) wyznacza
konkurencji próg przyzwoitości. :)) A wtedy powyżej progu byłyby
cztery cropy Nikona (+ piąty na remis), dwie alfy Sony + jeden SLT.

Żaden, nawet najlepszy Canon APS-C, Pentax, Olympus ani Samsung
nie przekroczyły niskiego przecież progu Nikona.

No i dobrze, niech im sprzedaż spadnie. A jak im już spadnie, to
niech się zabiorą do roboty tak, żeby wreszcie Nikon spadł na ostatnie
miejsce. A wtedy niech jemu spadnie, żeby się wziął do roboty... et
cetera, et cetera, et cetera, a klientowi w to graj. :)


Mariusz [mr.]